Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jola to daj znać, jak poszło, o jaką pracę się starasz??? Ja dzisiaj piąty dzień na zwolnieniu dziewczyny stwierdzam że chyba mam ADHD, nie umiem usiedziec. Nie wiem, jak w ciąży leżałam przez tyle czasu hehe.
Nimi taka miałam nadzieję, że się pomylili ;((, przytulam mocno. Trzymajcie się kochana.
Ile leżałaś? Ja dwa ostatnie miesiące, katorga... Miałam wrażenie, że zaraz mi mięśnie zanikną [emoji14] jak sciągneli mi pessar, to chodziłam, sprzatalam ile mogłam, a dzidź nie chciał wyjść :-)
No ale nie odpuszczacie chyba co???Ale zostane tu z wamibo was lubię
To wypijmy latte razem, bo też właśnie pije :-) podziwiam Cie za Twoje podejście :*Na pocieszenie latte i ciastko pół francuskie
I tak i nie. Na razie nie mogę bo znowu poronienie będzie musze Cushing'a leczyć bo jeśli go nie wylecze to nigdy nie będę mieć drugiego dziecka
W 12tyg miałam już skurcze:/, nospa w kieszeni, w sumie nie pamiętam kiedy już było ok, ale przed porodem nawet rozwarcie zniknęło a miałam 2cm przez połowę ciąży. Ale nie życzę nikomu, ja dwa razy zostałam sama w domu z psem, więc wymyśliłam, że pójdę na spacer. Musieli mnie autem do domu odwiezc, a drugim razem jak poszłam to zaczęły się skurcze i w nocy pojechaliśmy na porodowke, ale to było 10 dni przed terminem tylko
.Dziękuję Lanvin trzeba być dzielnym. Wiesz ja mam to ogromne szczęście ze mam synka a gdy dziewczyny zachodzą w ciążę i co chwilkę je tracą a w domu nie mają szczęścia co lata im i bałagani to dopiero tragedia
