[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
U nas też tragedia leje i jest okropnie.
Do gina 600m a ja zas autem pojadę żeby mnie nie przewiało bo zaś mini trzeba ubrać [emoji23] wkurza mnie to ściąganie rajstop... najchętniej to bym ponczochy ubrała bo wygoda ale a) chyba bym się spaliła że wstydu przed tym lekarzem na koziołku w mini i w pończochach [emoji23] i b) mąż by mnie chyba zabił [emoji23]
A na obiad chodzi mi po głowie maślanka ale po ostatnich zoladkowych rewolucjach + stres związany z wizyta u gina to nie wiem czy to taki dobry pomysł [emoji23]
Zupę mam z wczoraj - zupę krem z zielonych warzyw z grzankami ale co na drugie ?