Styczniowe mamy 2016 :)

[*martusia*]

Zmiana w moim rosmanie przy kasie są te karty, bierzesz sobie i już tylko ze je trzeba rejestrować na dane dziecka więc musiałam czekać. A zestaw dla Michałka to płyn do mycia, krem do pupy, oliwka i już zresztą tyle nawet szpital każe wziąć.

 

[Juti777]

Nie trzeba na dziecko. Możesz zaznaczyć, że jesteś w ciąży i podać termin planowego porodu. Potem jest jakiś czas na przerejestrowanie karty jak już się dzidzia urodzi na nie właśnie.

 

[Vivienne]

Tak rosne od jakiegoś czasu już w ciąży można używać.
Kosmetyki dla mojego dziecka to olej kokosowy i szampon z babydream.

Jakbyście miały jakieś pytania o Johnson (dla mnie to syf ale mają i zwolenników), to możecie dać znać bo mam na szkole rodzenia dziewczynę która jest ich przedstawicielka czy coś takiego, zapraszala do rozmowy mogę coś się wywiedziec.

 

[*martusia*]

Juti to się chyba coś zmieniło bo pamiętam że koleżanki się rzuciły na te karty i nie mogły kupić bez rabatu chyba że starsze dzieciaki miały dobrze wiedzieć.

 

[Tusiaczek2402]

Ilo fajna promocja, ale ja nie polecam stosowania emolientów na zaś. To są preparaty zastosowania medycznego w leczeniu AZS. Stosowanie ich profilaktycznie może doprowadzić do tego, że kiedy faktycznie pojawi się problem skórny to już nie pomogą.
W ogóle w kwestii kosmetyków dla dzieci wyznaję zasadę im mniej tym lepiej

Zmiana kupując kosmetyki dla dziecka polecam na początek małe opakowania i z jednej serii. Żeby było wiadomo co uczula w razie W. No i małe, bo jeśli nie podpasują to klops
U mnie przy pierworodnym sprawdziło się na początku Nivea, Baby Dream też jest ok i ceny są super. Na początek wystarczy coś do kąpieli, ewentualnie balsam.
Oliwki nie stosuję.
Johnson bardzo wielu dzieciom nie pasuje i ogólnie nie polecam.

Przy karcie Rossne w ciąży jest 3% rabatu a potem rabat rośnie o jeden punkt procentowy jeśli dokona się sześciu zakupów na kartę w ciągu 3 miesięcy.

 

[Vivienne]

Marta zmieniło się, bo jak w ciąży z Marysią byłam to jeszcze nie naliczalo rabatu, dopiero po porodzie. A Twój Oli w podobnym wieku, to też Cię nie obowiązywało. Dopiero później jakoś to weszło.

Ja tez nie uznaje emolientów dla zdrowej skóry, dokładnie jak tusiaczek pisze.
W ogóle babo dawno Cie tu nie było, co ?

 

[kas88]

Hej dziewczyny, widzę że większość juz po badaniach i wychodzi że moja mała to grubasek przy waszych
Ja kupiłam do kąpieli mydło w żelu biały jeleń, do pupy linomag maść i krem nawilżający co ciała linomag, octenisept do pępka i oliwkę na ciemiuszkę to wszystko.

 

[ewkamm]

hello,
Juti, trochę to przerażające o tym odklejaniu się siatkówki, bo ostatnio zauważyłam podczas oglądania TV, ze coś słabiej widze i napisy i i zapisałam się do okulisty na kontrole w następnym tygodniu, a teraz przeczytałam to co napisałaś i się trochę przeraziłam, ale mam nadzieję, ze to jakieś zmęczenie.
Dziewczyny, a Wy planujecie rodzić w okularach lub soczewkach? jakoś sobie tego nie wyobrażam, pot zalewa oczy i jeszcze okulary?

 

[ilo_88]

O widzicie dobrze wiedziec.. u mnie na szkole rodzenia polozna tak zachwalala to oilatum... ale widze ze u mnie we wsi to w ogole wszystko odwrotnie niz w cywilizowanych miejscach. Lekarz 4 razy dziennie zalecil nospe a raz magnez, ale zgodnie z waszymi zaleceniami robie odwrotnie bo jak dla mnie to i tak za duzo tych lekow

 

[kas88]

Dziewczyny wy nie róbcie po swojemu z tymi lekami moim zdaniem to glupie. jeżeli lekarz wam zaleca coś to chyba wie co robi i po co a jak macie jakieś zastrzeżenia to pogadajcie z nim po co tyle, czy nie mozna mniej i co to da, bo pozniej cos sie stanie i wy bedziecie ponosiły karę za to. Moja siostra też miała zapisaną no spe przez jakiś czas i faktycznie podtrzymała tym ciąże.