Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[mala.wiedzma.]

@O'Hara. A weź pan idź w **** z takimi dzieciakami. Całkowicie nie rozumiem stwierdzenia 'to jest dziecko, będzie się tak zachowywać. Poczekaj, az będziesz miała swoje' aż mi witki opadają. Dziecko to jest mały człowiek. Z mózgiem. Jak od samego początku się mu pozwoli na robienie czego chce, to później będzie tylko gorzej. Na dodatek dzieciaki testują, na ile im się pozwoli. I uwaga! Nawet 2 letniemu dziecku można coś wytłumaczyć i postawić granicę. Okropnie mnie rozpierdzielaja takie matki, jak Twoja sąsiadka. Swoich prywatnych dzieci nie mam, ale prawie moje ma 5 lat (zajmowalam się nim przez 3 lata, od kad skończyl pół roku. Dzień w dzień) i kiedy tłumaczysz, że nie wolno skakać i biegać, bo nie mieszka przecież sam, zna sąsiadów .(zawsze pytałam, czy pamięta ta starsza pania, która zawsze mu daje cukierki i jak odpowiadał, że tak, to tłumaczyłam, że ona jest już starszą kobietą i potrzebuje więcej spokoju) i po którymś tam razie, jak zaczal krzyczeć i biegać podczas zabawy to sam się po chwili zastanowił, czy pani sąsiadka nie będzie zla, że jest głośno. Więc nikt mi nie wmówi, że się nie da.

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mala.wiedzma.]

O kurczaki. Przeczytałam ten post i... Laski! Wybaczcie mi składnie

A wracając do dnia... Dupa i tyle. Zrobię zmywarkę i chowam się pod koc. Taki produktywny dzień będę miała

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaRS90]

@O'Hara. A weź pan idź w **** z takimi dzieciakami. Całkowicie nie rozumiem stwierdzenia 'to jest dziecko, będzie się tak zachowywać. Poczekaj, az będziesz miała swoje' aż mi witki opadają. Dziecko to jest mały człowiek. Z mózgiem. Jak od samego początku się mu pozwoli na robienie czego chce, to później będzie tylko gorzej. Na dodatek dzieciaki testują, na ile im się pozwoli. I uwaga! Nawet 2 letniemu dziecku można coś wytłumaczyć i postawić granicę. Okropnie mnie rozpierdzielaja takie matki, jak Twoja sąsiadka. Swoich prywatnych dzieci nie mam, ale prawie moje ma 5 lat (zajmowalam się nim przez 3 lata, od kad skończyl pół roku. Dzień w dzień) i kiedy tłumaczysz, że nie wolno skakać i biegać, bo nie mieszka przecież sam, zna sąsiadów .(zawsze pytałam, czy pamięta ta starsza pania, która zawsze mu daje cukierki i jak odpowiadał, że tak, to tłumaczyłam, że ona jest już starszą kobietą i potrzebuje więcej spokoju) i po którymś tam razie, jak zaczal krzyczeć i biegać podczas zabawy to sam się po chwili zastanowił, czy pani sąsiadka nie będzie zla, że jest głośno. Więc nikt mi nie wmówi, że się nie da.

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

W punkt
No ale... "co Ty tam możesz wiedzieć? Będziesz miała swoje to zobaczysz"
Odpowiedź na wszystko

.bezdzietna Aga [emoji23]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaRS90]

O kurczaki. Przeczytałam ten post i... Laski! Wybaczcie mi składnie

A wracając do dnia... Dupa i tyle. Zrobię zmywarkę i chowam się pod koc. Taki produktywny dzień będę miała

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

Ja już też od rana nic nie zrobiłam.
Dołożyłam tylko do kominka żeby nie zgasło i grzeje się w łóżeczku [emoji173]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[O'Hara]

@O'Hara. A weź pan idź w **** z takimi dzieciakami. Całkowicie nie rozumiem stwierdzenia 'to jest dziecko, będzie się tak zachowywać. Poczekaj, az będziesz miała swoje' aż mi witki opadają. Dziecko to jest mały człowiek. Z mózgiem. Jak od samego początku się mu pozwoli na robienie czego chce, to później będzie tylko gorzej. Na dodatek dzieciaki testują, na ile im się pozwoli. I uwaga! Nawet 2 letniemu dziecku można coś wytłumaczyć i postawić granicę. Okropnie mnie rozpierdzielaja takie matki, jak Twoja sąsiadka. Swoich prywatnych dzieci nie mam, ale prawie moje ma 5 lat (zajmowalam się nim przez 3 lata, od kad skończyl pół roku. Dzień w dzień) i kiedy tłumaczysz, że nie wolno skakać i biegać, bo nie mieszka przecież sam, zna sąsiadów .(zawsze pytałam, czy pamięta ta starsza pania, która zawsze mu daje cukierki i jak odpowiadał, że tak, to tłumaczyłam, że ona jest już starszą kobietą i potrzebuje więcej spokoju) i po którymś tam razie, jak zaczal krzyczeć i biegać podczas zabawy to sam się po chwili zastanowił, czy pani sąsiadka nie będzie zla, że jest głośno. Więc nikt mi nie wmówi, że się nie da.

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

No i piateczka, lepiej bym tego nie ujęła.

 

[O'Hara]

Ja już też od rana nic nie zrobiłam.
Dołożyłam tylko do kominka żeby nie zgasło i grzeje się w łóżeczku [emoji173]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

No ty z tym kaszlem to raczej musisz! Kuruj się tam

 

[Elodia]

@O'Hara. A weź pan idź w **** z takimi dzieciakami. Całkowicie nie rozumiem stwierdzenia 'to jest dziecko, będzie się tak zachowywać. Poczekaj, az będziesz miała swoje' aż mi witki opadają. Dziecko to jest mały człowiek. Z mózgiem. Jak od samego początku się mu pozwoli na robienie czego chce, to później będzie tylko gorzej. Na dodatek dzieciaki testują, na ile im się pozwoli. I uwaga! Nawet 2 letniemu dziecku można coś wytłumaczyć i postawić granicę. Okropnie mnie rozpierdzielaja takie matki, jak Twoja sąsiadka. Swoich prywatnych dzieci nie mam, ale prawie moje ma 5 lat (zajmowalam się nim przez 3 lata, od kad skończyl pół roku. Dzień w dzień) i kiedy tłumaczysz, że nie wolno skakać i biegać, bo nie mieszka przecież sam, zna sąsiadów .(zawsze pytałam, czy pamięta ta starsza pania, która zawsze mu daje cukierki i jak odpowiadał, że tak, to tłumaczyłam, że ona jest już starszą kobietą i potrzebuje więcej spokoju) i po którymś tam razie, jak zaczal krzyczeć i biegać podczas zabawy to sam się po chwili zastanowił, czy pani sąsiadka nie będzie zla, że jest głośno. Więc nikt mi nie wmówi, że się nie da.

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

Oczywiście że się da. Jak od najmlodszego uczy się dziecko pewnych zachowań to nie ma wiekszych problemow jak zacznie dosrastac. Az sie bojw myslec co z siostrzenicy mojego M wyrosnie skoro teraz takie chimery odstawia

 

[mala.wiedzma.]

@AgaRS90 Ty przedszkolanka, dobrze pamiętam? To Ty się w ogóle nie znasz

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mala.wiedzma.]

Oczywiście że się da. Jak od najmlodszego uczy się dziecko pewnych zachowań to nie ma wiekszych problemow jak zacznie dosrastac. Az sie bojw myslec co z siostrzenicy mojego M wyrosnie skoro teraz takie chimery odstawia

Powiem Ci, że mój kuzyn taki był. A wg jego rodziców nie było w tym zachowaniu nic dziwnego. Na szczęście w gimnazjum zaczął się uspokajać i jego zachowanie w miarę normować. Teraz ma 19 lat i jest całkiem spoko chłopaczkiem. Tyle nie wiem za bardzo, co przyczyniło się do jego zmiany. Może zwyczajnie dorosł. Może tez dostał wypierdziel w gimbazie i się uspokoił

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaRS90]

No ty z tym kaszlem to raczej musisz! Kuruj się tam

Dzięki:*
Gary do pomycia, pranie się pietrzy no ale.. na szczęście nie jestem perfekcyjną panią domu a mój mąż też ma dwie ręce
Jak przyjdzie to pozmywa, ja zrobię pranie i zrobimy sobie jakiś seans filmowy [emoji173] a na obiad co? Na szczęście mam pojemna zamrażarke, więc coś tam odmroże, jakiś gulasz czy coś.
Zawsze gotuje na 2 dni i co zostanie mroże więc mam do wyboru do koloru [emoji14]
Potem we słabsze dni mogę sobie pozwolić na odrobinę lenistwa i zadbania o siebie i własne zdrowie.
Miłego popołudnia [emoji173]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom