reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Dziewczyny powiedzcie mi zażywalam clo 3 cykle w każdym była owulacja a ciazy nie ma ....czy ktoś tak miał? Czy po prostu mam zatkane jajniki? Albo mąż słabe nasienie?ja obstagiem to 1 no bo jak to realnie wytłumaczyć. ..wszystko ok a tu się nie udaje ??:/
Ja mam owulacje co miesiac a ciazy brak wiec mysle ze nasienie slabe. Ale jeszcze w marcu zrobie progesteron i prolaktyne i na monitoring sie umowie
 
reklama
Dziewczyny ja sie nie potrafie tak poprostu wylaczyc jak niektore z Was. Jak sie bardzo chce to sie chce.. i co tak na pstrykniecie palcem powiem sobie a w dup... niechce juz sie starac.. nie niepotrafie tak
 
Ja mam owulacje co miesiac a ciazy brak wiec mysle ze nasienie slabe. Ale jeszcze w marcu zrobie progesteron i prolaktyne i na monitoring sie umowie

Mi lekarz wymieniał najważniejsze czynniki, które mają znaczenie:
1.Owulacja.
2. Jakość nasienia.
3. Zdolność komórki i plemnika do połączenia się.
4. Prawidłowe zagnieżdżenie zapłodnionej już komórki.
 
Dziewczyny ja sie nie potrafie tak poprostu wylaczyc jak niektore z Was. Jak sie bardzo chce to sie chce.. i co tak na pstrykniecie palcem powiem sobie a w dup... niechce juz sie starac.. nie niepotrafie tak
Ja tak miałam dwie ciąże. Ale w pierwszej to już musiałam mieć na prawdę dość i być blisko załamania żeby odpuścić. I od razu w pierwszym odpuszczonym cyklu (ogólnie 13cs) zaskoczyło.
Teraz tak w 2cs się nakręciłam. I powiedziałam sobie że dość. Ze nie doprowadzę się znów to takiego psychicznego stanu jak podczas starań o ciążę z synem.
Oczywiście robiłam testy owu, sex w dni płodne. Ale po szukałam byle zajęcia, żeby nie myśleć czy się udało czy nie, nie doszukiwać się objawów i się nie nakręcać. I wychodziło. Póki sam organizm nie dał wyraźnych (a nie doszukiwanych) znaków ze najprawdopodobniej się udało. W 21 DC (na 28 dniowe cykle) test wyszedł pozytywny. Ale w tym cyklu akurat owulację miałam w 11 DC. Zaskoczony znów pierwszy cykl 'wyluzowany' czyli 3cs. Sama nie wierzyłam że tak szybko się udało bo z synem to był 13cs. Więc różnica ogromna.
Także jestem żywym dowodem ze na prawdę można się blokować psychicznie.

f2w39jcg9ne8irhy.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
Dziewczyny ja sie nie potrafie tak poprostu wylaczyc jak niektore z Was. Jak sie bardzo chce to sie chce.. i co tak na pstrykniecie palcem powiem sobie a w dup... niechce juz sie starac.. nie niepotrafie tak

Na pstryknięcie palcem to żadna z nas nie da rady. :) Wiele dziewczyn zrobiło sobie przerwę od wszystkich forów. I to myślę najlepszy początek, by zacząć odpuszczać. Wiem, że trudne. :) A po drugie dobrze jest znaleźć zajęcie, które Cię pochłonie i będzie zaprzątać myśli. Wiosna idzie, może jakiś sport?
Chodzi o to, że nie musisz "porzucać starań" a sprawić by koncentrować się na nich jedynie w okresie okołoowulacyjnym. Sporo dziewczyn próbuje z totalnego nakręcenia wyluzować do zera. To nie zadziała. Nie ze skrajności w skrajność. :)
 
Ja tak miałam dwie ciąże. Ale w pierwszej to już musiałam mieć na prawdę dość i być blisko załamania żeby odpuścić. I od razu w pierwszym odpuszczonym cyklu (ogólnie 13cs) zaskoczyło.
Teraz tak w 2cs się nakręciłam. I powiedziałam sobie że dość. Ze nie doprowadzę się znów to takiego psychicznego stanu jak podczas starań o ciążę z synem.
Oczywiście robiłam testy owu, sex w dni płodne. Ale po szukałam byle zajęcia, żeby nie myśleć czy się udało czy nie, nie doszukiwać się objawów i się nie nakręcać. I wychodziło. Póki sam organizm nie dał wyraźnych (a nie doszukiwanych) znaków ze najprawdopodobniej się udało. W 21 DC (na 28 dniowe cykle) test wyszedł pozytywny. Ale w tym cyklu akurat owulację miałam w 11 DC. Zaskoczony znów pierwszy cykl 'wyluzowany' czyli 3cs. Sama nie wierzyłam że tak szybko się udało bo z synem to był 13cs. Więc różnica ogromna.
Także jestem żywym dowodem ze na prawdę można się blokować psychicznie.

f2w39jcg9ne8irhy.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png

Dokładnie. Nie "przestać myśleć" a poszukać czegoś innego, o czym można myśleć. :)
 
Ja mam owulacje co miesiac a ciazy brak wiec mysle ze nasienie slabe. Ale jeszcze w marcu zrobie progesteron i prolaktyne i na monitoring sie umowie
Acha ja nie wiem jaki mam progesteron mi nic lekarz nie mówił ani nie zapisał duphaston u bo przeważnie dają do clo .
..u mnie moim zdaniem albo nasienie albo droznosc myślę jakie witaminy kupić mężowi androvit salfazin czy promen ?
 
Acha ja nie wiem jaki mam progesteron mi nic lekarz nie mówił ani nie zapisał duphaston u bo przeważnie dają do clo .
..u mnie moim zdaniem albo nasienie albo droznosc myślę jakie witaminy kupić mężowi androvit salfazin czy promen ?

Ja nie bardzo pomogę, bo mój mąż na razie raczej nie potrzebuje suplementów, a i mierzwi się mocno jak o jakichkolwiek słyszy (jest uczulony na słowo "suplementy"). :D Ale w sprawach suplementów googlowanie po forach i czytanie opinii daje najlepsze rozeznanie. Tak samo ja raczej przerzucę się na ten Ovarin, patrząc po opiniach. :)
 
Ja nie bardzo pomogę, bo mój mąż na razie raczej nie potrzebuje suplementów, a i mierzwi się mocno jak o jakichkolwiek słyszy (jest uczulony na słowo "suplementy"). :D Ale w sprawach suplementów googlowanie po forach i czytanie opinii daje najlepsze rozeznanie. Tak samo ja raczej przerzucę się na ten Ovarin, patrząc po opiniach. :)
Ja polecam ovarin zwlaszcza przy pcos. Skrocil mi sie cykl, owu jest szybciej, sluz plodny idealny :)
 
reklama
Dziewczyny przyszły mi zamówione testy i mam ochotę siknac sobie chociaż to idiotyzm bo to dopiero 21 dc i 8 po owulacji[emoji16][emoji16][emoji16] hehe... człowiek głupi strasznie


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry