reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Cieszę się bardzo niech dzidzia rośnie:)ja w piątek testuje temp mam 36.8 stałą zobaczymy,wózki są świetne teraz,moja miała xlander,świetny i lekki bardzo,składasz jednym kliknięciu,tak się cieszę teraz to tylko czekać jak się urodzi szczęście ,a my nie wiadomo jak długo
X lander lekki?! :o to ja nie wiem co za model miałaś... ogólnie super wózki, ale właśnie jedne z toporniejszych

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
@Lanvin dziękuję, że pytasz! Najgorszy był poniedziałek, wyłam z bólu... ale już wczoraj i dzisiaj jest całkiem ok. Mam tylko zawroty głowy. Muszę spytać lekarza, czy nie powinnam brać żelaza. Jutro idę na kontrolę, modlę się, aby obyło się bez łyżeczkowania...

Jednym zdaniem: żyję, ale co to za życie? W ciągu jednego dnia wszystko się zmieniło i straciło większy sens... Mam 2 tygodnie L4 podczas których muszę się jakoś ogarnąć... Staram się myśleć pozytywnie, ale przychodzi to z trudem.

@Izabela90 gratuluję Ci z całego serduszka! Niech fasolka rośnie zdrowo i szczęśliwie!
Tak mi przykro [emoji17][emoji26] rozumiem, że cały czas krwawisz? Wierzę, że uda Ci się podnieść szybko i wrócicie do starań. Rozmawiliscie już o tym, czy na razie robicie przerwę??


W domu takim bliźniaku :-)
Jak chcecie mogę Wam pózniej zdjęcia porobić :-) bo mam kilka dziur nie ogarniętych a moze jakoś pomysł fajny wrzucicie na rozwiązanie tego :-)
Dawaj :)


Pytajcie swoich lekarzy też o badanie ft3 & ft4. Samo tsh nie pokazuje wszystkiego.

Kuzynka mojego M miała świetne wyniki badań, również tsh w normie. Dopiero gdy poroniła ciążę lekarz zlecił jej dodatkowe badania tarczycy, które pokazały nieprawidłowości i chorobę hashimoto, która najprawdopodobniej była przyczyną poronienia... Nie rozumiem dlaczego lekarze nie przepisują pełnego pakietu, przecież lepiej dmuchać na zimne...
A przypomnij po co sprawdza się ft3 i ft4? U mnie tsh zawsze w normie, chociaż od lat mam objawy, przez które kontroluje tsh, ale nigdy nic nie wychodzi...U mnie w rodzinie mama i babcia mają hashimoto.


Dzięki. Okresu nadal nie widać, jutro testuję jak nie przyjdzie.
Jeszcze nie sprawdzalas? [emoji33][emoji33]




Dokładnie... dzisiaj sie dowiedziałam, ze badanie tsh nie kazdy lekarz ma pozwolenie na wypisanie skierowania - bezsensu ...
Co jeden lekarz moze, a drugi nie i trza płacić ...
Tsh3 i tsh4 zrobię za tydzień bo juz bym tam chyba umarła :-) na fotelu
Dla mnie to dziwne, moja internistka mówi, że raz do roku każdemu przysługuje morfologia, mocz i tsh, ot tak dla kontroli i ja robię co roku. Co prawda zawsze dlatego, że mam anemie, albo niedobór żelaza, ale i tak by mi dała skierowanie.



qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Tak mi przykro [emoji17][emoji26] rozumiem, że cały czas krwawisz? Wierzę, że uda Ci się podnieść szybko i wrócicie do starań. Rozmawiliscie już o tym, czy na razie robicie przerwę??


A przypomnij po co sprawdza się ft3 i ft4? U mnie tsh zawsze w normie, chociaż od lat mam objawy, przez które kontroluje tsh, ale nigdy nic nie wychodzi...U mnie w rodzinie mama i babcia mają hashimoto.




qdkkj44j6bi2vbec.png

Tak, to cały czas trwa... podobno nawet do 1,5 tygodnia się krwawi...

Chcę najpierw mieć pewność, że "domknę" ten temat tak jak trzeba. Jeżeli jutro okaże się, że wszystko się ładnie oczyściło, to poszukam jakiegoś dobrego ginekologa. Umówię się na wizytę po Świętach Wielkanocnych, albo pod koniec kwietnia i zacznę od badań. Chce mieć pewność, że mój organizm ma się dobrze, że nie ma stanów zapalnych itd. Potem będę czekać na @, która powinna przyjść najpóźniej do końca maja.

W czerwcu chcielibyśmy zacząć starania od nowa, ale prawda jest taka, że nie mam 100% pewności czy będę mieć na to siłę i energię... no i ten strach...

Z tego co się orientuję to ft3 & ft4 szybciej zmieniają swoje wartości niż tsh - szczególnie w przypadku jeżeli coś jest nie tak. Nic więcej nie wiem :( Wiem, tylko że u kuzynki mojego M dopiero po tych badaniach wyszło, że coś jest nie tak z tarczycą...
 
Tak, to cały czas trwa... podobno nawet do 1,5 tygodnia się krwawi...

Chcę najpierw mieć pewność, że "domknę" ten temat tak jak trzeba. Jeżeli jutro okaże się, że wszystko się ładnie oczyściło, to poszukam jakiegoś dobrego ginekologa. Umówię się na wizytę po Świętach Wielkanocnych, albo pod koniec kwietnia i zacznę od badań. Chce mieć pewność, że mój organizm ma się dobrze, że nie ma stanów zapalnych itd. Potem będę czekać na @, która powinna przyjść najpóźniej do końca maja.

W czerwcu chcielibyśmy zacząć starania od nowa, ale prawda jest taka, że nie mam 100% pewności czy będę mieć na to siłę i energię... no i ten strach...

Z tego co się orientuję to ft3 & ft4 szybciej zmieniają swoje wartości niż tsh - szczególnie w przypadku jeżeli coś jest nie tak. Nic więcej nie wiem :( Wiem, tylko że u kuzynki mojego M dopiero po tych badaniach wyszło, że coś jest nie tak z tarczycą...
Kochana ja krwawilam około 1.5tyg ale można nawet do 2 tyg krwawic [emoji20] trzymam kciuki żeby było ok juz. A jak się czujesz? Wszystko ok?

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana ja krwawilam około 1.5tyg ale można nawet do 2 tyg krwawic [emoji20] trzymam kciuki żeby było ok juz. A jak się czujesz? Wszystko ok?

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

Fizycznie w miarę ok, gorzej z "tym co w głowie". Ale na to już potrzeba czasu!

Dzisiaj wylałam swoje smutki moim przyjaciółka, napisałam im jak ciężko mi jest... na co jedna odpisała mi, że "robię melodramat" z tej całej sytuacji... Strasznie mnie to zabolało! Wiem, że życzy mi dobrze, ale widzę, że kompletnie nie rozumie tego co ja przechodzę... Z resztą czy singielka, która w wieku 30 lat mieszka z rodzicami może zrozumieć w 100% mężatkę, która stara się o dziecko?
 
Fizycznie w miarę ok, gorzej z "tym co w głowie". Ale na to już potrzeba czasu!

Dzisiaj wylałam swoje smutki moim przyjaciółka, napisałam im jak ciężko mi jest... na co jedna odpisała mi, że "robię melodramat" z tej całej sytuacji... Strasznie mnie to zabolało! Wiem, że życzy mi dobrze, ale widzę, że kompletnie nie rozumie tego co ja przechodzę... Z resztą czy singielka, która w wieku 30 lat mieszka z rodzicami może zrozumieć w 100% mężatkę, która stara się o dziecko?
Niektórzy ludzie nie mają taktu... jestem w szoku!


Ja ostatnio usłyszałam: " ale to wpadka prawda? Chyba sami nie zdecydowalibyscie się na dziecko bez własnego mieszkania?!"
Zatkało mnie... za to mój odpowiedział: "nie, to nie wpadka, to nasza świadoma decyzja i jesteśmy najszczeslliwsi na świecie"

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Niektórzy ludzie nie mają taktu... jestem w szoku!


Ja ostatnio usłyszałam: " ale to wpadka prawda? Chyba sami nie zdecydowalibyscie się na dziecko bez własnego mieszkania?!"
Zatkało mnie... za to mój odpowiedział: "nie, to nie wpadka, to nasza świadoma decyzja i jesteśmy najszczeslliwsi na świecie"

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
i bardzo dobrze powiedział, ludzie to debile uwielbiają się wtrącać w czyjeś życie.
 
Niektórzy ludzie nie mają taktu... jestem w szoku!


Ja ostatnio usłyszałam: " ale to wpadka prawda? Chyba sami nie zdecydowalibyscie się na dziecko bez własnego mieszkania?!"
Zatkało mnie... za to mój odpowiedział: "nie, to nie wpadka, to nasza świadoma decyzja i jesteśmy najszczeslliwsi na świecie"

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

To dopiero bezczelność... a co to trzeba mieć swoje mieszkanie, żeby mieć dzieci? W wynajmowanym nie da rady??? Ludzie są nienormalni...
 
Fizycznie w miarę ok, gorzej z "tym co w głowie". Ale na to już potrzeba czasu!

Dzisiaj wylałam swoje smutki moim przyjaciółka, napisałam im jak ciężko mi jest... na co jedna odpisała mi, że "robię melodramat" z tej całej sytuacji... Strasznie mnie to zabolało! Wiem, że życzy mi dobrze, ale widzę, że kompletnie nie rozumie tego co ja przechodzę... Z resztą czy singielka, która w wieku 30 lat mieszka z rodzicami może zrozumieć w 100% mężatkę, która stara się o dziecko?
Wiesz co powiem Ci szczerze ze tak naprawdę nie gadam o tym z osobami które nie rozumieją o co chodzi. Też się czuję jakbym robiła z igły widły i ktoś mi powiedział że są gorsze w życiu dramaty. Dlatego przestalam z tą osobą o tym rozmawiać. Dla mnie w tym momencie to był najgorszy dramat i szukałam wsparcia i zrozumienia. Naprawdę masa ludzi nie ma pojęcia co kobieta w tym momencie przechodzi. Czasem takie buractwo i słoma z butów wylazi ze aż strach.
Nie martw się kochana po prostu nie rozmawiaj o tym z osobami które ci nie pomagają a tylko sprawiają że czujesz się gorzej. Ja jestem z Tobą i wiem co czujesz i jak okropnie teraz jest. Trzymaj się malutka [emoji8]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry