No widzisz, fajnie, ale chyba nie u kazdego to dziala. Ja zaczynalam starania na luzaku, bez mowienia o owulacji, mierzenia, badania czegokolwiek, bez testów owu, jedynie seks na luzaka (czytaj 2x w miesiacu) probowalam zblizyc jak najbardziej owu. No i co, o kant d mozna u mnie wyluzowanie rozbic, bo zaskoczylo dopiero po 18-tu miesiacach i to na krótko.
Kazdy ma innej jakosci komórki, ktos ma super hiper jajca i plemniki i zachodzi niemalże wiatropylnie, a niektorzy maja gorsze parametry i tak latwo juz nie jest - trzeba miec ogromne szczescie. Oczywiscie pomijam oczywiste problemy medyczne, z ktorymi nasi ginowie potrafia sobie radzic - hormony, brak owulacji, pekania pecherzykow, gorsze endometrium.
Niestety to strefa jeszcze nie do konca zbadana.
Popieram w 100%
Czekam niecierpliwie na info o becie!! wstaw dzisiejszy test!
a jaka masz dzisiaj temp?
A ja np tak nie mam. To ze ja nie odpuszczam znaczy, ze za kazdym cyklem jestem mega zmotywowana, i wierze na 1000% że teraz sie uda. Nigdy siebie czy M nie obwiniam o niepowodzenie. Wiec jesli teoria odpuszczania bazuje na tym, żeby przestac się dołować, obwiniac siebie, miec negatywne mysli, to u mnie to nie ma sensu, bo ja mam właśnie pozytywne mysli dzieki temu ze sie staram.
Z tego co pamietam Ty Natalia szybciutko zaszłaś w ciążę (w pierwszym cyklu?), wiec wydaje mi sie ze nie bedziesz rozumiala mysli, nastawienia nas ktore starają się już lata, przechodzily rozne etapy, leczenia, luzy, spinki, badania, leki, rozne metody zachodzenia...
Jesli ma sie za soba tylko jeden cykl starań, zakonczony sukcesem, to ciezko miec bagaz doswiadczen i miec porownanie ktory sposob jest lepszy, bo po prostu statystycznie nie ma się odpowiedniej próbki cykli staraniowych. Jak widzisz, kazdy ma inne podejscie - tobie zafiksowanie na starania kojarzy sie z dołem, obwinianiem siebie, spięciem, stresem, a u mnie np jest zupelnie odwrotnie.. To zalezy od osobowosci. Dlatego nie wierze do konca w teorie odpuszczenia w kazdym przypadku, bo dla mnie osobiscie odpuszczenie = stracenie wiary, dół, negatywne nastawienie własnie.
Życzę Ci żebyś miała tak samo wielkie szczescie przy drugim bejbiku.