reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Dziewczyny chyba oszalałyście, od wczoraj tyle stron naklepać?:szok::-D
Poczytałam, ale już nie wiem co której chciałam napisać. W temacie ślubów, mężów i wspólnego mieszkania- Z mężem znamy się 7lat, 2 lata po ślubie jesteśmy. Zamieszkaliśmy ze sobą po ślubie dopiero, ale i tak wcześniej często u niego nocowałam. Docieramy się do tej pory, ale jest dobrze. Stwierdziliśmy, że naprawdę szalona miłość nas połączyła, bo poza tym jesteśmy zupełnymi przeciwieństwami:-)

Któraś pisała, że ma zamiar zamieszkać z mężem (przyszłym?) i teściową. Broń Boże!:-) Hehehehe a tak serio, to powodzenia. Wierzę, że są fajne teściowe, z którymi po dwóch dniach da się nie zwariować:-D

Któraś pisała (przepraszam, że bez nicków piszę, że nie zapamiętałam), że na jogę chodzi. Fajne te zajęcia? W sensie, czy nie są nudne? Ja długi czas myślę o takich zajęciach, bo strasznie nerwowa się zrobiłam. Ma ktoś doświadczenia w tym temacie? Pomagają one w wyciszeniu się, czy to tylko taka bujda?

Aaa i mięśnie kegla. Jak możecie, ćwiczcie. Ja nie ćwiczyłam i mam teraz problem:cool:

U mnie dziś zapowiada się upalnie. Nie lubię tego. Mam sporo spraw do pozałatwiania na mieście, może nie padnę w moim nieklimatyzowanym samochodzie. Dziecko śpi, idę się ogarnąć zatem;-)

Pomogę - mysiaka z teściowa ma mieszkac a simka chodzi na jogę :)
 
reklama
Vivienne - u mnie w Ełku jest darmowa szkoła rodzenia! Przynajmniej tak twierdzi internet... Tylko szkoda by było jakbym tam musiała położoną wybrać, bo w mojej przychodni jest bardzo fajna pani, którą chętnie bym wzięła :)

Co do tematu teściowej, ja mieszkam ze swoją od lutego, tak fajna mi sie trafiła że nie wyobrażam sobie jak to będzie gdy się wyprowadzi :(

Tak z innej beczki, też budzicie się w nocy po kilka razy?
 
Mika06 ja chodziłam na darmową szkołę rodzenia w pierwszej ciąży. Ale żeby darmowa była, musiałam zapisać się do któreś z położnych, które prowadziły zajęcia. Mi akurat to pasowało, bo nawet nie wiedziałam jak wygląda babka z mojej przychodni. Możliwe, że i Twoja szkoła rządzi się takimi samymi prawami. Zawsze możesz wybrać inną położną, a po zakończeniu zajęć wypełnić deklaracje u siebie w przychodni i wrócić do swojej:-) Chyba do 3 razy w ciągu roku można zmieniać deklaracje.

Mnie w nocy budzi dwa razy syn na karmienie. Później zazwyczaj zasnąć nie mogę. Ogólnie ostatnio tak sobie śpię.

Emenems no no jestem za tym, żebyś moderatorem była:-)
 
Ja jakbym miała mieszkać ze swoją to teściowa to bym chyba oszalała :D przyjeżdża za tydzień na dwa dni i już nie wiem jak to przeżyje hehe :D ja nockę miałam dobra ale kłopot z zaśnięciem - maź mnie namówił na zapiekankę wiec brzuch mi wzdęło był taki twardy myślałam ze umrę :/ męczyłam sie jak nie wiem wiec chyba sobie odpuszczę fakt foody do końca ciąży...
 
Aha dziewczyny mam pytanie tez wam tak puchną stopy? Ja nie mogłam wczoraj nogi do buta włożyć i mam wrażenie ze są na mnie za małe!
 
Ostatnia edycja:
Paulettah mi puchna :( wczoraj wlasnie jak troche polatalam po miescie to potem nie moglam zalozyc buta, a jak zalozylam to odgniotl mi sie pasek. Ja smaruje je takim jakbym zelem dla kobiet w ciazy wlasnie do nog, i np wieczorem zanim pojde spac to zawsze opre je o sciane poleze z nimi troche w gorze, bo tak to bym nie zasnela takie sa ciezkie...
 
reklama
Paulettah mi puchna :( wczoraj wlasnie jak troche polatalam po miescie to potem nie moglam zalozyc buta, a jak zalozylam to odgniotl mi sie pasek. Ja smaruje je takim jakbym zelem dla kobiet w ciazy wlasnie do nog, i np wieczorem zanim pojde spac to zawsze opre je o sciane poleze z nimi troche w gorze, bo tak to bym nie zasnela takie sa ciezkie...

Ja myśle czy takiej miski masujacej sobie nie kupić na te stopy moze to mi jakoś pomoże.

Co do siku teraz wstaje raz na noc ale na początku to było z 5 razy conajmniej :)
 
Do góry