reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

reklama
Ja mam tak samo. Ciągle muszę się napominać że tego mi nie wolno, tamto za ciężkie itp. A weźcie pod uwagę, że js na prawdę mogę sporo mniej niż większość z Was. Dźwiganie max do 5 kg. To ja wystarczy że kupię 4 pomidory, chleb, mleko i wodę i limit wyczerpany... W domu też niewiele mogę, bo msm się oszczędzać.

Ale nic nie wk***ia mnie tak jak ludzie pchający się z łapskami do brzucha! Nosz do cholery czy ja się na nich rzucam i obmacuję? Nie bo by mnie albo pobili albo wsadzili do wariatkowa. To dlaczego mnie teraz obmacują i uważają, że to ok. I oburzenie, jak zasłaniam brzuch i mówię, że nie życzę sobie tego.
 
Ja mam tak samo. Ciągle muszę się napominać że tego mi nie wolno, tamto za ciężkie itp. A weźcie pod uwagę, że js na prawdę mogę sporo mniej niż większość z Was. Dźwiganie max do 5 kg. To ja wystarczy że kupię 4 pomidory, chleb, mleko i wodę i limit wyczerpany... W domu też niewiele mogę, bo msm się oszczędzać.

Ale nic nie wk***ia mnie tak jak ludzie pchający się z łapskami do brzucha! Nosz do cholery czy ja się na nich rzucam i obmacuję? Nie bo by mnie albo pobili albo wsadzili do wariatkowa. To dlaczego mnie teraz obmacują i uważają, że to ok. I oburzenie, jak zasłaniam brzuch i mówię, że nie życzę sobie tego.

Boże mam to samo i cieszą sie jeszcze jak głupi do sera a mnie szlag trafia normalnie...
 
Ale narzekacie :) kobiecie to jednak nie da się dogodzić :D

Ją dziś myslalam że się rozplyne w tym Wrocławia. Ale fotelik wybrany przymierzony wszystko pasuje. I z głowy.

Kupilam sobie ten adapter do pasów besafe'a. No inaczej się jedzie.
 
Zabila tez mam ten adapter od niedawna i nie wiem jak dałam radę wcześniej jeździć [emoji14]

Juti tez nienawidzę jak ktoś się rzuca na brzuch, choćby to rodzina... Toleruje tylko męża i córkę ;)
 
Ja mam wizytę 18, czyli dzień po Was Dziewczyny ;)

atkina- i jak Anitka

Moja młoda od 16 gorączkuje non stop, ibum nie pomógł, pracetamol, chłodna kąpiel okłady też nie. Podejrzewam trzydniówkę, bo jeszcze nie miała. A byliśmy nawet na dyżurze nocnym w szpitalu i babka też nic nie stwierdziła, kazała nadal przeciwgorączkowe dawać. Jutro znów na kontrolę. Kurka no nie wiadomo skąd ta temp. bo niby wszystko ok.

Juti- no to ekstra :) Przeczucia się sprawdziły :)

Paulina- spoko, ja też tak czasem miałam (na razie nie mam), ze chciałam odzyskac sowje ciało dla siebie, szczególnie jak już się Młoda urodziła i karmiłam
Teraz to bym chciała z powrotem sowje małe cycki, bo te zaczynają mi przeszkadzać. Jak ja w ogóle mogłam kiedyś chciec miec większe!

dobrze, ze mnie nie mają po czym macać :p Jedynie Polka się przytula i M, no ale Młoda to uwielbia obcałowywac Maluszka :p
 
A mnie te macanie po brzuszku nie denerwuje, ani to że muszę na siebie uwazac, jedyne co mnie denerwuje to to, że nic nie mogę robić, najgorzej jest w pracy bo ciągle słyszę zostaw to, ty tego nie możesz, idź lepiej usiądź, a ile można siedzieć, ja też chcę pracować, przecież chora nie jestem a teraz w pracy to już prawie nic nie mogę, albo wczoraj np przyjechałam rowerem do pracy i jakie było wielkie poruszenie , że ja nienormalna jestem, że nie można w ciąży jeździć rowerem, wg. większości ludzi kobieta w ciąży powinno cały dzień na kanapie leżeć i nic nie robić i to mnie wkurza strasznie
 
witam :)

simka ja nie chce zapeszac ale Anita jak na razie dobrze. ostatni raz wczoraj rano wymiotowala a potem spala i jadła na zmianę, po południu juz schabowego zjadła i kanapki potem a teraz już się obudziła i mówi że chce zapiekanke :D ale wynegocjowalam placuszka (omlet) mam nadzieje ze juz jej tam zostanie. wam też zdrówka życzę :)
tylko cholerka maluch tak mj się fajnie rusza ze nie chce mi się wstawać bo przestanie :)
 
Dzis dzien pomiarów - tak to wyglada
ImageUploadedByForum BabyBoom1438836255.684301.jpg
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1438836255.684301.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1438836255.684301.jpg
    30,6 KB · Wyświetleń: 38
reklama
Do góry