Hejo!
Ja dziś znowu pracuję z moim dwuletnim asystentem, więc dopiero teraz jak poszedł spać to miałam czas na prysznic i forum
Maziajka co za konował!!!!!!!
Ja miejscu Twojej siostry poszłabym do tego lekarza jeszcze dziś i bardzo niedyskretnie (najlepiej przy innych pacjentkach) poinformowała o jego nieudolności. Normalnie nóż się w kieszeni otwiera!!
Moja przyjaciółka w 10tc dostała krwotoku. Zadzwoniła po karetkę, a w szpitalu (bez robienie usg) powiedzieli - poroniła pani, szykujemy do czyszczenia! Na szczęście znalazł się jeden przytomny lekarz i zrobił usg. A tam zdrowa ciąża! Przyjaciółce pękł krwiak i stąd to krwawienie. Niektórym lekarzom powinni odbierać licencje!
Widziałyście pogodę na najbliższe dni? Słoneczko!!!!