*martusia*
Fanka BB :)
Marzenka dzwoniłam do dwóch szpitali czy IP działa opisując swój problem (wtedy co mnie tak stsrasznie bolało) i powiedziano mi że oni się mną nie zajmą, mam jechać do szpitala o wyższym stopniu referencyjności, zdenerwowałam się, odłożyłam słuchawkę i pojechałam tam gdzie się Oli urodził.
A co do wyprawki to spisałam sobie co było potrzebne i co się sprawdziło przy Olim i już pomijając takie oczywistości jak wózek, pieluszki czy ubranka. tylko że kartka zaginęła po raz enty
A co do wyprawki to spisałam sobie co było potrzebne i co się sprawdziło przy Olim i już pomijając takie oczywistości jak wózek, pieluszki czy ubranka. tylko że kartka zaginęła po raz enty