Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[ketsurui]

@oczekiwanie u mnie dzisiaj podobny wykres jestem ciekawa co z tego wyniknie i czy clo pomoże. W klasie starszego dwie mamy są w ciąży z trzecim dzieckiem, jedna urodziła trzecie w zeszłym roku. Cholernie chciałabym do nich dołączyć...

Dzisiaj odpoczywam, bo wczoraj starszy zaprosił kolegów na urodziny i cały dzień byłam na nogach. Najpierw zakupy, potem sprzątanie i zrobiłam dzieciakom pizzę, wypieliłam ogródek, posadziłam nowe kwiatki i wieczorem padłam. Dzisiaj wcześniej się kładę Buziaki dla wszystkich

 

[Wonderful]

Trzymam mocno kciuki za wszystkie testujące

 

[basia89]

Hej dziewczyny [emoji6] ale jutro będzie testujących ! [emoji33] trzymam kciuki za was [emoji110]️ ja też miałam cichą nadzieje, że moja @ nie przyjdzie ale dzień moich urodzin nie jest dla mnie szczęśliwy.. mam już różowe nitki krwi i brzuch pobolewa jak na @ także pewnie już jutro zawita [emoji53][emoji17]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[Wonderful]

Hej dziewczyny [emoji6] ale jutro będzie testujących ! [emoji33] trzymam kciuki za was [emoji110]️ ja też miałam cichą nadzieje, że moja @ nie przyjdzie ale dzień moich urodzin nie jest dla mnie szczęśliwy.. mam już różowe nitki krwi i brzuch pobolewa jak na @ także pewnie już jutro zawita [emoji53][emoji17]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

U mnie też pewnie zawita jutro lub pojutrze

 

[siwa84]

Cześć Kochane moje [emoji10]
Chyba się trochę pozbieralam. Bardzo pomógł mi ostatni artykuł mamyginekolog o poronieniech. Odpoczywam na chorobowym A od poniedziałku mam urlop.

W piątek byłam na wizycie u mojej Pani doktor. W macicy zostało jeszcze trochę jakiegoś płynu, który powinien zejść razem z pierwszą @. Powiedziałam jej co mówiła lekarka w klinice,która stwierdziła mi poronienie, że powinnam porozmawiać że swoim lekarzem o diagnostyce dlaczego ronię. I wiecie co usłyszałam? Ze nie ma potrzeby robić żadnych badań bo widocznie Bóg tak chciał i powinnam się modlić dużo i że nic na siłę bo mam już jedno zdrowe dziecko i mam się z tego cieszyć... Ręce mi opadły. Muszę iść chyba do Niemca bo 2 Polaków ginwkologow w okolicy już przerobilam i się zawiodłam strasznie.

Co poza tym? Podjęłam wyzwanie odchudzania siebie i mojego synka. Wykupiła dietę Vitalii i od jutra zaczynamy działać. Dodatkowo muszę zdiagnozować mojego Igorka w kierunku nietolerancji lub alergii pokarmowych.

No to ja spadam się pomodlić...

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Wonderful]

Cześć Kochane moje [emoji10]
Chyba się trochę pozbieralam. Bardzo pomógł mi ostatni artykuł mamyginekolog o poronieniech. Odpoczywam na chorobowym A od poniedziałku mam urlop.

W piątek byłam na wizycie u mojej Pani doktor. W macicy zostało jeszcze trochę jakiegoś płynu, który powinien zejść razem z pierwszą @. Powiedziałam jej co mówiła lekarka w klinice,która stwierdziła mi poronienie, że powinnam porozmawiać że swoim lekarzem o diagnostyce dlaczego ronię. I wiecie co usłyszałam? Ze nie ma potrzeby robić żadnych badań bo widocznie Bóg tak chciał i powinnam się modlić dużo i że nic na siłę bo mam już jedno zdrowe dziecko i mam się z tego cieszyć... Ręce mi opadły. Muszę iść chyba do Niemca bo 2 Polaków ginwkologow w okolicy już przerobilam i się zawiodłam strasznie.

Co poza tym? Podjęłam wyzwanie odchudzania siebie i mojego synka. Wykupiła dietę Vitalii i od jutra zaczynamy działać. Dodatkowo muszę zdiagnozować mojego Igorka w kierunku nietolerancji lub alergii pokarmowych.

No to ja spadam się pomodlić...

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

Ci lekarze to debile, nie chce im się zając problemem, najłatwiej powiedzieć, że tak musiało być, cieżko im dać skierowanie na badania i ustalić przyczynę. Odchudzanie na pewno wyjdzie na zdrowie i lepsze samopoczucie Trzymam kciuki.

 

[leeleeth]

Cześć Kochane moje [emoji10]
Chyba się trochę pozbieralam. Bardzo pomógł mi ostatni artykuł mamyginekolog o poronieniech. Odpoczywam na chorobowym A od poniedziałku mam urlop.

W piątek byłam na wizycie u mojej Pani doktor. W macicy zostało jeszcze trochę jakiegoś płynu, który powinien zejść razem z pierwszą @. Powiedziałam jej co mówiła lekarka w klinice,która stwierdziła mi poronienie, że powinnam porozmawiać że swoim lekarzem o diagnostyce dlaczego ronię. I wiecie co usłyszałam? Ze nie ma potrzeby robić żadnych badań bo widocznie Bóg tak chciał i powinnam się modlić dużo i że nic na siłę bo mam już jedno zdrowe dziecko i mam się z tego cieszyć... Ręce mi opadły. Muszę iść chyba do Niemca bo 2 Polaków ginwkologow w okolicy już przerobilam i się zawiodłam strasznie.

Co poza tym? Podjęłam wyzwanie odchudzania siebie i mojego synka. Wykupiła dietę Vitalii i od jutra zaczynamy działać. Dodatkowo muszę zdiagnozować mojego Igorka w kierunku nietolerancji lub alergii pokarmowych.

No to ja spadam się pomodlić...

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

Ręce mi opadły i zabrakło słów normalnie! Poszukaj fachowca, który umie coś więcej niż odesłać do siły wyższej


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mfifi04]

@siwa brak słów na takich lekarzy. Ja też zmieniałam. Teraz trafiłam na odpowiedniego. A dieta- super pomysł. Zawsze kilka kg mniej.

Możesz sobie zrobić badania na własną rękę wiem że to kosztuje. Ale będziesz spokojniejsza. Tsh? Prolaktyna? Morfologia? Kiedy robiłaś?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[siwa84]

@siwa brak słów na takich lekarzy. Ja też zmieniałam. Teraz trafiłam na odpowiedniego. A dieta- super pomysł. Zawsze kilka kg mniej.

Możesz sobie zrobić badania na własną rękę wiem że to kosztuje. Ale będziesz spokojniejsza. Tsh? Prolaktyna? Morfologia? Kiedy robiłaś?

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

Kochana właśnie nie mogę, bo już dawno bym zrobiła. Mieszkam w Niemczech i to nie ma jako takich samodzielnych laboratoriów. Nie można również iść do lekarza prywatnie. Każdy lekarz ma swoją praktykę lekarską i u siebie laboratorium. Jedynie jak jestem na urlopie w Polsce to robię badania krwi. Ostatnio w styczniu robiłam tsh, prolaktyne i progesteron to były w normie.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[nataala]

Siwa ciężko z tymi lekarzami nawet nie tylko z ginekologii ogólnie mówiąc porażka pracuje w małym mieście gdzie służba zdrowia jest znana na cale województwo od tej najgorszej strony.
Ja jezdze i będę rodzic w szpitalu kilkadziesiąt km stad choć wiem ze wszędzie może być roznie.
Nie rozumiem po co nie którzy kończą studia potem wiedzy i podejścia do pacjenta brak. A podejdscie jest bardzo ważne i chęć pomocy