reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Paraplu śliczny piesek [emoji5]
Yesenia może weź coś? Ja na nospie dzisiaj [emoji58]

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka
 
O! To robimy imprezkę[emoji4] Ja też zajadam czipsy i popijam piwko (bezalkoholowe) [emoji4]
 
Wczoraj na te urodziny mój G kombinował muzykę. Mamy w domu takie duże głośniki które tam właśnie były a dziś trzeba było je zabrać. Mój pojechał z Miłoszem na rower , wrócił M i mówi że tato jest na dole i chce żeby mu przynieść portfel więc mu zaniósł. Za kilka minut przyszedł do nas do domu ten jubilat z jednym głośnikiem i nie kazał mi zamykać drzwi bo przyniesie zaraz drugi. Za chwilę zadzwonił mój G żeby jednak zamknąć te drzwi. Nie ma mojego i nie ma więc dzwonię do niego a on mi mówi że jest na piwie , ja pomyślałam że z kolegą z bloku bo zobaczyłam jego samochód. Miłosz wrócił z dworu i oznajmił mi że tata jest z tym jubilatem i jego rodziną. Powiem szczerze że zrobiło mi się przykro że ani mój mąż ani ten nasz kolega nie zaprosił mnie i dziecka tylko poszedł sam mój mąż. Wydaje mi się że mój mąż nie jest kawalerem i ma rodzinę , smutno mi że nie zaproponował nam wyjścia
 
reklama
Wczoraj na te urodziny mój G kombinował muzykę. Mamy w domu takie duże głośniki które tam właśnie były a dziś trzeba było je zabrać. Mój pojechał z Miłoszem na rower , wrócił M i mówi że tato jest na dole i chce żeby mu przynieść portfel więc mu zaniósł. Za kilka minut przyszedł do nas do domu ten jubilat z jednym głośnikiem i nie kazał mi zamykać drzwi bo przyniesie zaraz drugi. Za chwilę zadzwonił mój G żeby jednak zamknąć te drzwi. Nie ma mojego i nie ma więc dzwonię do niego a on mi mówi że jest na piwie , ja pomyślałam że z kolegą z bloku bo zobaczyłam jego samochód. Miłosz wrócił z dworu i oznajmił mi że tata jest z tym jubilatem i jego rodziną. Powiem szczerze że zrobiło mi się przykro że ani mój mąż ani ten nasz kolega nie zaprosił mnie i dziecka tylko poszedł sam mój mąż. Wydaje mi się że mój mąż nie jest kawalerem i ma rodzinę , smutno mi że nie zaproponował nam wyjścia

No nie ładnie postąpił małż, bo kolega to inna sprawa. Jak się ma rodzinę to wszyscy albo nikt. Nie martw się, też bym rabanu narobiła. Mój mnie na tyle dobrze zna, że wie co mogłoby go czekać :D
Szkoda, że nie możesz zrobić mu tak samo ... z drugiej strony facet zawsze sobie znajdzie zajęcie ... mój by w takiej sytuacji z synem przy PS4 siedział ... :D
 
Do góry