Delli wszystko będzie dobrze
Oczywiście narodziny dziecka zmieniają życie o 180 stopni. Ale tylko na lepsze.
Parpalu ja w ciąży przespałam cały I trymestr. Aż się rodzina M pytała czy ze mną wszystko ok , jak o 11 potrafiłam im otworzyć w piżamie, a kanapę pokrywały stosy nieposkładanego prania, co mi się wcześniej nie zdarzało. Dla pocieszenia powiem, że w II trymestrze byłam jak nowo narodzona
Ależ Wy macie cierpliwość, żeby nie testować... ja mam 7 w domu przygotowanych i opisanych które użyć w kolejności
Lecę z psem i spać, bo mnie dziś dziecko przećwiczyło. Ale ma wybaczone, bo pospałyśmy do 9.