Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[agnesis]

Wiesz co tutaj jest link do mojego wykresu


Mierzyłam temp, szyjke badalam ale akurat ona mi nic nie mowila.
Jedno co bardzo zwrocilo moja uwage to to ze mialam sucho albo bialy sluz ale malo przed @, zazwyczaj mam przezroczysty sluz.
I wrazliwe na dotyk piersi, tak po bokach.


Wydaje mi sie ze czulam moment implantacji, bolał mnie bardzo brzuch, dwa dni pozniej poszlam na bhcg ale bylo 0,1. Cos mnie tknęło poszłam znowu nastepnego dnia 4,9. Myslalam zeby odpuscic ale jakas mysl mi mowila ze nie.
Nastepnego dnia 9, a kolejnego 19 prawie
Testy wychodziły mi blade od momentu jak mialam bhcg na poziomie 9. Polecam paskowy facelle

Ja niestety nie mam zadnego zwierzaka a marzy mi sie lablador
tylko jak z nim do bloku....

Ale mieliście sexow. Taka tam armia plemniorow czekała, że musiał być sukces

 

[kacha10]

samotnaja no tych bobosexów mieliście bardzo dużo. U nas nigdy nie było rano i wieczorem. Cykl miałaś nieźle obstawiony.My w tym cyklu to mieliśmy tylko 10,12,13 i 16 dc. Coś mi się wydaję, że owulka u nas mogła być między 13 a 16 dc , 14 i 15 dc nie współżyliśmy więc nie wiem czy plemniory dały radę. Trochę schrzaniliśmy sprawę ale 14 dc byliśmy na pogrzebie mojej babci, więc średnio z nastrojem, a 15 dc nie dogadaliśmy się i pokłóciliśmy się i nam się odechciało.

 

[samotnaja]

Ale mieliście sexow. Taka tam armia plemniorow czekała, że musiał być sukces

Jakos nas tak naszlo
wiesz... w sumie i ja i moj partner mamy dosc "rozbujane" libido

Za to teraz, nic mnie nie rusza. Mam nadzieje ze mi przejdzie

 

[kacha10]

samotnaja a który cykl się starałaś?Czt wcześniejsze cykle też miałaś tak obstawione?

 

[dżoł]

Witam w ta leniwa sobote [emoji6] bylam rano na badaniach, zrobilam tsh, ft3-4, progesteron, prolakt, rozyczke, chlamydie, cytomeg. , bete zeby sprawdzic czy spadla do zera i wiele innych. Poszlo 500zl [emoji26] no ale trudno. 2 dni temu w koncu przestalam krwawic/plamic po poronieniu i nadszedl czas na seksik [emoji3] maz wyposzczony ze hoo ho [emoji5] do pierwszej miesiaczki nie mam zamiaru sprawdzac temp, robic testow, plodnych itp. I powiedzcie mi , moze znacie taki przypadek. Czy nie zabezpieczajac sie/nie unikajac dni plodnych mozna zajsc po poronieniu odrazu w ciaze? Wiem ze jezeli organizm nie bedzie gotowy to poprostu nie przyjmie zarodka. Ale gdyby sie udalo to czy jest mozliwe szczesliwe zakonczenie? Milego weekendu [emoji6]


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kacha10]

dżoł ja osobiście nie znam takich przypadków. Trochę poczytałam historii na różnych forach kiedy mnie to spotkało i były kobietki, które zaszły od razu, na pewno jest to możliwe, jednym się udało, drugim, nie. Ja czekałam 2 miesiące ale ja miałam rozwiązanie ciąży w 12 tyg. i zabieg.W 3 miesiącu też za bardzo nie szaleliśmy w dni płodne.

 

[samotnaja]

samotnaja a który cykl się starałaś?Czt wcześniejsze cykle też miałaś tak obstawione?

Kacha za pierwszym razem udalo sie w czwartym cyklu, ale ciaza stracona w kiwetniu w 7/8 tyg
teraz te w sumie czwarty cykl

Wiesz co moze nie az tak obstawione, ale my niegdy nie dzialamy w dzien owu bo roznie byla. Za pierwszym razem zaszałam bo mialam wczesniej owu bo w 11 dc, a teraz w 18, spozniona

Witam w ta leniwa sobote [emoji6] bylam rano na badaniach, zrobilam tsh, ft3-4, progesteron, prolakt, rozyczke, chlamydie, cytomeg. , bete zeby sprawdzic czy spadla do zera i wiele innych. Poszlo 500zl [emoji26] no ale trudno. 2 dni temu w koncu przestalam krwawic/plamic po poronieniu i nadszedl czas na seksik [emoji3] maz wyposzczony ze hoo ho [emoji5] do pierwszej miesiaczki nie mam zamiaru sprawdzac temp, robic testow, plodnych itp. I powiedzcie mi , moze znacie taki przypadek. Czy nie zabezpieczajac sie/nie unikajac dni plodnych mozna zajsc po poronieniu odrazu w ciaze? Wiem ze jezeli organizm nie bedzie gotowy to poprostu nie przyjmie zarodka. Ale gdyby sie udalo to czy jest mozliwe szczesliwe zakonczenie? Milego weekendu [emoji6]


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom

Podobno mozna. Ja po poronieniu mialam w glowie taka mysl zeby zajsc najlepiej juz... Organizm musi byc gotowy. Moj pierwszy cykl po poronieniu byl strasznie dziwny.

 

[agnesis]

Dzol jest możliwe szybkie zajście i donoszenie, widziałam kilka przypadków zajścia w pierwszym lub drugim cyklu.
Mi już przeleciał trzeci. Widocznie organizm jeszcze nie wrócił do formy

 

[agnesis]

Jakos nas tak naszlo
wiesz... w sumie i ja i moj partner mamy dosc "rozbujane" libido

Za to teraz, nic mnie nie rusza. Mam nadzieje ze mi przejdzie

Libido to my też mamy szalone. Tylko gorzej jak nam się zmiany w pracy mijają i jak mój wraca kiedy ja już śpię

 

[samotnaja]

Znam ten ból, oboje pracujemy w systemie zmianowym po 12 h, wiec czesto ja mam dzien, on noc albo odwrotnie. Lipiec nam sie ładnie złożyl