my planujemy kredyt wiec sie skoncza wynajmyA ja już mam trzecią taką umowę, nigdy notarialnie, ale jakoś jak dotąd źle nie trafiłam. Ale nie wiedziałam, że jakieś dodatki można dostać :-) tak, czy siak, cieszę się, że już niedługo będziemy na swoim :-)
reklama
Ja godze jakoś 5 rok[emoji6]jest ciężko ale daje się. Przy niewielkiej pomocy babci.
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Napewno sie daje, nie twierdzę, że nie. Tylko jak będę musiała wrócić do pracy po 3 miesiącach to nie wyobrażam sobie jak to ma wyglądać. W sensie pokarmu itp rzeczy. Nie miałam nigdy dziecka to trudno mi to ogarnąć wyobraźnia choć mam ją dość mocno rozwinięta [emoji6]
Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Emsi*
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2016
- Postów
- 3 532
Dziękuję [emoji8] lepiej tylko mam cały czas problem z prawa zatoka. Pewnie to dzięki temu, że nic nie biorę oprócz psikania wodą morską i witaminy C. Ale dziś już smigam na narty bo piękne słońce [emoji274]Ja też czuję mokro. Poza tym mam cycuchy jak kamienie. Ale czekam spokojnie. A jak na wyjeździe? Trochę Ci przeziębienie minęło?
Nie narzekaj, że jest pod górkę przecież zmierzasz na szczyt ...
magoo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2015
- Postów
- 625
Z tą utopią to akurat zbędne było - tak jak już pisałam - takie warunki są w Niemczech, w Czechach... Rozumiem że Niemcy gospodarczo stoją dużo lepiej i ich stać. Ale Czesi startowali z podobnej półki jak my, tylko myślą w inną stronę. A z innej beczki przykład - potęga gospodarcza - Japonia. Nie ma świadczeń tego typu, matki i ojcowie pracują całe dnie, tygodnie... ciekawe w takim razie dlaczego jest tam najwyższy w świecie odsetek samobójstw wśród dzieci...Kochana...żyjesz w utopi[emoji6]w stanach mam 3 koleżanki...no cóż...owszem w domu z dziećmi. Cały tydzień bo mężowie zap...na utrzymanie na truckach...także co komu[emoji6]każdy jest kowalem własnego losu. Możesz szukać pracy po 4 h dziennie. Jest taka i nawet ok płacą. Możesz siedzieć w domu. Piec ciasta czy szyć i sprzedawać. Ale nikt nie wypłaci ci pensji za to że siedzisz w domu z dziećmi. W żadnym kraju. Bo żadnego na to nie stać.
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Może każdy rozumie normalność inaczej. Tak jak napisała Evelinia - czas zmienia sposób widzenia pewnych rzeczy. Mam prawo do własnego zdania i własnego poglądu na tę sprawę i moim zdaniem wymuszanie na matkach oddania rocznego dziecka pod opiekę obcej osobie po to, żeby utrzymać rodzinę jest chore. Gdyby warunki ekonomiczne były inne to rzeczywiście - niech mąż pracuje a ja będę z dziećmi w domu. Ale Polska to nie Niemcy - jedna pensja nie wystarcza.
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Możliwość zawsze jest. Zależy od pracy. Ale nie w każdej da się na pół etatu. Pół etatu to pół pensji...ale wybór jest. Nie ma przymusu pracy. Każdy patrzy na siebie-czy chce i czy może nie pracować i tak ustawia sobie życie i pracę żeby mu pasowało[emoji6]Ja uważam, że każdy powinien mieć wybór. Ja zostalabym z dzieckiem na pewno do 1,5 roku lub do dwóch lat, ale wiem, że mnie na to nie stać. Potrzebny jest system, który naprawdę by pomagał rodzicom. Płacimy ogromne podatki i niewiele z tego mamy. Ja np. uważam, że dobrym rozwiązaniem byłoby, gdybym mogła wrócić do pracy na pół etatu, a drugie pół placiloby Państwo. Jakbym miała taką możliwość, to szybciej urodzilabym dziecko, a może i zdecydowalabym się na trzecie, kto wie. Ale to tylko mój pomysł, moje spostrzeżenie, które z pewnością nie byłoby możliwe do zrealizowania. U nas w Polsce jest taka patologia jeśli chodzi o wszelkie udogodnienia, zw ludzie jak je dostają, to nierzadko rezygnują z pracy, bo bardziej im się opłaca nie pracować. System powinien to regulować, a tak ciągle jesteśmy w dupie.
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
A czemu po 3??? Macierzyński trwa rok? Tz.z rodzicielskim...Napewno sie daje, nie twierdzę, że nie. Tylko jak będę musiała wrócić do pracy po 3 miesiącach to nie wyobrażam sobie jak to ma wyglądać. W sensie pokarmu itp rzeczy. Nie miałam nigdy dziecka to trudno mi to ogarnąć wyobraźnia choć mam ją dość mocno rozwinięta [emoji6]
Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Mieszkam w de prawie 4 lata jak tu przyjechaliśmy moja córka miała 2 latka,i miałam wybór czy oddać dziecko 2letnie do przedszkola i iść do pracy czy do trzecich jej urodzin zostać w domu. Bo mi na to pozwolili. Dostałam pismo ze jestem chroniona do 3urodzin dziecka!. Żadnej oferty pracy nie mogli mi dać bo dziecko było za małe. Jeśli bym chciała to owszem mogłam iść do pracy a mała dać do przedszkola ale wolałam z nią w domu zostać. Ja chwilowo nie pracuje bo Nie wyobrażam sobie żeby ktoś obcy prowadził mi dzieci i odbierał. A jak pracowałam to tak żebym mogła sama zaprowadzić i sama odebrać. Jak narazie pensja męża nam starcza.i to też nie jest prawda - w niemczech np. tak właśnie jest. Nie wszystkie matki tego chcą. Ale mają taki wybór. Z tego co wiem, to w skandynawii również jest taka opcja. Czesi też tak mają...
Lanvin
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 5 370
Mój ma 6,5 i kilka razy zostawiłam go jak szłam wyrzucić śmieci, ale takim biegiem... Boję się. Natomiast mam koleżankę, która ma córkę dwa lata starszą i jak zaproponowalam jej jakiś czas temu wyjście na miasto wieczorem, to powiedziała, że mała jest przeziębiona i może się obudzić. A jak zapytałam, czy chciała ją samą na noc zostawić, to powiedziała, że i tak śpi całą noc, to jaka różnica. Przeżyłam szok, że chce dziecko 7 letnie zostawić samo i to na noc! Nie wyobrażam sobie.Mój syn skończył w grudniu 9 lat,i dopiero uczę go żeby chodził sam do szkoły i wracał do domu, nie zostawiłabym go samego w domu na parę godzin. Najwyżej na pół godziny jak ma ferie ,a ja muszę córkę z przedszkola odebrać. I mój mąż jest tego samego zdania ,że jest jeszcze za mały żeby sam w domu zostawał.
Joaszka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Listopad 2009
- Postów
- 2 544
Ale kto na Tobie to wymusza??? Nic nie musisz. Rzuć pracę załóż własny biznes albo wyjedź do Niemiec. Możliwości i opcji jest dużo. Bez przesady. A wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Chcesz to siedź w domu do 10 r.ż.z dziećmi. Spróbuj potem znaleźć pracę...To jest twoje życie i twoje. Wybory.Z tą utopią to akurat zbędne było - tak jak już pisałam - takie warunki są w Niemczech, w Czechach... Rozumiem że Niemcy gospodarczo stoją dużo lepiej i ich stać. Ale Czesi startowali z podobnej półki jak my, tylko myślą w inną stronę. A z innej beczki przykład - potęga gospodarcza - Japonia. Nie ma świadczeń tego typu, matki i ojcowie pracują całe dnie, tygodnie... ciekawe w takim razie dlaczego jest tam najwyższy w świecie odsetek samobójstw wśród dzieci...
Może każdy rozumie normalność inaczej. Tak jak napisała Evelinia - czas zmienia sposób widzenia pewnych rzeczy. Mam prawo do własnego zdania i własnego poglądu na tę sprawę i moim zdaniem wymuszanie na matkach oddania rocznego dziecka pod opiekę obcej osobie po to, żeby utrzymać rodzinę jest chore. Gdyby warunki ekonomiczne były inne to rzeczywiście - niech mąż pracuje a ja będę z dziećmi w domu. Ale Polska to nie Niemcy - jedna pensja nie wystarcza.
Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
magoo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Październik 2015
- Postów
- 625
Emsi* - ja kiedyś miałam poważny problem z zatokami i nie mogłam niczym ich wyleczyć - pomogło... solarium. Normalnie nie chodzę, ale lekarz mi podpowiedział - poszłam kilka razy i rzeczywiście przez jakiś czas miałam spokój. Podobnie działa taka lampa do nagrzewania Solux bodajże, ale to w szpitalu i trzeba czekać. A solarium jest dostępne...Dziękuję [emoji8] lepiej tylko mam cały czas problem z prawa zatoka. Pewnie to dzięki temu, że nic nie biorę oprócz psikania wodą morską i witaminy C. Ale dziś już smigam na narty bo piękne słońce [emoji274]
Nie narzekaj, że jest pod górkę przecież zmierzasz na szczyt ...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 345
- Wyświetleń
- 11 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 123 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 275 tys
Podziel się: