reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Oj ja tez marudze narzeczonemu, krzycze na niego i strzelam fochy a on biedny musi to znosic..
Ja strasznie marudzę i dlatego właśnie mój uciekł ode mnie na tydzień nad morze z synkiem, powiedział że musi odpocząć :D Ale nie ma tak dobrze w życiu :D Dzwonił i powiedział, że syn mu teraz marudzi :-D
 
reklama
Simka wlewam kilka kropel do pojemnika na płyn do płukania, czasem nie daje w ogóle płynu, tylko sam olejek, ma bardzo dobre właściwości odkazajace, antybakteryjne, wiec do szamponu chyba tez ok, jeśli tylko jest naturalny i można na skórę stosować. Pewnie jeszcze z drzewa herbacianego tak podziala.
 
Ja się też na męża gniewam od czasu do czasu :) a teraz jeszcze bardziej wkurza bo ma urlop :( na szczęście we wtorek wraca do pracy a w pon wyrzuciłam go na wioche coby drwa porąbał na zimę ;)

Dziś robie sernik na zimno taki mały smaczek no i kupiłam sobie nusbajsera bo też ochota wielka, mam tylko nadzieję że moja słodka dziurka mnie nie ubieganie i nie wrabie za mnie :)
 
ImageUploadedByForum BabyBoom1440839700.450157.jpg

To ja w samolocie - siedziałam obok meza i najgrubszego i najbardziej śmierdzącego typa w samolocie ... Na szczescie lot spokojny :)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1440839700.450157.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1440839700.450157.jpg
    21,5 KB · Wyświetleń: 82
Oj to chyba norma w ciąży te humory:) ja swojego ostrzeglam że będzie ciężko Ale nie jest tak źle tylko po prostu łatwo mnie z równowagi wyprowadzić jak coś nie tak to w 2 sekundy Mogę piekło zrobić :p Ale trudno musi to znosić ja mu mówię ze ja muszę 9 miesięcy w ciąży cierpieć to on chwilę też może :p
 
Zobacz załącznik 707771

To ja w samolocie - siedziałam obok meza i najgrubszego i najbardziej śmierdzącego typa w samolocie ... Na szczescie lot spokojny :)
współczuję smrodu :) już w Polsce?

Hahahaha, mówiłam wam, ze pierwszy synek mojego faceta nic nie wie o ciąży. Nie tylko on nie wiedział, a cała jego rodzina (moja rodzina wie). Wyobraźcie sobie, że on nad to morze pojechał z synkiem, swoją siostrą i szwagrem. Siostra w nocy ZABRAŁA MU TELEFON GDY ON SPAŁ I PRZECZYTAŁA WSZYSTKIE SMSY :D hahaha i już wie :) Pisaliśmy w sumie mało smsów, bo raczej dzwonimy. Było o: "kocham cię", rzyganiu, wyprawce, imionach i lekarzach. Jakie to zabawne :-D
Przynajmniej ma nauczkę, że wszystkie kobiety są wścibskie, a nie tylko ja :-)

Rano do niego mówi "Chyba powinieneś mi o czymś powiedzieć". Ale on wkurzony na nią, że nie chce z nią gadać ;-)
 
Tak mam taka chuste z cubusa bo ogolnie jestem uzależniona od czegos na szyi :)
Ale masakra, zmeczona byłam od 2 w samochodzie samolot o 8 a ten koles ledwo w fotel sie męczył i sapał jak jakas sapiecha:D

Zara sie ogarne ide do netto bo nic w domu nie mam - maz córce powoedizal ze jutro bedzie żebyśmy odpoczęli dzis - wlasnie" na wspolnej "męczymy :)
 
Dzien dobry kobietki.
A w sumie to kiepski ...
Od wczoraj boli głowa ,że juz siły nie mam.
Obiecuje też sobie ,że za żadne skarby swiata nie wsiądę juz do auta. Moj żołądek tego nie toleruje.

Enenems padłam ,ale pewnie tez nie byłoby mi do śmiechu bo śmierdzący kompan przez kilka h to ja dziękuje wysiadam.

Marzenka88 ja przez pierwszy rok życia syna miałam zapierdziel. Nie było czasu nawet na sen.
Wiec tu nie ma reguły bo jak dzieci są różne tak jedne po prostu chore i to ciężki kawał roboty.

Pyscek cała komoda to minimum ;)
Serio co zobaczysz sama ,jak juz uzbierasz to 60% rzeczy :D

Ja jedynie zadowolona jestem bo wczoraj będąc na spożywczych zakupach obok miałam tk maxx i kupiłam dla dzidziusia ręcznik i otulacz.

Tak więc jeszcze dorwę laktator i jestem zaprawiona :)
 
reklama
współczuję smrodu :) już w Polsce?

Hahahaha, mówiłam wam, ze pierwszy synek mojego faceta nic nie wie o ciąży. Nie tylko on nie wiedział, a cała jego rodzina (moja rodzina wie). Wyobraźcie sobie, że on nad to morze pojechał z synkiem, swoją siostrą i szwagrem. Siostra w nocy ZABRAŁA MU TELEFON GDY ON SPAŁ I PRZECZYTAŁA WSZYSTKIE SMSY :D hahaha i już wie :) Pisaliśmy w sumie mało smsów, bo raczej dzwonimy. Było o: "kocham cię", rzyganiu, wyprawce, imionach i lekarzach. Jakie to zabawne :-D
Przynajmniej ma nauczkę, że wszystkie kobiety są wścibskie, a nie tylko ja :-)

Rano do niego mówi "Chyba powinieneś mi o czymś powiedzieć". Ale on wkurzony na nią, że nie chce z nią gadać ;-)

No to siostra pojechała po bandzie, jak by to na mnie trafiło to bym po pysku dała :) od kiedy komuś sprawdzamy komórkę???? W wywiad się laska bawi ??? Nie dziwię się twojemu chłopu ze fochem strzelił
 
Do góry