Kiedy poranna rutyna nie działa? Jak pomóc dziecku i sobie, żeby poranki stały się łatwiejsze?

Kiedy poranna rutyna nie działa? Jak pomóc dziecku i sobie, żeby poranki stały się łatwiejsze?

Pierwsze poranki po wakacjach zazwyczaj mijają bez większy problemów. Dzieci podekscytowane biegną spotkać się z rówieśnikami  i nauczycielami. I któregoś dnia… okazuje się, że wszystko idzie nie tak, a wszelkie ustalenia przestają obowiązywać. Co robić żeby działała poranna rutyna?

Pocieszające jest to, że nie jesteście w tym osamotnieni. Wielu rodziców boryka się z podobną przypadłością. Ich dzieci też marudzą, odwlekają, nie chcą włożyć przysłowiowych rajstopek, w drodze na przystanek przypominają sobie, że zapomniały  wziąć jakiś rzeczy z domu, itd.

Jednym słowem poranne afery są wpisane w historię każdej rodziny. Poznaj kilka praktycznych wskazówek, które ułatwią ci zorganizować łatwiejsze poranki 

Sposoby na poranną rutynę

Ustal poranną rutynę (ale nie rób tego w godzinach porannych)
Początkowo (najlepiej codziennie wieczorem) omówcie, co ma się wydarzyć przed wyjściem z domu. Znajdźcie na to czas i usiądźcie wspólnie, żeby  dzieci konkretnie wiedziały, jakie są oczekiwania i jak wygląda procedura. Nawet jeśli rano pojawią się niesnaski będziecie mogli przypomnieć waszą wieczorną umowę i krótko wydać dyspozycję: Wiesz, co trzeba zrobić i proszę zrób to teraz.

Rano proś o wykonanie jednej czynności na raz
Jeśli zarzucisz dziecko potokiem zdań i oczekiwań: umyj zęby, włóż spodnie, nie te - tamte itd. to się nie uda. Założę się, że sami nie lubicie dostawać listy zadań do wykonania natychmiast i najlepiej wszystkich naraz.

Dawaj konkretne wytyczne
Nie wystarczy powiedzieć: “Proszę pamiętaj żeby przygotować się na jutro ”. Dziecko musi wiedzieć dokładnie, w jaki sposób ma pamiętać co ma zrobić.  Pokaż kolejne kroki, rozpiszcie zadania, sprawdźcie, co najlepiej działa. I na każdym etapie sprawdzajcie, czy wszystkie wskazówki są jasne. Kluczem do sukcesu jest to, żeby dziecko wiedzieć dokładnie, co powinno robić i w jakiej kolejności. .

Wspieraj, nie wyręczaj
To najczęściej najtrudniejsza rzecz do wykonania. Bardzo często mamy tendencję, żeby wyręczać dzieci, bo tak będzie łatwiej, szybciej, wygodniej. STOP. Jeśli dzieci dostają konkretne wytyczne (początkowo każdego wieczora), to jedynie, co do ciebie należy to poprosić żeby przypomniały sobie ustalenia i kolejność. Dzięki temu posiądą umiejętność organizacji.

Pozwól poznać konsekwencje
Jeśli dziecko nie odrobi pracy, zapomni czegoś z domu, jednym słowem „zawali: pozwól mu się uporać z konsekwencjami. I nie myśl o tym, jako o karze, tylko o tym, że dzięki temu dowie się , że istnieją naturalne konsekwencje działań. Uczenie się odpowiedzialności jest dobre.

Bez względu na wszystko nie wchodź w dyskusję
Oczywiście, że czasem jest to ogromnie trudne, zwłaszcza kiedy czujesz, że za moment wybuchniesz. Jednak weź głęboki oddech i … przypomnij dziecku o ustalonej porannej rutynie.  Nikt nie potrzebuje dodatkowych nerwów o poranku. 

reklama

Zła i dobra wiadomość

Zmiana jest procesem, dlatego nie oczekuj natychmiastowych rezultatów. 

  • Pamiętaj, że komunikaty, które otrzymuje dziecko od ciebie muszą być jasne i spójne.
  • Nie zapominaj o zauważaniu wszelkich pozytywnych zmian, nawet najmniejszych.
  • Chwal, za to, o czym dziecko pamięta i co zrobiło, za współpracę.
  • Dziękuj za konkretne rzeczy. To jest dużo bardziej motywujące niż mówienie:Jaki/a jesteś grzeczny/a.
  • Zrozum, że czasem każdy z nas ma prawo mieć gorszy dzień. Pamiętaj też, że tworzycie zespół, a drużyna trzyma się razem!

Ciekawe, kiedy zauważysz, że poranna rutyna jest po prostu…rutyną.
Anna Ślusarczyk

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: