reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Cześć dziewczyny sorki że tak późno ale od rana mam dzień zabiegany

To tak, wczoraj były przytulanki i po zobaczyłam krew, no to spoko jak miała @ przyjść to po co dłużej czekać, ale cały wieczór później nic, rano wstaje i dalej nic więc zrobiłam test i tam też nic :( więc czekam aż się @ rozkręci :( zrobiłam już dziś 5 kilometrów i nawet jedna kropelka nie chce wylecieć! a ja już bym chciała żeby się zaczęła i skończyła i dalej działać bo czasu niewiele :)

@Lanvin szkoda że @ przylezla ale to za miesiąc obie zachodzimy :)

Sent from my D2203 using Forum BabyBoom mobile app

I ja, i ja!!! Ja też się piszę na maj!!! Mam w maju urodziny i taki sobie zamarzyłam prezent czyli udana IUI :)
Dziś jestem po pierwszym zastrzyku gonadotropinami - trzymajcie kciuki coby pęcherzyki pięknie rosły i któryś zamienił się w maleństwo :)
 
leeleeth, a ty chyba pisalas, ze masz jedna córeczke - adoptowane blizniaki, nie? to masz 5 chlopakow + 1 dziewczynka i bedzie siódme dzidzio, czy 4 chlopaków + 1 dziewczynka i bedzie teraz szóste?


Dariana, a to plamienie, to w idealnym terminie implantacji... :) ja bym sobie robila duza nadzieję takim objawem :) kiedy testujesz??

@bertha, adoptowałam tylko chłopca, dziewczynkę miałam przysposobić w lutym (finalna sprawa końcowa). Niestety sprawy sie bardzo pokomplikowały w momencie gdy dziewczynka z nami zamieszkała przed rozprawa. Okazało sie, że jest straszliwie zaburzona. Cieżko to nawet opisać, nikt nas nie uprzedził o zaburzeniach Małej, o olbrzymich problemach emocjonalnych, zaburzeń zachowania oraz ogromnym opóźnieniu. Zgodziliśmy sie na chore dziecko (miała mukowiscydoze) i zaburzenia psychiczne były już wykluczone. Niestety Panie uznały, że jeśli godzimy sie na chore dziecko to "łykniemy" wszystko. Ja zgłaszałam ze cos jest nie halo z dzieckiem to mnie wyśmiewano i przekonywano ze ze mną cos nie tak. Straszono odebraniem dzieci itp
Przeżyłam straszna traumę, ale poszłam do specjalisty i potwierdził, że Mała jest bardzo zaburzona. 14 lutego sad unieważnił proces adopcyjny, tydzień pózniej odwiozłam Mała do ośrodka [emoji22]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Fiu fiu fiu ale tu było głośno przez weekend :-) zaglądałam kilka razy ale nie maiłam nawet kiedy słowa napiąć, mój M wyjechał właśnie na tydzień na ćwiczenia i cały weekend zalatany przygotowaniami.

@Lanvin kurczę a myślałam, że się udało, mocno trzymam kciuki z następny cykl.

@Spark jak dobrze że wszystko dobrze się skończy, myślałam, że zawału dostane, dbaj o siebie.

Tyle naprodukowałyście postów, że nie wiem kiedy wszystkie przerobie ;-)

U mnie bez zmian, cały czas boli mnie brzuch aż w nocy spać nie mogłam dzisiaj, piersi do wczoraj nie bolały, dzisiaj mam taki dziwne uczucie rozpierania, swędzenia skóry ale nie bolą. @ terminowo powinna przyjść 29. 04 ale nie wiem czy wcześniej nie dostane, eh do dupy to wszystko. Jakoś mnie chyba stany depresyjne naszły, wszystko mnie drażni, jeszcze teraz do piątku zostałam sama. Mój M mówi ze czuje, że go będę witała z dobrą nowiną , a ja coraz bardziej zaczynam wątpić :-(
Pocieszam się tym że za kilka dni długi weekend , i z jak @ przyjdzie to przynajmniej będę mogła zostać w domu. Mam nadzieje, że wszystkie macie wolne :-)
A ja tam dobrze wspominam swędzenie piersi [emoji7] [emoji177]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
@bertha, adoptowałam tylko chłopca, dziewczynkę miałam przysposobić w lutym (finalna sprawa końcowa). Niestety sprawy sie bardzo pokomplikowały w momencie gdy dziewczynka z nami zamieszkała przed rozprawa. Okazało sie, że jest straszliwie zaburzona. Cieżko to nawet opisać, nikt nas nie uprzedził o zaburzeniach Małej, o olbrzymich problemach emocjonalnych, zaburzeń zachowania oraz ogromnym opóźnieniu. Zgodziliśmy sie na chore dziecko (miała mukowiscydoze) i zaburzenia psychiczne były już wykluczone. Niestety Panie uznały, że jeśli godzimy sie na chore dziecko to "łykniemy" wszystko. Ja zgłaszałam ze cos jest nie halo z dzieckiem to mnie wyśmiewano i przekonywano ze ze mną cos nie tak. Straszono odebraniem dzieci itp
Przeżyłam straszna traumę, ale poszłam do specjalisty i potwierdził, że Mała jest bardzo zaburzona. 14 lutego sad unieważnił proces adopcyjny, tydzień pózniej odwiozłam Mała do ośrodka [emoji22]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Współczuję Ci przeżyć :( to musiało Cię wiele kosztować...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Współczuję Ci przeżyć :( to musiało Cię wiele kosztować...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Osiwiałam przez dwa miesiące gdy była u nas. Serce mi nadal pęka jak o Niej pomyślę, ale musiałam chronić rodzine bo totalnie ją rozwalała. Pare dni temu mój 12latek przyszedł i mówi miałem straszny koszmar. Śniło mi sie, że Helenka wróciła [emoji22]
To był i jest dramat, i zastanawianie sie czy mogłam zrobić cos lepiej [emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja tam dobrze wspominam swędzenie piersi [emoji7] [emoji177]

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Mówisz :-) oby i u mnie to był dobry znak. Zawsze przed @ mnie raczej bolą i to mocno, przy pierwszej ciąży miałam bardzo wrażliwe sutki i własnie bolesność piersi, teraz natomiast czuje takie mrowienie, swędzenie, dziwne uczucie ale nie ból. Musze wytrzymać jeszcze 5 dni :-)
 
Mówisz :-) oby i u mnie to był dobry znak. Zawsze przed @ mnie raczej bolą i to mocno, przy pierwszej ciąży miałam bardzo wrażliwe sutki i własnie bolesność piersi, teraz natomiast czuje takie mrowienie, swędzenie, dziwne uczucie ale nie ból. Musze wytrzymać jeszcze 5 dni :-)
Ja właśnie zawsze lekki ból piersi przed @, a "teraz" piekły mmnie sutki, odebrałam jako objaw @, trochę niby inny, ale stwierdziłam, że zawsze coś nowegoo sobie wmawiam także no... ale pamiętam, że przypomniałam sobie, że to samo miałam jak brałam luteine i miałam podwyższony progesteron, a wiadomo, że w ciąży też rośnie, także kot, plus to... i 16-17dpo test :D

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Osiwiałam przez dwa miesiące gdy była u nas. Serce mi nadal pęka jak o Niej pomyślę, ale musiałam chronić rodzine bo totalnie ją rozwalała. Pare dni temu mój 12latek przyszedł i mówi miałem straszny koszmar. Śniło mi sie, że Helenka wróciła [emoji22]
To był i jest dramat, i zastanawianie sie czy mogłam zrobić cos lepiej [emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Rozumiem, że próbowałaś chronić rodzinę, nie dziwię się... i domyślam się jakk ciężka to musiała być decyzja... pozdziwiam Cię ;*

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry