Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no to już biegusiemNo chyba ze na szybko sie ubiorę i do rosmana chocby skoczę
![]()
![]()
skocz po ten test bo tu wszystkie ciekawe są wynikuNo chyba ze na szybko sie ubiorę i do rosmana chocby skoczę. Młoda może przecież chwilę sama zostać.
![]()
![]()
W zasadzie to M zdazyl przyjsc. Ale mnie zranil. Juz wielka obraza majestatu że po co tak chce za tym biec bo moze mi sie spóźni i np jutro dostane czy cos i po co kase marnować na testy ktorw moga wyjsc negatywne. Ehhh.....przykrość mi sprawił :-( a podbrzusze cale mega nagrzane mam. Pewnie i tak @ przyjdzie znając moje szczęście :-( przy okazji oberwalo sie mlodej ktora chciala do kibla pojsc i nie wiedziala ze M w łazience jest. Trochę ją zjechał a na koncu stwierdzil ze ma to w dupie że młoda najwyzej sie zleje w gacie a on musi się przed pracą umyć :-( czwmu oni takimi dupkami są :-(no to już biegusiem![]()
Nie możesz tak do tego podchodzić!!!! To nie jest Twoja wina!!!Tak właśmnie sa dupkami .... Ja wczoraj tez pożarłam sie ze swoim...
Nie powinien Ci tak powiedzieć - odniosłam wrażenie , że tak jakby miał ato w du**e czy uda Wam sie mieć dziecko czy nie _ chore ale to facet i w dodtaku materialista .....przepraszam , jesli Cie uraziłam. Ale Ja dziś jestem po wizycie u psychoterapeuty, na której po raz pierwszy pękłam ... nie mogę sie pozbierać.... ryczę i tyle i mam dość tych facetów i mam wyrzuty sumienia sama do siebie , że serduszko mojego maleństwa przestało bić !!!!!
ja sobie to wytłumaczyłam, że tak miało być bo inaczej pewnie maleństwo urodziłoby się chore....Nie możesz tak do tego podchodzić!!!! To nie jest Twoja wina!!!
Myślałam , że wypłakałam już wszystkie łzy , a jednak nie!!! Moj M powiedzial , ze to może przez to , że coś dzwgłam czy cos sece przestalo bic , mój boże jak mógł tak powiedzieć !!! Jestem zła rozżalona , są dni , że jak patrze na mój brzuch to traktuje go jak umieralnia .....Nie możesz tak do tego podchodzić!!!! To nie jest Twoja wina!!!