reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

No moja koleżanka ok. W 22 poczuła i to delikatnie więc różnie to bywa Ale ja już bym chciała :) a u mnie to 17 t i 1 dz czyli 17 skończonych a jestem w 18 teraz tak to się raczej liczy:) tak moja ginekolog liczy :)
Ja wrzucisz na ruszt cos slodkiego, owoc, generalnie weglowodany proste to poloz sie, wycisz i moze mala buba Ci podziekuje za szmakostke;). Ja tak wlasnie zauwazylam, ze skrajna ekscytacja nastepuje jak cos weglowodanowego wleci;)
 
reklama
No ja czuję delikatne ruchy. Ale od pewnego czasu ciągle tak samo. W ogóle nie zwiększa się ich intensywność. Mie są ani częstsze ani silniejsze. To normalne? Bo zaczynam się zastanawiać cxy wszystko ok.
U mnie łożysko jest na przedniej ścianie, więc niestety jest amortyzacja... :-(

A tak bardzo bym chciała już czuć wyraźnie i pod ręką. I żeby mąż też mógł poczuć. Ehhh... no i jakoś to moje dzieciątko leniwe trochę. Ale i ja i mąż podobno byliśmy spokojni w brzuchach mam, więc może to rodzinne. ;-)
 
Ja wrzucisz na ruszt cos slodkiego, owoc, generalnie weglowodany proste to poloz sie, wycisz i moze mala buba Ci podziekuje za szmakostke;). Ja tak wlasnie zauwazylam, ze skrajna ekscytacja nastepuje jak cos weglowodanowego wleci;)

Ok spróbuję z owocami bo słodyczy nie jem bo nie dam rady to może trochę poszaleje :)
 
No ja czuję delikatne ruchy. Ale od pewnego czasu ciągle tak samo. W ogóle nie zwiększa się ich intensywność. Mie są ani częstsze ani silniejsze. To normalne? Bo zaczynam się zastanawiać cxy wszystko ok.
U mnie łożysko jest na przedniej ścianie, więc niestety jest amortyzacja... :-(

A tak bardzo bym chciała już czuć wyraźnie i pod ręką. I żeby mąż też mógł poczuć. Ehhh... no i jakoś to moje dzieciątko leniwe trochę. Ale i ja i mąż podobno byliśmy spokojni w brzuchach mam, więc może to rodzinne. ;-)

Jak czujesz tzn. Ze na pewno wszystko ok, moja koleżanka tylko raz czuła kopnięcie a tak cała ciaze tylko lekkie ruchy a ma super aktywna, zdrowa córeczkę
 
Juti spokojnie, wszystko ok. W pierwszej ciąży zaczęłam cokolwiek czuć w 20 tygodniu i to bardzo delikatnie. Niektóre jeszcze później czują. Ja teraz mam szczęście, bo czuje już od 2 tygodni :-)

Ja dalej męczę się z upałami i z dzieciuchem:-) Dzisiaj rano przechodził sam siebie. Też źle znosi upały. Za tydzień mam wizytę u ginekologa, a pewnie za dwa usg:-):-) Jaram się.

Aaaa i witam nowe koleżanki. Rzadko zaglądam teraz, ale widzę jakieś nowe nicki :-)
 
juti ja też się martwiam bo szybki poczułam a potem nic albo bardzo słabo i długo tak samo ... ale to normalne teraz od jakiegoś czasu mocniej czuje :) tez nie jakoś super mocno ale pod ręką Już czuję całkiem fajnie. mąż jeszcze nie miał okazji ale to dlatego że mało się widujemy ostatnio heh..
 
reklama
Do góry