reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Ja sobie radzę. Myślę że na koszmary nic nie poradzę, z czasem pewnie mina. Ja mam teraz obsesję na badania na przemyślenia. Wczoraj nie mogłam zasnąć myślałam o tym progesteronie, że mogłam sprawdzić sama normy, że mogłam pójść do lepszego gina którego mi koleżanka polecala . Może moje dzieciątko by żyło. Ja tak myślę co ja zrobię jak znowu będę w ciąży. Ja tu zwariuje a do Polski przecież na ciaze nie pojadę...

Kochana, nie zadręczaj się... z tego wszystkiego można się tylko rozchorować...
Ja po swoim poronieniu też miałam okropne koszmary, budziłam się z płaczem, bałam się zasnąć.. Te sny były takie realne... Ale wszystko musisz na spokojnie przemyśleć i co najważniejsze NIE OBWIIAĆ SIĘ...... To nie Twoja wina, nie wolno Ci inaczej myśleć.... Porozmawiaj szczerze z mężem.. Mi takie rozmowy bardzo pomogły... Nie wiem czy jesteś wierząca, ale mi pomogło dokonanie symbolicznego pochówku, nadanie imienia dla moich dzieci, modlitwa i w końcu wizyta na cmentarzu, gdzie mogłam się pomodlić na Grobie Dzieci Nienarodzonych.. Pomogła też rozmowa z Księdzem na kolendzie, który powiedział mi, że moje Dzieci są teraz szczęśliwe u boku Pana Boga i na pewno nie byłyby zadowolone gdyby widział mnie płaczącą i zadręczającą sie.. Może to okrutne, ale Im tam na górze lepiej i na pewno bdea czuwały nade mną i nad przyszłym rodzeństwem.

Zajrzyj sbie na stronę Link do: poronienie.pl - Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu
Link do: Strata dziecka - Rodzice.pl
 
Dziewczyny tu pisały o bolacych piersiach,te które brały donga i tak myślę,czy to może on spowodował te objawy?

Napisane na HTC Desire 620 w aplikacji Forum BabyBoom
Mnie w poprzednim cyklu bolaly sutki 1dpo do ok 7dpo, a później lekko prawa pierś od 11-14 dpo, nic poza tym. Myślę, że dong nie ma takiego wpływu na piersi, choć mogę się mylić.


@Lanvin no wspolczuje naprawdę takich dlugich cykli ,przy takich cyklach to pewnie nawet wyznaczenie owu to problem ...
Życzę ci kochana aby ten cykl byl twoim ostatnim ;-) ;);-) ;)
No byle do owu, ciężko się wstrzelic :)


Podejrzewam tylko, w tym cyklu miałam zabieg = duży stres, i myślę, że się przesunęła, póki co żadnego ciągnięcia jajników, śluzu, itd... Więc może bezobjawowa jakaś, albo w ogóle nie było. Ty sobie mierzysz temp. i wiesz kiedy była, w tych długich cyklach masz ją normalnie, czy się przesuwa?
Mierze od poprzedniego cyklu, owu była w 34 dc, a w 49dc @ :) owu musi być później, niż w cyklu 28 dniowym, bo faza lutealna trwa ok. 10-16 dni.



qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Kochana, nie zadręczaj się... z tego wszystkiego można się tylko rozchorować...
Ja po swoim poronieniu też miałam okropne koszmary, budziłam się z płaczem, bałam się zasnąć.. Te sny były takie realne... Ale wszystko musisz na spokojnie przemyśleć i co najważniejsze NIE OBWIIAĆ SIĘ...... To nie Twoja wina, nie wolno Ci inaczej myśleć.... Porozmawiaj szczerze z mężem.. Mi takie rozmowy bardzo pomogły... Nie wiem czy jesteś wierząca, ale mi pomogło dokonanie symbolicznego pochówku, nadanie imienia dla moich dzieci, modlitwa i w końcu wizyta na cmentarzu, gdzie mogłam się pomodlić na Grobie Dzieci Nienarodzonych.. Pomogła też rozmowa z Księdzem na kolendzie, który powiedział mi, że moje Dzieci są teraz szczęśliwe u boku Pana Boga i na pewno nie byłyby zadowolone gdyby widział mnie płaczącą i zadręczającą sie.. Może to okrutne, ale Im tam na górze lepiej i na pewno bdea czuwały nade mną i nad przyszłym rodzeństwem.

Zajrzyj sbie na stronę Link do: poronienie.pl - Stowarzyszenie Rodziców po Poronieniu
Link do: Strata dziecka - Rodzice.pl
Dziękuję kochana ❤ potrzebuje po prostu trochę czasu. Już i tak jest dobrze o ile mogę tak powiedzieć. Jest ok.
 
Hejka, jestem na szkoleniu 3 dni i nie mam jak czytać. Wychwycilam tylko kilka wiadomosci.

Dzięki [emoji9]

A jeżeli badania wyjdą do dupy, to co wtedy? Wystarcza jakieś androvity albo inne suplementy?
powinny suplementy pomoc. Oczywiście nie zawsze. Jak jest ekstremalnie mało plemników to trzeba jeszcze zrobić usg czy nie ma żylaków powrózka nasiennego. Jak bedą przeciwciała przeciwplemnikowe to nie wiem czy nie leczą tego sterydem.
A z suplementów poleca gin z kliniki nowość Extra sperm - dobry skład i niziutka cena.

Kochane Was tu duzo.Moze bedziecie wiedziec.Moj przyrost bety po 48h to 340% a progesteron 91 gdzie norma 86. Czy mam sie czym martwic?

Auslanderka grzeje miejsca grzeje:)Zapraszam serdecznie:*

Napisane na SM-N910C w aplikacji Forum BabyBoom
Albo bliźniaki albo dziewczynka :):) dziewczynki na początku wzrostu bety ponoc maja duże przyrosty. :)

Hej Kochane :*
@Lanvin zdolny ten Twój synek. Fajnie ho motywujesz :)

@StorAnia Twojego wyniki nie sprawdzałam co oznacza. Czekamy na hsg i jedziemy z koksem. Ja bym nie ryzykowala w tym cyklu. Skup się na hsg. Potem mogą być tylko niepotrzebne nerwy.

@gabrika gratuluję serduszka :) Ale duża rozbieżność u Ciebie wg OM a usg. U mnie to dosłownie 1 dzień różnicy. Trzymam kciuki :)

@Spark nie bagatelizuj swoich objawów. Dbaj o siebie i dziecko. Niskie ciśnienie, anemia trzeba to kontrolować :*

@mfifi04 dla Ciebie fotka :)

Jeszcze 3 dni i wkraczamy w II trymestr!!!! Nie wierzę! :)
Piękny brzusio!! :)



--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Cześć kochane [emoji1]
Testuje któraś na dniach? Bo coś cichutko się w tym temacie zrobiło [emoji6] u nas to chyba cisza a potem wielkie bum i testy sie sypią [emoji3]
Ja po woli kończę @ jeszcze z dwa dni i spokoj.. powiem wam, jestem zła bo zamówiłam na Allegro testy owu specjalnie na aukcji gdzie były oferowane te różowe a wczoraj przyszły, otwieram a to te lipne niebieskie [emoji35] wściekła jestem bo pewnie znowu słabo beda wykrywać.. [emoji35]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję kochana ❤ potrzebuje po prostu trochę czasu. Już i tak jest dobrze o ile mogę tak powiedzieć. Jest ok.
o tak- czas, czas jest najważniejszy. Wiem też po sobie, że etap rozmyślania czy wszystko zrobiłam, co powinnam jest normalny, trudny, ale potrzebny. Bo to trzeba przepracować samemu i dojść do wniosku, że niestety są rzeczy, które są poza nami, na które nie mieliśmy wpływu. I wiem też, że będzie Ci dużo łatwiej jak już się skończy krwawienie i ból fizyczny, które teraz co chwilę przypominają o wszystkim.
 
reklama
o tak- czas, czas jest najważniejszy. Wiem też po sobie, że etap rozmyślania czy wszystko zrobiłam, co powinnam jest normalny, trudny, ale potrzebny. Bo to trzeba przepracować samemu i dojść do wniosku, że niestety są rzeczy, które są poza nami, na które nie mieliśmy wpływu. I wiem też, że będzie Ci dużo łatwiej jak już się skończy krwawienie i ból fizyczny, które teraz co chwilę przypominają o wszystkim.
Niech już się to krwawienie skończy, ten ból brzucha, niech testy będą negatywne a zacznie się nowy rozdział... mam nadziele szczesliwszy
 
Do góry