reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2025 👶👶

Ja tak właśnie kminie jak to wszystko ogarnąć. Przy pierwszym synu jak się urodził mieszaliśmy w kawalerce 26 m2, więc wszystko było pod ręką. Obecnie dom piętrowy i na piętrze są sypialnie, na dole kuchnia i salon. Nie wiem czy w ciągu dnia Malucha bujać na dole w gondoli czy dokupić jakieś dzienne łóżeczko?
W sumie to pytanie do dziewczyn, które już tak miały - gdzie wasze dzieci spały w ciągu dnia, jak dom piętrowy?
 
reklama
A w jakim wieku dawałyście dzieci do swoich pokoi?
Ja mojego obecnie 4 latka od 1,5 roku próbuje, ale 3 przeprowadzki w jego życiu to chyba było za dużo i teraz nie chce spać sam, potrzebuje nas obok. My z mężem stwierdziliśmy, że póki chce, niech śpi z nami. Z tym, że my mamy takie mocno bliskosciowe podejście. Nie powiem, żeby było łatwo, ale cieszymy się, że możemy spełnić jego potrzeby. :)
 
reklama
Czyli od razu masz opiekunkę / opiekuna w pakiecie 😁
To prawda , chociaż obiecałam sobie , że nie będę ja w tą rolę ubierać , bo jeszcze odechce się jej swoich dzieci 😁co do spania dzieci w naszych łóżkach to trzeba znaleźć złoty środek . Kiedyś na zajęciach z psychiatrii lekarz zwrócił uwagę , na bardzo ważną kwestię -mianowicie w wieku ok 7 lat u dziecka zaczynają się wytwarzać napięcia seksualne i nie jest zdrowe aby spało z rodzicami gdyż może to później odbić się na przyszłych relacjach z parterem / partnerką , bo na poziomie podświadomym będzie związany z rodzicem . To tak jak najstarsze dziecko dda wchodząc w rolę ojca alkoholika i potem w lojalności do matki nie chce mieć swoich dzieci z inną kobietą.
 
Do góry