reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Glowa do góry!!! Nie ma sensu się dołować, pozytywne nastawienie to podstawa chociaż dobrze wiem, ze czasami tak czlowieka najdzie...
Dziękuję lili78 :* usłyszałam dzisiaj, że niektórzy u mnie w pracy uważają, że jestem naiwna spotykając się z moim M :( W sumie nie przejmuje się opinią innych ale jakoś tak mi się zrobiło przykro.
 
Dzien dobry dziewczynki;)Tak kusicie tymi testami ze chyba i ja zatestuje ale dopiero 20 pazdziernika moze z tych dwoch przytulanek cos wyjdzie:pNie nastawiam sie wcale bo wiem ze marne szanse z tego sa.Mamy akurat rocznice 23 pazdziernika wiec bylby to piekny prezent dla męza:tak:Wzielismy se pare dni wolnego na rocznice i wyjezdzamy sie rozluzowac troche a prezenciki mamy juz zamowione dla siebie:D
Nusia cudownie. Nie ma to jak zrelaksowanie sie sam na sam ze swoim mezczyzna hihi

Lili uszy do góry i nie mysl o objawach:) mysl pozytywnie
 
Nie moge sie doczekac tego wyjazdu a jeszcze tydzien musze czekac:laugh2:
Czulabym podobnie. zazdroSzczę:)

Ja wczoraj wrociwszy z goraczka od razu poszlam na gore i legnelam sie na łóżko pod kołdrę....Misiak przyniosl mi zupke ktora zrobił i apap i poprosilam by sie położył kolo Mnie. Mialam ochote sie poprzytulac..sam na sam.. Mowie jak milo...Nie minelo kilka sekund wpadl syn...rabnal sie na lozko...potem Cora i wybuchnelismy smiechem takze ciesze sie ogromnie kiedy organizujemy takie nasze wyjscia ah
 
Ostatnia edycja:
To twoj Maz czY chlopak? I kto tak powiedział..zycLiwa koleŻanka? Jakies konkrety?
Chłopak. Kto powiedział to nie wiem, koleżankI z mojego działu mi powiedziały, że tak niektórzy uważają.
Bo u nas to jest trochę poplątane wszystko. Z moim M poznaliśmy się przez fb, kiedyś zaprosił mnie do znajomych, zagadał i tak poleciało. Po paru dniach okazało się, że jego była żona pracuje, a raczej pracowała bo od kilku dni już nie pracuje, w tym samym miejscu co ja, 2 pokoje obok. Co prawda mam ją w znajomych na fb ale nie wiedziałam, że to jego była a on też nie zwrócił uwagi, kiedy zaprosił mnie do znajomych, że ja i ona się znamy a tym bardziej, że razem pracujemy.
Niestety w mojej pracy M nie ma najlepszej opinii, z wiadomych względów. On odszedł od żony, poznał inną itd. Ona rozpowszechniła wersję, że ją zdradzał, mimo tego, że nie byli już razem, no i M jest uważany za podrywacza i osobę która zdradza. Przykro mi tego słuchać tym bardziej, że nie mają racji a znają tylko wersje jednej strony. No i ja jestem teraz tą naiwną w oczach niektórych.
Koleżanki z działu akurat są życzliwe i trzymają za nas kciuki, ale widzę, że się trochę martwią, żeby mnie nie skrzywdził bo chyba też się od byłej M nasłuchały sporo ale ta opinia reszty mnie wkurzyła ...
 
reklama
Chłopak. Kto powiedział to nie wiem, koleżankI z mojego działu mi powiedziały, że tak niektórzy uważają.
Bo u nas to jest trochę poplątane wszystko. Z moim M poznaliśmy się przez fb, kiedyś zaprosił mnie do znajomych, zagadał i tak poleciało. Po paru dniach okazało się, że jego była żona pracuje, a raczej pracowała bo od kilku dni już nie pracuje, w tym samym miejscu co ja, 2 pokoje obok. Co prawda mam ją w znajomych na fb ale nie wiedziałam, że to jego była a on też nie zwrócił uwagi, kiedy zaprosił mnie do znajomych, że ja i ona się znamy a tym bardziej, że razem pracujemy.
Niestety w mojej pracy M nie ma najlepszej opinii, z wiadomych względów. On odszedł od żony, poznał inną itd. Ona rozpowszechniła wersję, że ją zdradzał, mimo tego, że nie byli już razem, no i M jest uważany za podrywacza i osobę która zdradza. Przykro mi tego słuchać tym bardziej, że nie mają racji a znają tylko wersje jednej strony. No i ja jestem teraz tą naiwną w oczach niektórych.
Koleżanki z działu akurat są życzliwe i trzymają za nas kciuki, ale widzę, że się trochę martwią, żeby mnie nie skrzywdził bo chyba też się od byłej M nasłuchały sporo ale ta opinia reszty mnie wkurzyła ...
Olej to....moim zdaniem to jest nuda w pracy i zwykła bezczelność. A że ludzie lubią plotkować to już tego nie zmieni nikt. Bardziej ich zaboli jak będziesz takie komentarze miała głęboko i daleko wiesz gdzie :-) chodź pewna siebie a jak ktoś będzie próbował coś mówić to odp że jesteś w pracy i na prywatne sprawy nie będziesz rozmawiać bo to nieprofesjonalne. Amen.
P.s. o mnie też mówili,bo spotykałam się najpierw z jednym gościem,a później z jego znajomym, bo niby skakałam z kwiatka na kwiatek. Zamknęli się gdy pobraliśmy się. Ale jeszcze długo "interesowano" się nami.
Ja to olalam i nie utrzymuje kontaktów z takimi osobami bo po co.
 
Do góry