Dieta sześciolatka - jak zadbać o prawidłową dietą
Jak powinna wyglądać zrównoważona dieta dla dziecka w wieku 6 lat
Jeśli chodzi o żywienie sześciolatków, nie zachodzą tu żadne rewolucyjne zmiany. Dieta wciąż musi być zrównoważona - bogata w składniki odżywcze, witaminy i minerały.
Można jednak wykorzystać specyfikę wieku (nowe otoczenie, kompetencje i obowiązki przekładające się na przekonanie sześciolatka, że jest już całkiem „dorosły”) i wprowadzić – bądź utrwalić – kilka dietetycznych szczegółów:
Pamiętaj, że dziecko potrzebuje rutyny – także jeśli chodzi o pory posiłków. Wciąż przestrzegajcie stałego rytmu pięciu posiłków spożywanych o określonych porach: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja.
Jedzcie razem choć jeden posiłek dziennie. Prawdopodobnie teraz się krzywisz – nie macie na to czasu! Jesteście zabiegani, macie masę obowiązków, do tego wasz zerówkowicz nie wykazuje zainteresowania trwonieniem czasu na sprawy mało istotne (jak jedzenie) – ma przecież tak wiele ważnych spraw do załatwienia (zabawa, lekcje, odpoczynek). Zmieńcie to – wpiszcie wspólny obiad lub kolację w codzienny grafik. Mało tego! - angażujcie dziecko do pomocy w przygotowaniu posiłków. Ten moment, kiedy rodzina gromadzi się wokół stołu, jest bardzo ważny i cenny. Spędzacie ze sobą czas, rozmawiacie, bądźcie blisko. Starajcie się pielęgnować tę tradycję, celebrujcie te chwile.
reklama
Zwracaj uwagę na dobre maniery. Nie musicie podczas posiłków studiować podręczników bon-ton, ale warto, by dziecko umiało zachować się także przy stole. Będzie nie tylko dobrze wychowane, ale i pewniejsze siebie – będzie umiało odnaleźć się w przyszłości w różnych sytuacjach.
Zachęcaj dziecko do próbowania nowych potraw. Jeśli twój sześciolatek dotychczas nie był otwarty na nowe smaki, teraz jest dobry moment, by to zmienić. Wykorzystaj powiew świeżości - kontakty z rówieśnikami, nowe otoczenie, pęd do odkrywania świata dorosłych.
Zwracaj uwagę na to, co podjada twoje dziecko, co samo kupuje w sklepie (osiedlowym czy szkolnym). Możliwe, że pod wpływem rówieśników dziecko – nawet, jeśli nie miało dotychczas takich zapędów – kieszonkowe wydaje na chipsy, żywność Fast ford czy napoje gazowane. Niekoniecznie zmuszaj je do przyrzeczeń, że nigdy nie tknie tego świństwa, ale rozmawiajcie o szkodach, jakie takie produkty wyrządzają i o potrzebie ich ograniczania. Wypracujcie porozumienie.
Wciąż staraj się zaszczepiać w dziecku zdrowe nawyki żywieniowe. Myśl o tym nie tylko wtedy, gdy przygotowujesz posiłki w domu, ale także wówczas, gdy pakujesz drugie śniadanie, przekąskę i coś do picia. Pamiętaj, że woda jest o niebo zdrowsza niż sok czy napój, a marchewka, orzechy czy migdały lepsze niż wafelek czy batonik.
reklama
Ponieważ sześciolatek może jeść niemal wszystko to, co rodzice oraz z uwagi na fakt, że będzie chciał – także poprzez jadłospis – wyrażać swoją „dorosłość”, możesz modyfikować jego dietę, stawiając na zdrową żywność. I tak:
- Przygotowując kanapki staraj się wprowadzać pieczywo pełnoziarniste. Gotując obiady zamiast ziemniaków czy frytek wybieraj ryż i kasze (jaglaną, jęczmienną czy gryczaną).
- Codziennie podawaj dziecku owoce i warzywa (także kiszone).
- Uważaj na sól (jej nadmiar szkodzi, najlepiej kupuj sól morską nieczyszczoną) i cukier (zamiast klasycznego białego wybierz trzcinowy czy syrop klonowy). Zwracaj uwagę na jakość oleju, którego używasz – najlepiej niech będą to oliwy z pierwszego tłoczenia (na zimno).
- Pamiętaj o nabiale – w szczególności jogurtach naturalnych, maślankach i kefirach, a także twarogu czy mleku. Zadbaj o obecność jaj, mięsa i ryb w diecie.
- Ograniczaj białe pieczywo, słodycze i śmieciowe jedzenie (np. chipsy).
I na koniec. Pamiętaj, że niezwykle ważne dla dziecka są prawidłowe nawyki żywieniowe jego rodziców.