reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

O tak, tak :) @Paraplu, przyłączasz się do ekipy? Kto jeszcze??

W ogóle, pisałam Wam ostatnio, że spokój mnie ogarnął i to było dziwne, no to wczoraj już minął i przedokresowy wkurw się pojawił, rano jak wstałam to marudziłam coś pod nosem, bo się spieszylam i jeszcze zapomniałam, że miałam małemu przygotować koszule, bo dzisiaj mają zdjęcia do tablo i na ostatnią chwilę jeszcze ją pracowałam. W każdym razie, miałczałam coś do siebie, młody już się ubiera z M do wyjścia i mówi do mnie "jeeeezu, mama ale ty dzisiaj nerwowa jesteś, coś cię chyba ugryzło w nocy!" rozbawił mnie sposobem w jaki to powiedział i wkurw mi minął [emoji12]

A to mój model wczoraj, zażyczył sobie, żeby mu włosy ułożyć, bo w gości idzie, to musi wyglądać [emoji3]

1493020652-aaaaaa.jpeg


qdkkj44j6bi2vbec.png
Ja chetnie, tylko nie wiem co na to moja owulka :p

@leeleeth bardzo nie fair postapili.
Moze to kiepskie porownanie ale ja adoptujac psa poczulam sie oszukana. Wiedzialam z jakim psem sobie poradze a z jakim nie i pod tym wzgledem szukalam drugiego psiaka. Adoptowalam Megi w lutym 2016, wg osrdoka miala byc zdrowa, nieagresywna i ogolnie miala byc lekkim przypadkiem. Nie mam duzego doswiadczenia i nie chcialam sie rzucac na trudne przypadki. Dostalam psa z uszkodzonym zwieraczem odbytu przez co nie trzymala do konca kupy, zwlaszcza jak spala, przez co legowisko trzeba bylo prac codziennie. Do tego z ogormnymi problemami behawioralnymi, robila kupy tylko w domu, z ogormny lekiem separacyjnym, byla agresywna jak sie bala, pogryzla K i weterynarza. Okropnie zaburzonym psem byla. Tez nam zaczela rozwalac rodzine bo my ani wiedzy ani warunkow dla tego typu psa. Oddalismy ja w lutym 2017, nowa rodzina adopcyjna ktora bierze tylko trudne przypadki napisala mi, ze to najbardziej zaburzony pies jakiego mieli. I to napisali o psie ktory zrobil duze postepy przez rok z nami! Poczulam sie bardzo, bardzo oszukana! Mam ogromny zal do osrodka i nawet nie chce slyszec o kolejnym psie z adopcji. Tyle zyskali wpychajac nam takiego psa :( boje sie, ze znow zostane oklamana, ze znow sobie nie poradze a to wszystko kosztowalo mnie mase nerwow, stresu, lez, trudnych decyzji, klotni :(




[emoji33] 67,7kg ---> 57kg ---> 52kg [emoji7]
 
reklama
Hej :) no nie nadążam :)

@Lanvin ten cykl będzie twoj :) trzymam mocno kciuki
@ flower jak u ciebie? Rozkręcilo się czy dalej niepewność?
@Miffi04 jak beta ?
StorAnia super to wygląda:) no i zazdroszczę domku.
@leleeth super ze zdecydowaliscie się na adopcje. Szkoda właśnie ze te wszystkie procedury są okropne.

Dziewczyny podpowiedzcie mi. Od piątku robię testy owu. To moja pierwsza przygoda z nimi. Czy mogę uznać że te dwie kreski są takie same i za 24-48 godz będzie owu ? Dzięki za pomoc :) dodam że wcześniej kreska testowa była dużo jaśniejsza.

1493055239-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej :) no nie nadążam :)

@Lanvin ten cykl będzie twoj :) trzymam mocno kciuki
@ flower jak u ciebie? Rozkręcilo się czy dalej niepewność?
@Miffi04 jak beta ?
StorAnia super to wygląda:) no i zazdroszczę domku.
@leleeth super ze zdecydowaliscie się na adopcje. Szkoda właśnie ze te wszystkie procedury są okropne.

Dziewczyny podpowiedzcie mi. Od piątku robię testy owu. To moja pierwsza przygoda z nimi. Czy mogę uznać że te dwie kreski są takie same i za 24-48 godz będzie owu ? Dzięki za pomoc :)

1493055239-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Mysle ze tak :)

Napisane na HT6 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja chetnie, tylko nie wiem co na to moja owulka :p

@leeleeth bardzo nie fair postapili.
Moze to kiepskie porownanie ale ja adoptujac psa poczulam sie oszukana. Wiedzialam z jakim psem sobie poradze a z jakim nie i pod tym wzgledem szukalam drugiego psiaka. Adoptowalam Megi w lutym 2016, wg osrdoka miala byc zdrowa, nieagresywna i ogolnie miala byc lekkim przypadkiem. Nie mam duzego doswiadczenia i nie chcialam sie rzucac na trudne przypadki. Dostalam psa z uszkodzonym zwieraczem odbytu przez co nie trzymala do konca kupy, zwlaszcza jak spala, przez co legowisko trzeba bylo prac codziennie. Do tego z ogormnymi problemami behawioralnymi, robila kupy tylko w domu, z ogormny lekiem separacyjnym, byla agresywna jak sie bala, pogryzla K i weterynarza. Okropnie zaburzonym psem byla. Tez nam zaczela rozwalac rodzine bo my ani wiedzy ani warunkow dla tego typu psa. Oddalismy ja w lutym 2017, nowa rodzina adopcyjna ktora bierze tylko trudne przypadki napisala mi, ze to najbardziej zaburzony pies jakiego mieli. I to napisali o psie ktory zrobil duze postepy przez rok z nami! Poczulam sie bardzo, bardzo oszukana! Mam ogromny zal do osrodka i nawet nie chce slyszec o kolejnym psie z adopcji. Tyle zyskali wpychajac nam takiego psa :( boje sie, ze znow zostane oklamana, ze znow sobie nie poradze a to wszystko kosztowalo mnie mase nerwow, stresu, lez, trudnych decyzji, klotni :(




[emoji33] 67,7kg ---> 57kg ---> 52kg [emoji7]

wow masakra[emoji17] a teraz macie jakiegoś piesa nie?
Mój tez z shelter, chodziłam w okol tych klatek, wszystkie psiaki na nie skakały, szczekały i piszczały a ten mały bobek siedział w swoim kojcu i patrzył tylko takim zrezygnowanym wzrokiem ze omalo serce mi nie pękło. Poszliśmy do office poprosić zeby dali go nam do osobnego pokoju żebyśmy sie mogli lepiej poznać ale w tym czasie ktoś nas ubiegł i tez go wziął. Stałam wtedy i zaklinałam drzwi do tego pokoju zeby go jednak nie wzięli. I faktycznie odprowadzali go do klatki spowrotem, Jezu nie zapomnę nigdy jak on smutno wtedy wyglądał... nie był juz szczeniakiem wiec chętnych brakowało i chyba sam stracił nadzieje. Wzielam jego smyczke od tych ludzi wzięliśmy go do tego pokoju i tak jak usiadł przy moich nogach tak zastygł. Ja juz nie mialam żadnych watpliwosci, M sie troche wahał bo myślał ze ten pies jest chory jakis, taki nieruchomy... ale zabraliśmy go do domu i z ręka na sercu, spośród psów które juz w życiu mialam ten jest najwierniejszy[emoji176] mój cien mowię na niego[emoji252][emoji252][emoji252][emoji190][emoji173]️ a jak ostatnio dał nogę na chwile to był bardziej przerażony niż ja[emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A i czy od donga jest wam gorąco?? Ja mam masakra i poce się mocno, nawet stopy , może tylko brać jedna tabletkę???
Mi nie.


Dziewczyny czy wszystkie z Was robią sobie te testy owulacyjne? Nigdy ich nie robiłam ale chyba czas zacząć. W swoją pierwszą ciążę zaszlam w pierwszym miesiącu starań ale wcześniej byłam na usg przed owulacyjnym i gin powiedział by działać :) Po siedmiu latach z całego serca pragniemy drugiego dzidziusia. W tym miesiącu polegalam tylko na kalendarzu który wylicza dni płodne i chyba to na nic. Miałam taka cichą nadzieję że może i tym razem uda się odrazu ale test ciążowy rozwial moje marzenia. No nic będziemy tak jak Wy próbować do skutku :)
Ja mierze temperaturę, dla mnie 100% skuteczności :) tylko o owu wiem jak już była.



@mfifi04 gratulacje kochanie [emoji7]

@leeleeth super, ze z łożyskiem już ok. Możesz odetchnąć i się cieszyć [emoji4]
Fajna z Ciebie kobitka [emoji6]

@Spark dobrze, ze wszystko w porządku [emoji4] odpoczywaj

@StorAnia super już to wszystko wyglada ... życzę Ci aby poszło bezproblemowo [emoji6]

Ja dalej kuruje gardło ... a w sobotę prenatalne ... bardzo się denerwuje [emoji120]oby było wszystko dobrze






Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Daj znać po badaniach! :)


Hej :) no nie nadążam :)

@Lanvin ten cykl będzie twoj :) trzymam mocno kciuki
@ flower jak u ciebie? Rozkręcilo się czy dalej niepewność?
@Miffi04 jak beta ?
StorAnia super to wygląda:) no i zazdroszczę domku.
@leleeth super ze zdecydowaliscie się na adopcje. Szkoda właśnie ze te wszystkie procedury są okropne.

Dziewczyny podpowiedzcie mi. Od piątku robię testy owu. To moja pierwsza przygoda z nimi. Czy mogę uznać że te dwie kreski są takie same i za 24-48 godz będzie owu ? Dzięki za pomoc :) dodam że wcześniej kreska testowa była dużo jaśniejsza.

1493055239-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Pozytyw :)



qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Emsi, bedzie dobrze wszystko na prenatalnych, mowie ci[emoji8][emoji1364][emoji1364][emoji1364]

Mfifi nie ma wynikow jeszcze?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom
 
Hej :) no nie nadążam :)

@Lanvin ten cykl będzie twoj :) trzymam mocno kciuki
@ flower jak u ciebie? Rozkręcilo się czy dalej niepewność?
@Miffi04 jak beta ?
StorAnia super to wygląda:) no i zazdroszczę domku.
@leleeth super ze zdecydowaliscie się na adopcje. Szkoda właśnie ze te wszystkie procedury są okropne.

Dziewczyny podpowiedzcie mi. Od piątku robię testy owu. To moja pierwsza przygoda z nimi. Czy mogę uznać że te dwie kreski są takie same i za 24-48 godz będzie owu ? Dzięki za pomoc :) dodam że wcześniej kreska testowa była dużo jaśniejsza.

1493055239-aaaaaa.jpeg


Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Pozytywny, także do dzieła
 
reklama
wow masakra[emoji17] a teraz macie jakiegoś piesa nie?
Mój tez z shelter, chodziłam w okol tych klatek, wszystkie psiaki na nie skakały, szczekały i piszczały a ten mały bobek siedział w swoim kojcu i patrzył tylko takim zrezygnowanym wzrokiem ze omalo serce mi nie pękło. Poszliśmy do office poprosić zeby dali go nam do osobnego pokoju żebyśmy sie mogli lepiej poznać ale w tym czasie ktoś nas ubiegł i tez go wziął. Stałam wtedy i zaklinałam drzwi do tego pokoju zeby go jednak nie wzięli. I faktycznie odprowadzali go do klatki spowrotem, Jezu nie zapomnę nigdy jak on smutno wtedy wyglądał... nie był juz szczeniakiem wiec chętnych brakowało i chyba sam stracił nadzieje. Wzielam jego smyczke od tych ludzi wzięliśmy go do tego pokoju i tak jak usiadł przy moich nogach tak zastygł. Ja juz nie mialam żadnych watpliwosci, M sie troche wahał bo myślał ze ten pies jest chory jakis, taki nieruchomy... ale zabraliśmy go do domu i z ręka na sercu, spośród psów które juz w życiu mialam ten jest najwierniejszy[emoji176] mój cien mowię na niego[emoji252][emoji252][emoji252][emoji190][emoji173]️ a jak ostatnio dał nogę na chwile to był bardziej przerażony niż ja[emoji16]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Tak, mamy Popcie, maltanczyka z hodowli. Dzisiaj stracila u weta 3 zabki :(

Moi rodzice zawsze adoptowali psiaki albo brali bezdomne z ulicy, nigdy nie kupowali z hodowli. I zawsze trafiali na psiaka z ktorym bylo im po drodze, dzieki temu po jakims czasie nikt nie poznawal, ze te psiaki maja ciezka przeszlosc. A ja adoptowalam psa z ktorym kompletnie sobie nie radzilismy i zeby to bylo jeszcze z naszej winy, ze rzucilismy sie z motyka na Slonce ale my szukalismy psa lekkiego i mowilismy wiele razy z jakim damy sobie rade a dano nam psa szalenie uszkodzonego :( bardzo mi przykro ze tak nas oszukano :(


[emoji33] 67,7kg ---> 57kg ---> 52kg [emoji7]
 
Do góry