reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
@Verq jak fajnie, ze ktos mnie rozumie [emoji85][emoji23]

@M2b @andzelika87 haha a ja tak lubie porzadki, ze z checia bym i u Was zrobila [emoji2] mi to po prostu sprawia przyjemnosc.
Zeby nie bylo, nie mam sterylnego domu i nie sprzatan maniakalnie, a moja kuchnia czesto wyglada jak po przejaciu tornada [emoji85] ale w szafach mam ZAWSZE poukladane, taki moj maly i raczej nieszkodliwy fetysz :)



[emoji22] 60,7kg ---> 56,9kg ---> 52kg [emoji7]
 
@Verq jak fajnie, ze ktos mnie rozumie [emoji85][emoji23]

@M2b @andzelika87 haha a ja tak lubie porzadki, ze z checia bym i u Was zrobila [emoji2] mi to po prostu sprawia przyjemnosc.
Zeby nie bylo, nie mam sterylnego domu i nie sprzatan maniakalnie, a moja kuchnia czesto wyglada jak po przejaciu tornada [emoji85] ale w szafach mam ZAWSZE poukladane, taki moj maly i raczej nieszkodliwy fetysz :)



[emoji22] 60,7kg ---> 56,9kg ---> 52kg [emoji7]
Drzwi otwarte proszę wejść :D zapraszam :D
 
@Verq jak fajnie, ze ktos mnie rozumie [emoji85][emoji23]

@M2b @andzelika87 haha a ja tak lubie porzadki, ze z checia bym i u Was zrobila [emoji2] mi to po prostu sprawia przyjemnosc.
Zeby nie bylo, nie mam sterylnego domu i nie sprzatan maniakalnie, a moja kuchnia czesto wyglada jak po przejaciu tornada [emoji85] ale w szafach mam ZAWSZE poukladane, taki moj maly i raczej nieszkodliwy fetysz :)



[emoji22] 60,7kg ---> 56,9kg ---> 52kg [emoji7]
Ja też zapraszam. Ja za to mam czysto na zewnątrz ale wewnątrz jest bałagan. Nie jakiś syf straszny ale nie też taki piękny porządek
 
@Paraplu co więcej wcale nie uważam tego za dziwactwo :D
Mam to po mamie, jako dziecko tego nie rozumiałam, że zlew musi być wytarty do sucha np., a teraz sama tak robię. Ale aż tak, żeby u kogoś sprzątać to nie mam :D
Mi się po prostu o wiele lepiej funkcjonuje w uporządkowanym otoczeniu i to jest najgorsze bo bałagan potrafię zrobić znacznie szybciej
 
@Paraplu co więcej wcale nie uważam tego za dziwactwo :D
Mam to po mamie, jako dziecko tego nie rozumiałam, że zlew musi być wytarty do sucha np., a teraz sama tak robię. Ale aż tak, żeby u kogoś sprzątać to nie mam :D
Mi się po prostu o wiele lepiej funkcjonuje w uporządkowanym otoczeniu i to jest najgorsze bo bałagan potrafię zrobić znacznie szybciej

Jestem wlascicielka firmy sprzatajacej, takze wchodzenie do czyjegos domu i robienie rewolucji jest u mnie codziennoscia :)

A moja mamcia jest typem chomika, szafy zapchane "przydasiami", to samo strych i piwnica. Niczego nie chciala wyrzucac bo a noz widele to sie przyda za 10 lat. Juz jako dziecko meczylam sie tym nadmiarem rzeczy i robilam porzadki w szafach. Haha wyobrazcie sobie 12-latke przypierajaca do muru wlasna mame pytaniem "Czy na serio jest to nam potrzebne? Kupka 'zostawiam' czy kupka 'wyrzucam'? Szybka decyzja!" [emoji23]
Do tej pory robie co kilka miesiecy gruntowny przeglad szaf i pozbywam sie "przydasi". Zle mi sie zyje w przestrzeni w ktorej czuje, ze rzeczy mnie przytlaczaja swoja iloscia.

A no i nie lubie szukac rzeczy, zaraz mam nerwa jak nie moge czegos znalezc. Z K walcze ciagle o odkladanie smyczy, szelek, obrozy i woreczkow w to samo miejsce bo wiecznie latam po calym mieszkaniu i kompletuje rzeczy na spacer. Grrr...

[emoji22] 60,7kg ---> 56,9kg ---> 52kg [emoji7]
 
Hiahiahia bob budowniczy [emoji23]
Apropos tego tematu to moja nowiuska szafa [emoji7] jeszcze trzeba dokupic polki i drzwi ale juz widac jak wyglada. Jestem zakochana i zachwycona [emoji7]
00ae97cddb2131e22751996158f94700.jpg


A moja Popcia jak zwykle uprawia swoje ulubione hobby, kladzie sie na wszystko co sie nowego pojawi na podlodze [emoji23]
1f1794897f563fa541284ba93e4cb846.jpg

0d12c1bf210e2deb27043c03cd731f20.jpg


@SYLWIA.O Slonko, ze z takimi problemami dziewczyny sobie radza i rodza dzieci. Nie zalamuj sie, ta gin. to idiotka i jakas fanka dramatu chyba. Wystaw jej opinie na znanylekarz pl niech inni wiedza jaka jest. Ja korzystam z tego portalu i jeszcze ani razu nie zawiodlam sie na nim.
Babka straszy Ci rakiem, nosz ku*wa, na Twoim wyniki jak byk jest napisane, ze nie ma komorek nowotworowych - oba slepa czy czytac ze zrozumieniem nie umie? Nawet nie trzeba byc specjalista aby zrozumiec ten fragment wyniku. No i ha mialam racje, ze tylko stan zapalny a idiotka Cie straszy. Nosz szlag mnie trafia jak czytam, ze cos takiego robi lekarz. Po lekach bedzie super, dont worry :)
A co do torbieli to poczytaj sobie o nich, internet to skarbnica wiedzy i pomoze podjac Ci decyzje co dalej.

Z takich naszych forumowych trikow to polecam "dong quai" na owulacje. Nasza kochana @Spark kilka lat walczyla o ciaze a wystarczyl 1 (slownie: jeden) miesiec z dongiem i leci jej juz 12tc.

Nie stresuj sie, dziewczyny maja tutaj ogoromna wiedze i zawsze pomoga Ci znalezc najlepsze rozwiazanie. Pysio do gory, cyc do przodu i walczymy [emoji1377][emoji1377][emoji1377][emoji1377]

Tak myslalam,ze mam zapalenie,i poszlam po leki a uslyszalam,ze jak nie wylecze zapalenia to rak i ze jestem bezplodna i smiech ze sie staram...wystawie jej opinnie,ale musze jeszcze ochlonac..bo po wczorajszym dniu to nie moge sie jeszcze dojsc do siebie..Dziekuje Wam za wsparcie..Czytalam o tych torbielach i jedne kobiety pisaly na forum,ze maja torbiele i sa w ciazy..Ja jeszcze udam sie na konsultacje i dopiero wtedy podejme decyzje...a teraz jak tylko minie mi okres zamierzam starac sie z.mezem o dziecko...moze sie uda...Skoro moja mama wyszla z raka,bo na razie nie ma przezutow,a bylo zle...i z moim mezem tez juz jest prawie dobrze bo tez rak,ale tarczycy to i ze mna musi byc dobrze...tylko w tak krotkim czasie tyle przeszlam,ze brakuje mi sil..ale musze byc dzielna

Dziekuje za wsparcie i dodanie otuchy


[emoji22] 60,7kg ---> 56,9kg ---> 52kg [emoji7]
 
Jestem wlascicielka firmy sprzatajacej, takze wchodzenie do czyjegos domu i robienie rewolucji jest u mnie codziennoscia :)

A moja mamcia jest typem chomika, szafy zapchane "przydasiami", to samo strych i piwnica. Niczego nie chciala wyrzucac bo a noz widele to sie przyda za 10 lat. Juz jako dziecko meczylam sie tym nadmiarem rzeczy i robilam porzadki w szafach. Haha wyobrazcie sobie 12-latke przypierajaca do muru wlasna mame pytaniem "Czy na serio jest to nam potrzebne? Kupka 'zostawiam' czy kupka 'wyrzucam'? Szybka decyzja!" [emoji23]
Do tej pory robie co kilka miesiecy gruntowny przeglad szaf i pozbywam sie "przydasi". Zle mi sie zyje w przestrzeni w ktorej czuje, ze rzeczy mnie przytlaczaja swoja iloscia.

A no i nie lubie szukac rzeczy, zaraz mam nerwa jak nie moge czegos znalezc. Z K walcze ciagle o odkladanie smyczy, szelek, obrozy i woreczkow w to samo miejsce bo wiecznie latam po calym mieszkaniu i kompletuje rzeczy na spacer. Grrr...

[emoji22] 60,7kg ---> 56,9kg ---> 52kg [emoji7]

To zmienia postać rzeczy :)
Ja też raz na czas robię taki przegląd i bez żalu wyrzucam różne rzeczy i zawsze słyszę od mojego M "Na pewno nie jest Ci to potrzebne"? :D Ale nie mogę na niego narzekać nie jest kompletnie typem bałaganiarza, bo chyba bym oszalała.
 
reklama
Do góry