Lekarz mi powiedział wczoraj że mam za niskie ciśnienie i to też może być skutkiem bólów głowy. Jestem strasznie zła od kiedy się zaczęliśmy starać o dziecko nagle mi się zdrowie ciągle psuje
Może to jakiś znak aby narazie odpuścić
Narazie zajmę się swoim zdrowiem chyba. Jutro mam badania i w czwartek z wynikami pójdę do neurologa zobaczymy czy coś wyjdzie mi. Dopóki nie wyleczę się to będę musiała odpuścić starania bo to bez sensu, nie wiem co mi dolega jakie leki będę ewentualnie brać a w ciąży niestety lepiej uważać z lekami, nie chciała bym aby coś dziecku się stało przez to. No trudno może w styczniu już będę wiedzieć co mi dolega no raczej na pewno już będę wiedzieć na czym stoję. Może już coś w czwartek będę wiedzieć nawet. Że chyba zleci jakieś kolejne badanie.
Słuchajcie dziewczyny wczoraj mnie na sorze tak lekarz wku***** że masakra. Bo mi neurolog powiedział że może też się powoli u mnie rozwijać zapalenie opon mózgowych albo zakrzepowe zapalenie zatok żylnych mózgu bo ja na to kiedyś chorowałam więc choroba mogła się nawrócić, i lekarka powiedziała że jak będę mieć gorączkę to natychmiast mam do niej się zgłosić, no i wczoraj nie mogłam gorączki zbić cały dzień miałam 39.5 i ból głowy tak mi się nagle nasilił i się wystraszyłam pojechałam na sor i nawet mi dojść do słowa nie dali odrazu jak usłyszeli że z bólem głowy to kazali mi iść do przychodzi nocnej i świątecznej, tak się wkurzyłam nawet mnie nie zbadał wzięłam historię choroby żeby mu pokazać to nawet nie spojrzał... Masakra
poszłam do tej przechodni i mi tylko zastrzyk dali. Dziś niby jest lepiej ale głowa dalej boli