Hej Dziewczyny, Ja juz po wizycie. Takiego mialam stresa, ze wchodząc po schodach do przychodni dostałam jakiegoś ataku paniki
dobrze, ze M był ze mna, nie mogłam złapać oddechu, zrobiło mi sie słabo i czarno przed oczami, juz mi padło na łeb chyba calkowicie
Polozyla mnie pod doplera, serduszko stuka jak szalone, zapytała mnie czy słyszę takie inne troche dźwięki, wsłuchałam sie i mowię ze tak, a ona ze to są kicks
pytała czy je juz czuje
Jedno sie zmieniło, ciąża bedzie rozwiązana pomiędzy 38 a 39 tygodniem. Powoedziala ze jeśli dojadę do 39 i nic sie samo nie zacznie to bedzie wywołany, bo nie bedą ryzykować z moim ciśnieniem po raz kolejny stanu przedrzucawkowego. Także na ten moment najpóźniejsza data porodu dla mnie to 24 sierpien.
Mialam rownież robione testy z krwi dzis znowu na sprawdzenie czy dziecka spinal cord ( rdzeń kręgowy
) sie zamknął, wyniki w połowie przyszłego tygodnia.
Anatomy scan pomiędzy 19 a 20 tygodniem, czyli prawdopodobnie drugi tydzien kwietnia, zadzwonią mi powiedzieć na kiedy dokładnie wizyta.
Także teraz czekam na te pierwsze ruchy których bede pewna i myśle ze następne 4 tyg bedą juz ciut spokojniejsze. Ale po wizycie kamień z serca
Sorka, ze tak na szybko, mam do nadrobienia u was ponad 100 postów ale muszę lecieć do pracy
Buziaki i fluidki dla kazdej z Ciotek
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom