reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Beta 81.71 [emoji173]!
Udało się!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Zazdro. No to gratuluję.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
reklama
Cześć dziewczyny! Od jakiegoś czasu nieco was podglądam zza krzaków, dziś jeśli pozwolicie postanowiłam do was dołączyć. Można?
Krótko o sobie: mam na imię Ela, mam 34 (niestety) lata. Staramy sie z mężem o 1wsze dziecko, to juz nasze 11 podejście :( jestem trochę załamana, daje mi to strasznie na nerwy ze nie mogę zajść w ta upragniona ciaze, zreszta co ja wam będę tłumaczyć, same dobrze wiecie jak to jest. Z punktu widzenia mojego gienka wszystko jest w porządku i to tylko kwestia czasu i stara śpiewka, nie denerwować sie, nie myśleć sratatata. Brakuje mi guzika ON/OFF w tym moim przepełnionym czerepie. No i to by było na tyle. Czekamy jeszcze do nowego roku i jak nic sie nie wydarzy to pośle współmałżonka na badania czym prędzej. Jakos nie umiem tak siedzieć z założonymi rękami, zwłaszcza ze czas ucieka, tak marzyłam ze urodzę przed 35 rokiem życia a tu dupa. Ch*j bombki strzelił ze sie tak wyrażę. Dziękuje za uwagę.
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny! Od jakiegoś czasu nieco was podglądam zza krzaków, dziś jeśli pozwolicie postanowiłam do was dołączyć. Można?
Krótko o sobie: mam na imię Ela, mam 34 (niestety) lata. Staramy sie z mężem o 1wsze dziecko, to juz nasze 11 podejście :( jestem trochę załamana, daje mi to strasznie na nerwy ze nie mogę zajść w ta upragniona ciaze, zreszta co ja wam będę tłumaczyć, same dobrze wiecie jak to jest. Z punktu widzenia mojego gienka wszystko jest w porządku i to tylko kwestia czasu i stara śpiewka, nie denerwować sie, nie myśleć sratatata. Brakuje mi guzika ON/OFF w tym moim przepełnionym czerepie. No i to by było na tyle. Czekamy jeszcze do nowego roku i jak nic sie nie wydarzy to pośle współmałżonka na badania czym prędzej. Jakos nie umiem tak siedzieć z założonymi rękami, zwłaszcza ze czas ucieka, tak marzyłam ze urodzę przed 35 rokiem życia a tu dupa. Ch*j bombki strzelił ze sie tak wyrażę. Dziękuje za uwagę.
Witaj i sie rozgosc;)
Ja dopiero 3 cykl staran ale mysle ze bym nie czekala z badaniami tylko meza wyslala wyslala juz na badania bo tak naprawde po co czekac.
 
Jej super:) W koncu dobre wiesci. Bedziesz robic za pare dni by sprawdzic czy rosnie?
No mnie bardzo podbudowywaly takie wieści, mam nadzieję że moja radosna nowina też Was podbuduje a nie zdemotywuje[emoji173]
Jak czytałam te wiadomości o 2 kreskach to cieszyłam się i wierzyłam, że i mnie się uda [emoji173] bo czemu by nie?
Dzięki dziewczyny i jeszcze raz trzymam kciuki!

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry