Ale się wątek rozhulał! :-) Muszę nadrobić w wolnej chwili, poczytać. Czy jesteście senne bardziej niż zawsze? Ja po pracy wracam, coś przekąszę (w ogóle nie mam apetytu, kanapki z pomidorem lub pasztetem, no może z nutellą, chyba tyle mogę jeść tylko bez odruchu wymiotnego. Raz miałam ogromną ochotę na coś pikantnego, mąż do sklepu poszedł wieczorem specjalnie dla mnie ), i robię drzemkę. Potem wstaję, trochę ogarnę dookoła, i spać. I rano do pracy, gdzie też ziewam ciągle i ziewam.
Jutro idę na pobranie krwi, dostałam skierowanie od gina. W sumie to nie wiem jakie dokładnie badania będą robione, bo na skierowaniu jest oczywiście strasznie nagryzmolone. :-)
Edit: znacie się na wielkości płodu? Bo sygnaturka mi mówi, że płód ma 4 mm w tym tygodniu, a na badaniu w środę 6 maja widać było już 5 mm. Hm.
Jutro idę na pobranie krwi, dostałam skierowanie od gina. W sumie to nie wiem jakie dokładnie badania będą robione, bo na skierowaniu jest oczywiście strasznie nagryzmolone. :-)
Edit: znacie się na wielkości płodu? Bo sygnaturka mi mówi, że płód ma 4 mm w tym tygodniu, a na badaniu w środę 6 maja widać było już 5 mm. Hm.
Ostatnia edycja: