Wyniki

Witam ;) Jestem październikówką 2010 ;)) Pozbywam się całej góry ciuszków po synku (wszystkie ze stanów, większości nie zdążyłam ani razu ubrać...) oraz odzieży ciążowej. Zapraszam serdecznie na moje aukcje allegro: Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne...

Witam ;) Jestem październikówką 2010 ;)) Pozbywam się całej góry ciuszków po synku (wszystkie ze stanów, większości nie zdążyłam ani razu ubrać...) oraz odzieży ciążowej. Zapraszam serdecznie na moje aukcje allegro: Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy...

Halo dziewczyny :)) Ja wpadłam tylko na moment. Przeleciałam przez te wszystkie strony. Chciałam tylko napisać: DORIS jesteś wielka i podziwiam cię za tą konsekwencję:* Mam nadzieję, że ten twój chłop się ogarnie... ale nie na chwilę tylko na zawsze :*

Gabrysia mocno wyluzowana ;))

Gratulacje dla Miłosza i Franka z okazji 8 miesięcy :* Ja się już zbieram do spania także dobranoc ;))

Byłoby dobrze, bo ja też mam dosyć (tzn. Adaś)

Wiecie co... a ja nie zaszczepiłam dziecka na 3 dawkę żółtaczki... w ogóle nie poszłam. Dzień przed terminem przyszła do mnie chrzestna zaczęła opowiadać o swoim synu który miał powikłania po szczepionkach. Ma stwierdzony autyzm-lekarze stwierdzili że to właśnie po jakiejś szczepionce. Gadał że...

Ja jeszcze trochę posiedzę. Piwko jeszcze nie dopite a poza tym przepisuję notatki z Pedagogiki rodziny na egzamin;) No i ta duchota... mamy wszędzie pootwierane okna w domu a dalej nie da się oddychać:/

O tak! hahah;))

Też mam czasami takie wrażenie hehe;))

hahaha;)) Ostatnio mam podobne problemy. W chwilach zwątpienia miałam ochotę go związać:D A jeszcze najtrudniejsze jest ubieranie pampersa! Jaja jak nie wiem, Adaś wije się przy tym jak wąż. Przewraca się na boki, nie idzie go zapiąć!

Alicja zgadzam się w 100% a właśnie...Adasiątko już zasnęło. Idę po piwko ;)

Ja widziałam;) Tylko się zaaferowałam tym fotelikiem Leane jest jak zawsze rozkoszna ;))

Oglądam teraz na allegro foteliki do karmienia i... przecież ja już coś podobnego mam. Ale ze mnie głupek, leży przecież gdzieś schowane jeszcze od ciąży (tyle tych pierdół, że nie wiem co mam) Takie, do przywiązywania do krzesła. Przynajmniej mało miejsca zajmuje. Tylko pasuje żeby Adaś umiał...

mala mi- współczuję, i podziwiam za wytrzymałość bo to babsko przechodzi samą siebie! Dobrze, że mąż cię wspiera i nie jest za swoimi rodzicami skoro zachowują się jak wariaci. Z tym ślubem to dobrze dziewczyny mówią, lepiej brać kasę i pomyśleć o tym, żeby się za wszelką cenę wyprowadzić z...

Adaś dostał ostatnio na dzień dziecka parę zabawek. Pochwalimy się a co ;)) VTECH ROZMOWNY TELEFONIK PO POLSKU - TELEFON (1645432037) - Aukcje internetowe Allegro i dostał też drugi z tej samej firmy tylko że komórkowy ;)

miniu- twój tygrysek jest przesłodki z tym lodem ;))

Alicja, hahaha boskie! Dziękuję ;)

A ja powróciłam do złych nawyków sprzed ciąży. Czyli czasami jem 2 posiłki dziennie. W tym same słodycze. Nie jem śniadań bo mi się nie chce. Na kolację jem chipsy i piwo. Masakra:( A waga leci w dół... pewnie z tych nerwów... teraz 53kg

Adaś jak miał 4 miesiące potrafił całą noc przespać... i tak gdzieś do 6 miesiąca... teraz co noc budzi się na mleko 2/3 razy. Nie wiem o co chodzi, bo w nocy daję mu takie gęste mleko. Wypija je w minutkę tak mocno ciągnie. A jak próbowałam oszukać wodą, czy soczkiem to wypluwał.

Dziewczyny dziękuję Wam. Dobrze, że przynajmniej tu mogę się wygadać. U mnie wszyscy go tłumaczą i traktują jak dziecko. Nawet moja matka mówi: "Nie wymagaj od niego za wiele, nie krzycz na niego... on MOŻE KIEDYŚ dorośnie". Macie rację, prędzej wyląduję w psychiatryku z tych nerwów i rozpaczy...

hahahah boskie, coś na poprawę humoru ;)

Wszystkim dzieciaczkom wszystkiego dobrego z okazji dnia dziecka :*

Faceci się NIGDY nie zmieniają. Tyle mam do powiedzenia w temacie....

A ja się zaczynam trochę martwić juz. Bo Wy już piszecie o tym, że dzieci się zabierają za chodzenie, podnoszą się do stania...raczkują... Adaś nawet jeszcze nie siedzi... Nawet się nie podnosi do siedzenia. Czasami ustawiam go na siedząco, żeby zobaczyć czy da radę a on ani parę sekund. Leci do...

Haha, wyobraziłam sobie właśnie jak taki dzieć wygląda w kasku. Malutki ufoludek... :D W życiu mi to do głowy nie przyszło. Wiem, że dzieci się przewracają, obijają gdy uczą się chodzić, ale tak źle chyba nie będzie, żeby kask zakładać. Przynajmniej mam taką nadzieję...

Halo, halo... Popijam właśnie czerwone winko i... wasze zdrówko ;)

Z Adasiowym napletkiem ja nic nie robię i chyba nie będę robić. Jakoś tak w ogóle dopiero wy przypomniałyście mi że jest taki temat. Poza tym boję się mu tam cokolwiek majstrować, jeszcze coś zepsuje zrobię mu krzywdę a potem będzie problem :P

Dziulka- wcale się nie dziwie że się wkurzyłaś... ja bym zrobiła to samo. Wiadomo, każda rada jest cenna ale gdy się z nią nie zgadzasz to babka nie powinna mieć nic do gadania. W końcu taka jej praca...

Wszystkiego Najlepszego dla wszystkim mam ;) U mnie Adaś ostatnio daje popalić, ciągle płacze, nie wiadomo dlaczego. I to czasami nie płacze czy miałczy tylko RYCZY! Już nerwy czasami siadają zwłaszcza jak człowiek zmęczony.