reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Ja niestety mam dopiero 22 dc wiec muszę jeszcze czekac[emoji1] Może Marta???


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
Acha ja nie wiem jaki mam progesteron mi nic lekarz nie mówił ani nie zapisał duphaston u bo przeważnie dają do clo .
..u mnie moim zdaniem albo nasienie albo droznosc myślę jakie witaminy kupić mężowi androvit salfazin czy promen ?
Moj bierze fertil men
 
Ale to fakt, jakiś straszny zastój u nas z tymi kreseczkami..
Ale niektóre z Was sie zbliżają do terminu okresu więc jest nadzieja! Trzymamy kciuki[emoji173]

9ewnqqmznpxcwjj5.png
 
Hejka kobity! Jestem i podczytuje was ale w sumie to nie mam nic do powiedzenia :) ja się staram odpuścić. Doszłam do wniosku, ze cieszę się tym co mam! Mężem, zdrowiem, rodziną, bo przez ostatni rok zaniedbałam to wszystko.
Trzymam za was mocno kciuki! Powodzenia dziewczyny! :)
 
Ja tak miałam dwie ciąże. Ale w pierwszej to już musiałam mieć na prawdę dość i być blisko załamania żeby odpuścić. I od razu w pierwszym odpuszczonym cyklu (ogólnie 13cs) zaskoczyło.
Teraz tak w 2cs się nakręciłam. I powiedziałam sobie że dość. Ze nie doprowadzę się znów to takiego psychicznego stanu jak podczas starań o ciążę z synem.
Oczywiście robiłam testy owu, sex w dni płodne. Ale po szukałam byle zajęcia, żeby nie myśleć czy się udało czy nie, nie doszukiwać się objawów i się nie nakręcać. I wychodziło. Póki sam organizm nie dał wyraźnych (a nie doszukiwanych) znaków ze najprawdopodobniej się udało. W 21 DC (na 28 dniowe cykle) test wyszedł pozytywny. Ale w tym cyklu akurat owulację miałam w 11 DC. Zaskoczony znów pierwszy cykl 'wyluzowany' czyli 3cs. Sama nie wierzyłam że tak szybko się udało bo z synem to był 13cs. Więc różnica ogromna.
Także jestem żywym dowodem ze na prawdę można się blokować psychicznie.

f2w39jcg9ne8irhy.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
W tym cyklu i tak bylam cierpliwa bo nie testowalam i czekalam na pojawienie sie @ i wstreciucha przyszla jak w zegarku
 
Ja siedzę w kolejce do gina by potwierdził owulacje :) jajniki bolą więc chyba jest, clo działa ;)

Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry