reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Takiej głupiej baby jak jak to nie ma to słowa mojego męża

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom

Znam przynajmniej jedna glupsza ;)

Moja znajoma jest rok ze swoim facetem. On pisze do bylej ze a Magda jest tylko dlatego, ze mu wygodnie bo nic nie musi robic, tylko isc do pracy. Pali ziolo calymi dniami. Traktuje Magde jak sluzke z darmowa funkcja seksu. Poniza ja a siebie uwaza za najmadrzejszego czlowieka na Ziemi. Jego staly tekst "To nie ja ociekam zajebistoscia, to zajebistosc ocieka mna." I uwierzcie, on nie mowi tego w zartach, on tak na prawde mysli!
A ona zakochana w nim jak nie wiem i traktuje jak osmy cud swiata. Nie zdziwilabym sie jakby na strychu zrobila sobie oltarzyk z jego podobizna :D


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
yesenia - szczerze? my czasem gorzej się do siebie zwracamy:( aż wstyd mi to mówić ale tak jest... zapominamy o wzajemnym szacunku, który przecież sobie ślubowaliśmy....:(
ściskam Cię:*

paraplu
-tragedia jakaś. Ona chyba boi się że nie znalazłaby sobie nikogo innego. zakompleksiona musi być chyba?
 
Yesenia a wasze problemy zaczęły się od kad staracie się o dzidziusia czy już wcześniej?

My też się czasem klucimy ale nigdy nie wyzywamy. Szczerze to niepotrafilabym być z kimś kto nie ma do mnie szacunku. Nie ważne że łączyło by nas dziecko. Każda z nas zasługuje na szczęście i szacunek!!!!

Była żona nie s zanowala mojego męża.. po każdej awanturze wyrzucala z domu... kochanek jeden za drugim... zamiast spędzić wolny wieczór z mężem wolała po dyskotekach się bujać. Po kolejnym upokorzeniu z jej strony i wyrzuceniu z domu - już do niej nie wrócił. Po roku poznał mnie.... a ona w ciąży z jakimś fagasem jak się dowiedziała że kogoś poznał to zaczęła błagać żeby wrócił... masakra :( my kobiety powinnyśmy szanować siebie i być szacowane przez innych.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
yesenia - oj smutne wiem co czujesz.... żyjemy w biegu, praca,dom,praca,dom...pogoń za pieniądzem, stres.... zapominamy o drobnych gestach, słowach....robimy pewne rzeczy jakby automatycznie... żyjemy razem a jednak obok....
to co powinno nas łączyć, zaczyna dzielić.... nie staramy się o siebie i traktujemy siebie jakbyśmy się sobie należeli "do śmierci"...
i tak dzień za dniem....tydzień za tygodniem...miesiąc za miesiącem....
 
fabimama - dziękuję:* tak, masz rację. Ale czasem łatwiej jest nic nie zmieniać... Czasem boimy się zaryzykować, boimy się zmian, bo stagnacja, przyzwyczajenie (o ironio) daje nam poczucie bezpieczeństwa.
 
reklama
yesenia - ja też przechodziłam przez ten etap wątpliwości... Ostry kryzys też był... trwał ponad rok... ale wyszliśmy z tego... Wy też wyjdziecie - pod warunkiem, że obie strony będą się starać i chcieć walczyć.

a może "coś nie gra" bo jest między Wami napięcie spowodowane "starankami"?
 
Do góry