reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

Cześć, potrzebuje porady na temat badań nasienia mojego męża. Co myślicie ? Plemniki o prawidłowej budowie 1% trochę mnie zmartwiły. Czy jest szansa na naturalną ciążę ? Któraś z was miała taki przypadek ?
Wizyta u lekarza początkiem lipca. Staramy się już rok.Zobacz załącznik 1642463
Mój mąż ma podobne wyniki, ale ciazy jeszcze nie było, a staramy się 3 lata. 1% z morfologii liczy się od ogólnej ilości plemnikow, a ta nie jest zła. Reszta parametrów jest w normie. Z tego co wiem, z podobnymi wynikami wyszła niejedna ciąża. Ale to też nie jest reguła. Niepłodność jest bardzo skomplikowana.
 
reklama
Mój mąż ma podobne wyniki, ale ciazy jeszcze nie było, a staramy się 3 lata. 1% z morfologii liczy się od ogólnej ilości plemnikow, a ta nie jest zła. Reszta parametrów jest w normie. Z tego co wiem, z podobnymi wynikami wyszła niejedna ciąża. Ale to też nie jest reguła. Niepłodność jest bardzo skomplikowana.
no mój mąż też ma wyniki takie, że teoretycznie powinno zaskoczyć, a tu nic. To dlatego, że niestety oprócz nasienia może być je2szcze szereg innych utrudnień, o których nie wiemy.
 
Azycyną i erytromycyną. Z badania wynika, że bakteria wrażliwa na wszystkie antybiotyki, a jednak nie pomaga. A najgorsze, że chodze do lekarzy z luxmedu i tam trafiam na samych takich którzy twierdzą, że widocznie mam ją już długo i trzeba się pogodzić, że już będę miała. Teraz jak byłam z najnowszym wynikiem i pytałam to lekarz stwierdził, że urea "być może" powoduje trudności z zajściem/poronieniami, ale to musze zajść w tą ciąże, żeby się przekonać...
Może macie jakieś doświadczenie? Lekarza do polecenia?
Hej. Miałam uraplasme w zeszłym roku w listopadzie. Walczyłam 2 miesiące z tą bakterią, wymazy ponawiałam dopiero po ponad tygodniu od leczenia, więc zeszło. W moim przypadku najpierw był antybiotyk doksycylina, ale nie pomógł. Później leczenie azytromycyną na 10 dni ja i mąż, - pomogło. Oboje musicie się leczyć w tym samym czasie, to ważne. Bakteria ureaplasmy osłabia plemniki i jest realną przeszkodą w zapłodnieniu. Lekarz do wymiany, bakterie leczymy antybiotykami i nie ogarniam dlaczego powiedział Ci, że masz się z tym pogodzić😵‍💫. Na pewno ważne, żeby podczas leczenia antybiotykami zachować wstrzemięźliwość seksualną, albo seks w gumce. Nie ponawiać powtórnego wymazu zbyt szybko, bo wynik może wyjść fałszywie pozytywny. Lekarza nie polecę, bo leczyłam się w UK, ale w Twoim przypadku zmiana koniecznie. Powodzenia!🙂
 
no mój mąż też ma wyniki takie, że teoretycznie powinno zaskoczyć, a tu nic. To dlatego, że niestety oprócz nasienia może być je2szcze szereg innych utrudnień, o których nie wiemy.
U nas w rozszerzonych wyszło obniżone HBA - i nigdzie nie ma nic na temat, jak je poprawić. Mam wrażenie że przez to stanęliśmy w miejscu.
 
Dziewczyny mogłybyście mi doradzić czy przy kolejnym przyroście powinnam badać też progesteron, jeśli był taki wysoki? 🤨
 
Mój mąż ma podobne wyniki, ale ciazy jeszcze nie było, a staramy się 3 lata. 1% z morfologii liczy się od ogólnej ilości plemnikow, a ta nie jest zła. Reszta parametrów jest w normie. Z tego co wiem, z podobnymi wynikami wyszła niejedna ciąża. Ale to też nie jest reguła. Niepłodność jest bardzo skomplikowana.
Gin jeszcze podejrzewa u mnie polipa, ale musi poobserwować w odpowiednich dniach cyklu. Wtedy zdecydujemy o ewentualnym usunięciu
 
U nas w rozszerzonych wyszło obniżone HBA - i nigdzie nie ma nic na temat, jak je poprawić. Mam wrażenie że przez to stanęliśmy w miejscu.
u nas HBA wzorowe. Ale podejrzewam, że nam coś w genetycznych wyjdzie, bo te wyniki nasienia ie były aż tak złe, żeby w ogóle nigdy nie było zadnej ciąży... No miałam jeden biochem do zawrotnej bety 8 i traktuję to jako wypadek przy pracy.
Jeśli chodzi o poprawę HBA to myślę, ze tu trzeba działać tak jak się poprawia całe nasienie - czyli suple, dieta. Nie dostał mąż żadnych leków?
 
reklama
Do góry