reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Zoladek scisnietyy z tych nerwow eh

Monia36 tak:)

Wy zaczYnacie cwiczyc a ja zwolnilam tempo i aby sie ruszac bez szarpaniny bo tez chce to jakos wyposrodkowac choc ciezko tak ale da sie przyzwycZaić;)

Bylismy u znajomych..maja 3 chlopca i mecza szczegolnie On kiedy sie zdecydujemy na to 3 haha bo rzeczy czekaja tyle ze my juz dzialamy ale powiemy jak bedzie pewniak:)

Ja trafilam tez na laski ktore dlugo bardzo staraly sie o pierwsze... I dlugo znow o drugie.czyli dzieci strasznie wyczekane...a 3 z wpadki zawalalo ich swiat bo 3 to juz nie chca ..zdecydowane na skrobanke
:/
Ze skrajnosci w skrajnosc

Te co wpadaja jeden po drugim to sie lenia cale dnie i może przez to hehehe

Cos tez musi byc na rzeczy gdy organizm wycienczony
 
reklama
Trzymaj się kochana :*
co do żołądka, to pewnie wszystko nerwy tak jak mówisz..za duży to stres jest.
Sama gdy sie denerwuję to nic nie zjem.,żołądek tez mi nawala i na dodatek wszystko leci mi z rąk ;/

Proponuję abyś ten weekend odpoczęła od planowania ciąży. Może wybierzecie się gdzieś z córką, czy wszyscy razem. Po prostu odpocznij od tematu planowania ciąży na te dwa dni. A po @ idź do lekarza jak dziewczyny radziły, dowiedz się co i jak. A najlepiej gdybyś poszła akurat w płodne. Tylko żeby to wszystko zgrać czasowo z pracą, prawda. ?
Twoja lekarka wie,że masz fizyczną pracę? I moim zdaniem(już to mówiłam) jak ona każe czekać Ci rok, to nie czekaj tylko zasięgnij opinii innego lekarza, na prawdę warto. Przynajmniej będziesz miała poczucie,że wszystko jest na 100% ok.
dobrej nocy, bądź dobrej myśli ;)
To nerwica stwierdzona przez trzech nezaleznych lekarzy. Moja todzinna to bez dodatkowych badan mi to stwierdzila ale wysępilam skierowanie na gastroskopie (i tak poszlam prywatnie bo na nfz to o wiele za długo bym czekala) i diagnoza po gastroskopii brzmiala "stan zapalny niewielkiego stopnia błony śluzowej żołądka wywołany przewlekłym stresem" nawet test na obecnos helicobacter byl ujemny. Psycholog to samo no i morfologia i crp i tsh, próby wątrobowe i nie pamiętam co jeszcze, wyniki ani razu nie odbiegaly mi od normy, usg jamy brzusznej tez nie wykazalo zadnych nieprawidlowosci a mialam je robionw wnikliwie przez ponad pol godziny, tak że dość konkretnie bylam przevadana a bywaly momenty, że na ulicy mi czarno przed oczami się robilo albo w glowie mocno mi sie krecilo. No i to okropnei zeszloroczne lato koedy schudlam do niecalych 53 kilo i wygladalam jak żywy wieszak. Teraz juz nabralam kształtów i jest lepiej ale organizm wykonczony walką o corke i zyciem w stresie niestety co chwile daje mi o sobie znac tak że teraz sobie myślę....może byla u mnie biochemiczna bo organizm sam wie że jeszcze nie jest wystarczająco wyciszony? No i ta moja praca zmianowa, dopoki nie zajde w ciaze nie mogę zmienic pracy. Bo gdzie indziej dadzą mi po probnym umowe na stale? Mamy tez troche innych problemow, dwa duzw kredyty do splacenia, moze nie zostaje nam po oplaceniu wszystkiego za wiele ale na drobne przyjemnosci czy kino z mloda to zawsze znajdzie się kasa....podejrzewam ze wiekszosc z was nie musiala ogladac takich scen jakich ja bylam swiadkiem. Moj organizn ewidentnie jest w stanie fizycznego szoku od dluzszego czasu.


Co do gina w poniedzialek bede sie do innego umawiać. Nie ma sensu czekac do lutego. I umowie sie jak da rade na np przyszla srode bo wtedy teoretycznie wypadaja mi plodne.

A co do stresów to żoladek mi reaguje w ten sposób, ze nagle mnie boli tak jakby mi mial zaraz pęknac albo na wymioty mi sie by mialo zaczac zbierac albo odbija mi sie przez np kilka hodzin. No i czuje taki ciezar jakby mi kamien do zoladka nagle wpadl. Oprocz tego scisk w gardle niemozliwosc zlapania oddechu skoki ciśnienia, mocnw migrenowe bóle glowy (ale to rzadko) no i nieuzasadniona panika przed niewiadomo czym. To tak w skrócie wygląda moja nerwica.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
Ostatnia edycja:
Swoja droga sluchanie muzyki bardzo mi pomaga w trudnych chwilach...wpiszcie sobie w google mój nick to się dowiecie jaki jest moj ulubiony od 10 lat zespół. Elodia to tytuł jednej z ich lepszych plyt.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png
 
To nerwica stwierdzona przez trzech nezaleznych lekarzy. Moja todzinna to bez dodatkowych badan mi to stwierdzila ale wysępilam skierowanie na gastroskopie (i tak poszlam prywatnie bo na nfz to o wiele za długo bym czekala) i diagnoza po gastroskopii brzmiala "stan zapalny niewielkiego stopnia błony śluzowej żołądka wywołany przewlekłym stresem" nawet test na obecnos helicobacter byl ujemny. Psycholog to samo no i morfologia i crp i tsh, próby wątrobowe i nie pamiętam co jeszcze, wyniki ani razu nie odbiegaly mi od normy, usg jamy brzusznej tez nie wykazalo zadnych nieprawidlowosci a mialam je robionw wnikliwie przez ponad pol godziny, tak że dość konkretnie bylam przevadana a bywaly momenty, że na ulicy mi czarno przed oczami się robilo albo w glowie mocno mi sie krecilo. No i to okropnei zeszloroczne lato koedy schudlam do niecalych 53 kilo i wygladalam jak żywy wieszak. Teraz juz nabralam kształtów i jest lepiej ale organizm wykonczony walką o corke i zyciem w stresie niestety co chwile daje mi o sobie znac tak że teraz sobie myślę....może byla u mnie biochemiczna bo organizm sam wie że jeszcze nie jest wystarczająco wyciszony? No i ta moja praca zmianowa, dopoki nie zajde w ciaze nie mogę zmienic pracy. Bo gdzie indziej dadzą mi po probnym umowe na stale? Mamy tez troche innych problemow, dwa duzw kredyty do splacenia, moze nie zostaje nam po oplaceniu wszystkiego za wiele ale na drobne przyjemnosci czy kino z mloda to zawsze znajdzie się kasa....podejrzewam ze wiekszosc z was nie musiala ogladac takich scen jakich ja bylam swiadkiem. Moj organizn ewidentnie jest w stanie fizycznego szoku od dluzszego czasu.


Co do gina w poniedzialek bede sie do innego umawiać. Nie ma sensu czekac do lutego. I umowie sie jak da rade na np przyszla srode bo wtedy teoretycznie wypadaja mi plodne.

A co do stresów to żoladek mi reaguje w ten sposób, ze nagle mnie boli tak jakby mi mial zaraz pęknac albo na wymioty mi sie by mialo zaczac zbierac albo odbija mi sie przez np kilka hodzin. No i czuje taki ciezar jakby mi kamien do zoladka nagle wpadl. Oprocz tego scisk w gardle niemozliwosc zlapania oddechu skoki ciśnienia, mocnw migrenowe bóle glowy (ale to rzadko) no i nieuzasadniona panika przed niewiadomo czym. To tak w skrócie wygląda moja nerwica.

f2wlk6nllyt56xuu.png

201702250929.png

A ty bierzesz jakies leki na nerwice???

Wiesz nerwy stres to jest jedna z glownych przyczyn problemu z zajsciem w ciążę
 
Bry.

Elodia bardzo mi przykro że ta wstrętna @ ptrzylazla

Nie dałam rady wczoraj pisać bo tak mnie bolał brzuch;( masakra;( .



Napisane na Redmi Note 3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jeszcze byłam z dziećmi po pracy na urodzinach córki przyjaciółki;)

I wszędzie widzę ciężarne.;( To jest jakaś masakra.

Napisane na Redmi Note 3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Cześć Dziewczyny :)
dzisiaj sobota więc wreszcie można trochę zwolnić:p Duzo słonka Wam życzę :*
Ja już po becie i na uczelni - dziś do 18 :/
Nie mówiłam Wam tego jeszcze ale mam straszny lęk przed igłami.. biegunka, potliwość dłoni, łzy w oczach, sucho w ustach i drzacy głos. Nigdy nie widziałam na żywo igły, jak widzę w tv lub Internecie czy na zdjęciu/obrazku to też mam takie objawy. Na sama myśl o igle robi mi się słabo.. A dzisiaj - Nic! Dzielnie idę bo wiem, w jakiej sprawie. Niesamowite [emoji173]
Zrobiłam betę i progesteron - dziś bądź jutro wyniki. Trzymajcie kciuki.
wypoczywajcie dziewczyny! A ja wracam do zaburzeń mowy u dzieci :))
Miłego dnia:*

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry