no lekarka juz mnie zna i jak tylko wchodze to ona wie, ze bedziemy beczec, a ja mowie do niej a mowilam, ze nie bede dzis beczec i ona sie usmiechamimo ze dla Was to koszmar(poczatek wizyty) to musi to pieknie wygladac![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no lekarka juz mnie zna i jak tylko wchodze to ona wie, ze bedziemy beczec, a ja mowie do niej a mowilam, ze nie bede dzis beczec i ona sie usmiechamimo ze dla Was to koszmar(poczatek wizyty) to musi to pieknie wygladac![]()
ja tez tak myslalam... ja jak stracilam pierwsza myslalam ze tylko mi i mojej siostrze sie to przytrafilo w naszej okolicy ale zaraz potem dowiedzialam sie ze nie tylko nam... A jak zaczelam czytac fora to juz w ogole... Strasznie to przykre jestLeeee a ja od 9 czekam na pralke!!!!
Zamowilam jeszcze poduszke do klatki dla psiakow i tez powinna dzisiaj dojsc.
Wstrzymuje sie z odkurzaniem przez ta pralke bo jak mu ludzie beda w butach wchodzic, wynoscic stara pralke i wnosic nowa to na bank podloga bedzie do sprzatania. A nie chce mi sie 2 razy robic tej samej roboty.
Juz sie tej praleczki doczekac nie moge
Powiem Wam dziewczyny, ze na prawde jestem w szoku ile kobiet stracilo ciaze. Myslalam, ze to bardzo rzadkie zwlaszcza widzac tyle wpadek konczacych sie urodzeniem zdrowego dziecka. Co chwile widze dzieci i ciezarne na ulicy. Malo ktora o tym mowi w realu. Pewnie dlatego wydaje sie, ze jakis malenki odsetek traci ciaze.
Zamowilam sobie wisiorek, malenskie dwie stopki, dolacze je do wisiorka upamietniajacego mojego tate.
Pokaze Wam jak dojdzie.
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Jutro termin @, rano będę testować, choć wszystko wskazuje, że @ jednak przyjdzie.
Caltha, również życzę Tobie, aby @ nie pokazała się przez 9 miesięcy!
też tak mam. Po prostu czasem cudzy brzuch dobija. Za pierwszym razem ryczalam jak widziałam podwójne wózki - ciąża blizniacza. W tym roku pech chciał że gdy ja traciłam to ktoś właśnie oglaszal że jest w ciąży. Szwagierka nawet miałaby ten sam termin- gdy ona mówiła w święta o ciąży, ja kończyłam krwawić - dobrze że mnie tam na święta nie było. W dniu kiedy wszystko się zaczęło- moja siostra pytała co może na przeziębienie w ciąży.Dziś na zakończeniu roku usiadła obok mnie kobieta w ciąży ok. 7 miesiąca i nie wytrzymałam i się rozpłakałam. Ja miałam termin na 1 września i mimo, że wszyskim kobietom w ciąży życzę jak najlepiej to wówczas wraca to co było i zastanawiam się jakby było gdybym nie straciła swojego dziecka. Jedyne co mi po nim zostało to zdjęcia usg i pusta karta ciąży i wspomnienie bijącego serduszka.
Jutro termin @, rano będę testować, choć wszystko wskazuje, że @ jednak przyjdzie.