reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

Hejka :) wpadłam tu z marcówek 😉 miała któraś z was doczynienia z anemia w ciąży ? Mimo brania żelaza to ono spadło jeszcze , a dodam że strasznie się po nim czuję oczywiście przy najbliższej wizycie poproszę o zmianę . Jakieś sposoby na podniesienie hemoglobiny?
Sok z buraka? Nie jest najsmaczniejszy wg mnie ale chyba pomaga. W sklepie można znaleźć sok z różnymi dodatkami - cytryną, jabłkiem albo kiszone buraki. Któryś powinien Ci podpasowac 😊
 
reklama
Hejka :) wpadłam tu z marcówek 😉 miała któraś z was doczynienia z anemia w ciąży ? Mimo brania żelaza to ono spadło jeszcze , a dodam że strasznie się po nim czuję oczywiście przy najbliższej wizycie poproszę o zmianę . Jakieś sposoby na podniesienie hemoglobiny?
ja ze swojego doswiadczenia polecam do picia floradix. Bardzo podniosl mi zelazo i ferrytyne i to w szybkim tempie. I dla mnie jest slodki ale ktoras mowila ze dla niej niedobry 😂
 
Hejka :) wpadłam tu z marcówek 😉 miała któraś z was doczynienia z anemia w ciąży ? Mimo brania żelaza to ono spadło jeszcze , a dodam że strasznie się po nim czuję oczywiście przy najbliższej wizycie poproszę o zmianę . Jakieś sposoby na podniesienie hemoglobiny?
Ja miałam problem z ferrytyna przed ciążą, miałam 15. Przez w sumie ok 1,5msc piłam codziennie na czczo zakwas z buraka 250ml (w lidlu można dostać). Smak nie jest jakiś super ale można porównać do wody z ogórków. Później, już będąc w ciąży miałam badany poziom ferrytyny i była już 35 w jakieś ok 3 miesiące (jak zaszłam w ciążę to nie piłam zakwasu bo od razu po nim biegłam do toalety 😂). Także myślę że można spróbować, nic nie stracisz 😃

EDIT: po tym zakwasie jadłam na śniadanie zazwyczaj jajka bo to dobre źródło żelaza
 
Ja miałam problem z ferrytyna przed ciążą, miałam 15. Przez w sumie ok 1,5msc piłam codziennie na czczo zakwas z buraka 250ml (w lidlu można dostać). Smak nie jest jakiś super ale można porównać do wody z ogórków. Później, już będąc w ciąży miałam badany poziom ferrytyny i była już 35 w jakieś ok 3 miesiące (jak zaszłam w ciążę to nie piłam zakwasu bo od razu po nim biegłam do toalety 😂). Także myślę że można spróbować, nic nie stracisz 😃

EDIT: po tym zakwasie jadłam na śniadanie zazwyczaj jajka bo to dobre źródło żelaza
i wit c warto to lepiej sie wchlania i jak bardzo jest lipa to ogarnac jelita, jakies probiotyki bo przez to moze sie nie wchlaniac jak powinno
 
A ja bardzo lubię zakwas z buraka i często z dziećmi pijemy. Co prawda zaczęliśmy go pić z powodu wielu chorób i antybiotykow najmłodszego syna żeby wzmocnić jelita ale mam wrażenie ze bardzo pomógł. Także dziewczyny jak będziecie wzmacniać odporność to zakwas z buraka plus olej z czarnuszki 💪
 
reklama
Do góry