Witam w ta leniwa sobote [emoji6] bylam rano na badaniach, zrobilam tsh, ft3-4, progesteron, prolakt, rozyczke, chlamydie, cytomeg. , bete zeby sprawdzic czy spadla do zera i wiele innych. Poszlo 500zl [emoji26] no ale trudno. 2 dni temu w koncu przestalam krwawic/plamic po poronieniu i nadszedl czas na seksik [emoji3] maz wyposzczony ze hoo ho [emoji5] do pierwszej miesiaczki nie mam zamiaru sprawdzac temp, robic testow, plodnych itp. I powiedzcie mi , moze znacie taki przypadek. Czy nie zabezpieczajac sie/nie unikajac dni plodnych mozna zajsc po poronieniu odrazu w ciaze? Wiem ze jezeli organizm nie bedzie gotowy to poprostu nie przyjmie zarodka. Ale gdyby sie udalo to czy jest mozliwe szczesliwe zakonczenie? Milego weekendu [emoji6]
Napisane na iPad w aplikacji
Forum BabyBoom