reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ach te chłopyyyy!!!!!!

Zobacz załącznik 359006

to dla mojego mężusia:-)
medal przyznany został za pełne poświęcenia działania na rzecz ulżenia w obowiązkach macierzyńskich zmożonej chorobą żonie:) dzięki okazanemu sercu, żona owa mogła poświęcić się wygrzewaniu tyłka w łożu boleści, albowiem nad dzieciem opiekę skrzętnie sprawował :tak:jednocześnie żona ubolewa, iż praca niecnie odebrała jej wyżej opisane wsparcie w dniu(nocy;)) dzisiejszym:-(aczkolwiek, gotowa jest zrozumieć zaistniałą okoliczność świata przyrody.
Ze względu na karygodne zaniechanie: mąż nie przyczynił się do podniesienia temperatury w obiekcie zwanym wyżej łożem boleści, żona oznajmia, iż wszelkie roszczenia wysuwane w przyszłości, a dotyczące rekompensaty(jednakiej tudzież okraszonej męską wyobraźnią) za poczynione działania nie zostaną rozpatrzone:-pjednakowoż absolutnie nie zarzeka się żona wysunięcia żądań zadośćuczynienia w naturze za wynikłe zaniedbania:cool2:dobra wola złoczyńcy (niedoczyńcy ) mile widziana:-p:cool2::-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ida - wymiękam :-D :-D :-D No i medal jak najbardziej się należy, pomijając nawet te małe niedociągnięcia ;-)

To ja też przyznam medal mężusiowi, za zrozumienie moich ciążowych dolegliwości i większe odciążenie w opiece nad Przemkiem (włączając w to nocne i ranne karmienia). Zawsze był kochany i zajmował się chętnie małym. Ale za to ciągłe ostatnie wstawanie nocą do niego i karmienie rano (biorąc pod uwagę że do pracy chodzi i też chciałby się wyspać) naprawdę jestem niezmiernie wdzięczna :-) No i wczoraj wrócił wcześniej z pracy, bo miał zostać z Przemkiem jak ja pójdę na usg. A on Przemka wziął w wózek i poszedł ze mną. Zdziwiłam się, no bo po co. A potem powiedział, że poszedł ze mną, żeby mnie od razu wesprzeć i przytulić gdyby coś było nie tak z dzidziusiem. Ale mnie to rozczuliło. Chyba mu dziś jakiś obiad aż ugotuję :-D A tak w ogóle to fajnie że poszedł, bo czekała tam też jakaś starsza pani i zagadał z nią żeby na Przemka zerknęła i wszedł ze mną :-)
 
Ida, nice, super że męzowie tak się spisali :tak:


No to ja mojemu chciałam dać antymedal ale zaraz potem medal ;-)

Anty bo mnie wkurza na każdy kroku :wściekła/y: i co i raz się kłócimy
angry.gif
A on oczywiście najmundrzejszy z całej wsi :dry: szczególnie jeśli chodzi o żywienie Patryczka albo tego typu rzeczy na których totalne się nie zna :no: ale łatwo jest mówić jak człowiek nie musi sie tym zajmować :confused2:

A medal za to że ostatniej nocy myślałam że mój synek tak grzecznie przespał nocke że mamusia wcale sie nie budziła :-) a to się okazało że mój mąż poprostu dał mi popsać i cztery razy do synusia wstawał :sorry2: niby oczywista oczywistość a jednak cieszy :-)
 
roxi faceci z natury wychodzą z załozenia ,ze są najmądrzejsi i wszystkowiedzący. Tym bym sie nie przejmowała. Jak mówi to udawaj ,ze słuchasz , a rób ja uważasz (to działa). No ale ,ze dal Ci pospac to brawa. Bardzo milo z jego strony :-).
 
To ja mojemu muszę też mega medal przyznać bo teraz w nocy On wstaje do Oliwki jak płacze, ja się oczywiście budzę ale zanim się zwlekę z łóżka to On obróci dwa razy :-)
Apropo tego że najmądrzejszy i wszystko wie najlepiej Roxannka jak ja Cię dobrze rozumiem..., my to jakieś pokrewne dusze jesteśmy heh :-)
 
reklama
Do góry