reklama

Groźby czy konsekwencje? Badania pokazują, co naprawdę uczy dzieci odpowiedzialności

Czy groźby, takie jak straszenie brakiem prezentów od Świętego Mikołaja, naprawdę pomagają dzieciom zrozumieć, co jest właściwe? A może tylko wzmacniają krótkoterminowe posłuszeństwo kosztem relacji i zaufania? Wyniki badania przeprowadzonego przez Michigan Medicine - University of Michigan wskazują, że wielu rodziców stosuje taktyki oparte na strachu, choć eksperci podkreślają, że są one nie tylko mało skuteczne, ale mogą też szkodzić rozwojowi dziecka.

O badaniu

Badanie, którego wyniki opublikowano na ScienceDaily (16 grudnia 2024 r.), przeprowadzono w ramach National Poll on Children’s Health przez C.S. Mott Children’s Hospital. Ankieta objęła 725 rodziców dzieci w wieku od 1 do 5 lat, zbierając dane o najczęściej stosowanych strategiach wychowawczych oraz ich skuteczności. Wyniki badania dostarczają cennych wskazówek, jakie błędy popełniają rodzice i jak mogą je zastąpić bardziej skutecznymi rozwiązaniami.

Groźby w wychowaniu – szybkie rozwiązanie o wątpliwej skuteczności

W grupie rodziców dzieci w wieku 3–5 lat aż 25% przyznało, że straszyło swoje dzieci brakiem prezentów od Świętego Mikołaja. Inne popularne taktyki to grożenie zabraniem deseru, zabawek lub wcześniejszym zakończeniem wspólnej aktywności.

Choć takie metody mogą wydawać się skuteczne w krótkim czasie, dr Susan Woolford, pediatra i współautorka badania, ostrzega przed ich stosowaniem: „Groźby, zwłaszcza niewypełnione, podważają zaufanie dziecka do rodziców i mogą osłabić ich autorytet” – tłumaczy.

Eksperci sugerują, że rodzice powinni skupiać się na konsekwentnym wychowywaniu dzieci, stosując pozytywne wzmocnienia i logiczne konsekwencje.

Dlaczego konsekwencja jest tak trudna?

Pomimo tego, że połowa rodziców w badaniu oceniła siebie jako bardzo konsekwentnych, równie wielu przyznało, że utrzymanie stałości w dyscyplinie bywa wyzwaniem. Najczęściej wymieniane trudności to:

 

  • zmęczenie i frustracja,
  • brak skuteczności stosowanych metod,
  • reakcje impulsywne, zanim przypomni się stosowane strategie,
  • chęć uniknięcia publicznych scen.

„Rodzice często nie mają planu działania w trudnych sytuacjach, co sprawia, że reagują emocjonalnie, a nie logicznie” – zauważa Woolford. – „Planowanie i wspólne ustalanie zasad z innymi opiekunami pozwala unikać wysyłania mieszanych sygnałów”.

Jakie metody sprawdzają się najlepiej?

Eksperci zalecają dostosowanie metod wychowawczych do wieku i poziomu rozwoju dziecka:

 

  • dzieci w wieku 1–2 lata: W tym okresie najlepsze są techniki przekierowania uwagi i odwracania zainteresowania. Warto pamiętać, że dzieci w tym wieku nie zachowują się złośliwie, ale eksplorują świat i uczą się przez doświadczenie,
  • dzieci w wieku 3–5 lat: Dzieci zaczynają rozumieć związek między swoimi działaniami a reakcjami innych. Kluczowe jest stosowanie logicznych konsekwencji, np. jeśli dziecko rozleje napój w złości, może pomóc go posprzątać. Nieodpowiednie są natomiast kary niepowiązane z zachowaniem, takie jak groźba braku prezentów.

Woolford podkreśla również znaczenie równoważenia korekty z pozytywnym wzmocnieniem. Pochwały, nagrody i docenianie wysiłku dziecka pomagają budować jego poczucie własnej wartości i uczą odpowiedzialności za swoje działania.

Gdzie rodzice szukają wsparcia?

Badanie ujawniło, że rodzice najczęściej czerpią wiedzę o wychowywaniu dzieci z książek, artykułów, mediów społecznościowych oraz rozmów z innymi opiekunami. Tylko 18% rodziców konsultowało metody wychowawcze z pediatrą, a aż 12% przyznało, że w ogóle nie przemyślało swoich strategii dyscyplinarnych.

Wychowanie to proces długoterminowy

„Wychowanie dziecka to proces, który wymaga czasu, refleksji i elastyczności” – podsumowuje Woolford. – „Dzieci różnie reagują na metody wychowawcze, dlatego rodzice powinni być otwarci na ich adaptację i testowanie nowych strategii”.

Groźby mogą wydawać się szybkim rozwiązaniem, ale w dłuższej perspektywie nie uczą dziecka odpowiedzialności ani empatii.Kluczem do skutecznej dyscypliny jest połączenie konsekwencji z pozytywnym wzmocnieniem, które buduje zaufanie, poczucie bezpieczeństwa i pomaga dziecku lepiej radzić sobie w różnych sytuacjach.
 

Źródło: Michigan Medicine - University of Michigan. (2024, December 16). Naughty or Nice? Many parents rely on threats to manage misbehavior -- from no dessert to no Santa. ScienceDaily. Retrieved January 1, 2025, from www.sciencedaily.com/releases/2024/12/241216130304.htm

 

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: