reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Hejka dziewczynki. Staram się was czytać,Ale ostatnio mam problem z Internetem. Niewiem kiedy wkoncu zrobią ale mam nadzieję że już niedługo bo to 5tyg bez wifi a transfer w telefonie szybko się konczy. U mnie wszystko dobrze,dzisiaj 7tydz0d. Doniedawna obawialam się że coś nie tak bo nie czułam się na ciążę,ale od paru dni mdłości zgaga bóle głowy zmęczenie straszne,także zaczęło się. A dzisiaj to już w ogóle umierajaca jestem ,przewialam sobie bark, ból głowy straszny i do tego paskudne mdłości . Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.
Trzymam za Was wszystkie kciuki. &&&
Kiedy idziesz teraz na wizytę???
 
reklama
Czesc ;) zagladam do was na forum co jakis czas ale potrzebuje sie wygadac, poradzic..
Staramy sie o dziecko juz 8 miesiecy i zaczynam miec dola. Ostatnio bylam u ginekologa i poprosilam o badania progesteronu i prolaktyny (bo mialam tez plamienia miedzymiesiączkowe). Badania byly robiony w 22 dniu. I mimo ze wszystko chyba jest w normie to te wyniki wydaja mi sie kiepskie bo progesteron wyszedl mi 1,14 ng/ml a prolaktyna 475 mlU/l. Powinnam dostac okres 4 dni temu ale watpie ze z takim progesteronem zaszlam w ciaze. Pobolewa mnie czasami brzuch takze okres pewnie niedlugo przyjdzie...Powiedzcie mi czy wy robilyscie jeszcze jakies badania ? Tsh tez robilam.

Ja też miałam tak niski progesteron. Sprawdź na monitoringu czy wogóle masz owulacje. Jeżeli tak i mimo to masz tak niski progesteron to lekarz na pewno Ci coś przepisze na jego podniesienie. Co do prolaktyny to nie wiem. Masz na wynikach zakres normy?? A tak poza tym to powodzenia[emoji110]

Wyniki chyba będą jutro:/

Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom

Przecież testy nie kłamią. Spokojnie idź spać to jutro szybciej przyjdzie[emoji12]

Jak do jutro nie dostane @ to z rana pewnie znowu sikne na testa :)
wspóczuje takiej zmiany i rannego wstawania, a gdzie pracujesz jesli moge zapytac? :)

Czekamy na poranny test[emoji110] [emoji110] [emoji110] . Który to już dzień spóźnienia? Miałaś tak kiedyś?


Hejka dziewczynki. Staram się was czytać,Ale ostatnio mam problem z Internetem. Niewiem kiedy wkoncu zrobią ale mam nadzieję że już niedługo bo to 5tyg bez wifi a transfer w telefonie szybko się konczy. U mnie wszystko dobrze,dzisiaj 7tydz0d. Doniedawna obawialam się że coś nie tak bo nie czułam się na ciążę,ale od paru dni mdłości zgaga bóle głowy zmęczenie straszne,także zaczęło się. A dzisiaj to już w ogóle umierajaca jestem ,przewialam sobie bark, ból głowy straszny i do tego paskudne mdłości . Mam nadzieję że jutro będzie lepiej.
Trzymam za Was wszystkie kciuki. &&&

Super, że wszystko jest ok oby tak dalej[emoji106] . A wiesz ile jest darmowych usg w ciąży w de?[emoji2]
 
@ powinna być w sobotę, cykle mam raczej 27-29 dniowe więc tak jak teraz to nie miewam takich opóźnień, zwłaszcza po sexie i sporcie przychodzi

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Najpierw była coli, teraz inna... SZLAG :(

Wiesz, obiecałam sobie, że jeśli się nie uda z datą porodu przed 41 urodzinami to odpuszczam, więc... :( Całe życie pod górkę...

To już druga bakteria, tej z poprzedniego miesiąca się pozbyłyśmy...
Decyzja należy do Ciebie ale mam nadzieję, że jeszcze nas nie opuścisz i znajdziesz siłę na walkę[emoji123]
@ powinna być w sobotę, cykle mam raczej 27-29 dniowe więc tak jak teraz to nie miewam takich opóźnień, zwłaszcza po sexie i sporcie przychodzi

Napisane na D2203 w aplikacji Forum BabyBoom
No to tym bardziej[emoji110] [emoji110] .
 
Ja chetnie, tylko nie wiem co na to moja owulka :p

@leeleeth bardzo nie fair postapili.
Moze to kiepskie porownanie ale ja adoptujac psa poczulam sie oszukana. Wiedzialam z jakim psem sobie poradze a z jakim nie i pod tym wzgledem szukalam drugiego psiaka. Adoptowalam Megi w lutym 2016, wg osrdoka miala byc zdrowa, nieagresywna i ogolnie miala byc lekkim przypadkiem. Nie mam duzego doswiadczenia i nie chcialam sie rzucac na trudne przypadki. Dostalam psa z uszkodzonym zwieraczem odbytu przez co nie trzymala do konca kupy, zwlaszcza jak spala, przez co legowisko trzeba bylo prac codziennie. Do tego z ogormnymi problemami behawioralnymi, robila kupy tylko w domu, z ogormny lekiem separacyjnym, byla agresywna jak sie bala, pogryzla K i weterynarza. Okropnie zaburzonym psem byla. Tez nam zaczela rozwalac rodzine bo my ani wiedzy ani warunkow dla tego typu psa. Oddalismy ja w lutym 2017, nowa rodzina adopcyjna ktora bierze tylko trudne przypadki napisala mi, ze to najbardziej zaburzony pies jakiego mieli. I to napisali o psie ktory zrobil duze postepy przez rok z nami! Poczulam sie bardzo, bardzo oszukana! Mam ogromny zal do osrodka i nawet nie chce slyszec o kolejnym psie z adopcji. Tyle zyskali wpychajac nam takiego psa :( boje sie, ze znow zostane oklamana, ze znow sobie nie poradze a to wszystko kosztowalo mnie mase nerwow, stresu, lez, trudnych decyzji, klotni :(




[emoji33] 67,7kg ---> 57kg ---> 52kg [emoji7]

Porównanie jest dobre! Właśnie o to w tym chodzi, że gdybym wiedziała o Jej mega zaburzeniach oprócz mukowiscydozy, to może inaczej by sie to wszystko potoczyło. A tak wmawiano mi wręcz, że to zę mną jest nie halo bo ona ponad normę jest i super zdrowa psychicznie. I każde moje spostrzeżenie było bagatelizowane, psycholog mówiła ze wszystko z czasem sie ułoży, ale czy mogła mi dać gwarancje ze tak będzie. Cała atmosfera napięcia powodowała, że chłopcy przestali spać (młodszy budził sie co godzina z rykiem) a adoptowany zaczął sie zanieczyszczać ze stresu. Mała wciąż wrzeszczała, czasem nie wiadomo o co chodzi, darła sie godzinami, waliła głowa w ścianę albo podłogi, sikała i robiła kupę wszędzie tylko nie do toalety. W domu śmierdziało jak na dworcu. Załamana byłam. Wokół słyszałam, że to moja wina bo pewnie sie z nią nie bawię w dziewczęce zabawy. Ogólnie dramat!!! Tyle osrodek zyskał ze my sie wycofaliśmy i raczej z tego ośrodka nigdy więcej nie adoptujemy, jeśli wogole odważę sie zaufać komukolwiek.
Dziękuje Wam za każde dobre słowo to jak miód na rany. Bo raczej mnie oceniano negatywnie bo oddałam biedna sierotkę. Żal mi jej strasznie jednak rodzina jest dla mnie ważniejsza. Najważniejsza.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja też miałam tak niski progesteron. Sprawdź na monitoringu czy wogóle masz owulacje. Jeżeli tak i mimo to masz tak niski progesteron to lekarz na pewno Ci coś przepisze na jego podniesienie. Co do prolaktyny to nie wiem. Masz na wynikach zakres normy?? A tak poza tym to powodzenia
emoji110.png

102-496 byla norma prolaktyny
 
reklama
Najpierw była coli, teraz inna... SZLAG :(

Wiesz, obiecałam sobie, że jeśli się nie uda z datą porodu przed 41 urodzinami to odpuszczam, więc... :( Całe życie pod górkę...

To już druga bakteria, tej z poprzedniego miesiąca się pozbyłyśmy...
Aniu, do trzech razy sztuka!!! ✊✊✊
A jak i za trzecim będzie coś (tu, tfu) to do pięciu i dziesięciu! Trzymam kciuki kochana!
 
Do góry