Też kiedyś chciałam, a teraz mi to bez różnicy. Moja kumpela (chrzestna Filipa) wzięła że swoim facetem ślub w październiku - mają jiz dwójkę dzieci, zrobili chrzest i ślub w jednym. Nie kupowała sukni ślubnej, tylko sukienkę jak do cywilnego, a później zaprosili rodzinę i świadków na obiad i tyle
kościelny też mieli. Można tanim kosztem
zauważyłam, że w moim otoczeniu coraz więcej osób tak robi, życie jest coraz droższe, są kredyty, ludziom szkoda już kilkudziesięciu tysięcy na wesele.
Wow, poznaliscie się jak miałaś 13 lat?
No i bardzo dobrze