Powiem Wam dziewczyny, że bardzo Wam współczuję
raczej nie komentuje, bo nie znam się na zrostach, tych operacjach itp i nie wiem, co odpowiedzieć, ale przykro mi, że musicie się dodatkowo borykać z takimi problemami
ja tu każdej bardzo kibicuje, bo każde dwie kreski sprawiają, że wierzę, że mi też się w końcu uda. Uwielbiam tutaj z Wami pisać, ale chciałabym, żeby już wszystkie były w ciąży, czekam na ten zjazd ciężarówek i mamusiek [emoji2] będziecie prędzej, czy później w ciąży kochane, ja w to wierzę [emoji8]
A co do luteiny, to właśnie tak mi się kojarzy, że blokuje pęknięcie pęcherzyka.
Ooo, muszę zobaczyć
dla mojej mamy ostatnio najlepszym prezentem jest książka, pół roku temu podrzucilam jej kilka moich kryminałów dla zabicia nudy i tak się wkręcila, że muszę jej ciągle nowe tytuły podrzucac. Niedługo mnie dogoni w przeczytanych
O, a ja na dziewczynkę! Choć czuję, że jak się uda, to i tak będzie chłopiec
Ostatnio siedziałam z małym w parku na ławce i szła mama z małym chłopcem, tak 1,5 roku-2 latka. Mały tak siedzi, patrzy i mówi: Aaaale fajny dzidziuś, chciałbym mieć takiego brata.
Napisane na C5303 w aplikacji Forum BabyBoom