reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
To coś w stylu jak ja kiedyś poszłam do mięsnego i pytam kobiety, która wędlina ma najwięcej mięsa w mięsie (jedna ma 50%, druga 90%), a ta patrzy na mnie jak na idiotke i mi tłumaczy, ze przecież każda wędlina ma 100% mięsa w mięsie, bo to przecież kawał mięśnia... :| Taka sytuacja.


O matko :-) śmiać sie czy płakać :p
Niektórzy sprzedawcy przechodzą samych siebie ;)
 
To coś w stylu jak ja kiedyś poszłam do mięsnego i pytam kobiety, która wędlina ma najwięcej mięsa w mięsie (jedna ma 50%, druga 90%), a ta patrzy na mnie jak na idiotke i mi tłumaczy, ze przecież każda wędlina ma 100% mięsa w mięsie, bo to przecież kawał mięśnia... :| Taka sytuacja.
no tak, tylko (bez obrazy dla nikogo) na mięsnym może pracować ktokolwiek, bez konkretnego wykształcenia (czy jakiegokolwiek) czy nawet grama inteligencji i wielkiej krzywdy nie narobi - no chyba że mięcho po terminie przydatności sprzeda... a już w aptece powinni pracować ludzie wykształceni w tym kierunku, chyba - inteligentni i dość dokładni,,, tu akurat każda pomyłka może kosztować zdrowie lub życie człowieka... pamiętam doskonale przypadku, kiedy farmaceutka sprzedała dla dziecka lek o nazwie acenokumarol - brałam go kiedyś - w szpitalu, pod bardzo ścisłą kontrolą - pobrania krwi 2 razy dziennie, na dodatek nie stosuje się go w ogóle u dzieci - ryzyko krwotoku jest ogromne - a pani w aptece wydała lek nie pytając nawet, dla kogo... tłumaczyła potem,. że pismo nieczytelne...
 
tabelka.jpg


Czy nikogo teraz nie brakuje? Sprawdźcie proszę, czy wszystko gra, bo tabelka mi coś świrowała przez chwilę i nie mam pewności :) Dziewczyny, które mają braki proszę o uzupełnienie :)
 

Załączniki

  • tabelka.jpg
    tabelka.jpg
    255,8 KB · Wyświetleń: 577
no tak, tylko (bez obrazy dla nikogo) na mięsnym może pracować ktokolwiek, bez konkretnego wykształcenia (czy jakiegokolwiek) czy nawet grama inteligencji i wielkiej krzywdy nie narobi - no chyba że mięcho po terminie przydatności sprzeda... a już w aptece powinni pracować ludzie wykształceni w tym kierunku, chyba - inteligentni i dość dokładni,,, tu akurat każda pomyłka może kosztować zdrowie lub życie człowieka... pamiętam doskonale przypadku, kiedy farmaceutka sprzedała dla dziecka lek o nazwie acenokumarol - brałam go kiedyś - w szpitalu, pod bardzo ścisłą kontrolą - pobrania krwi 2 razy dziennie, na dodatek nie stosuje się go w ogóle u dzieci - ryzyko krwotoku jest ogromne - a pani w aptece wydała lek nie pytając nawet, dla kogo... tłumaczyła potem,. że pismo nieczytelne...

No jasne, chodziło mi o porównanie sytuacji, jak sprzedawca może być rozeznany w tym co robi, ogólnie :)
 
reklama
Stor Twoja córka nie przez "naturę" jest epileptykiem z tego co piszesz. Zdarza się też, że nie zawsze kobieta roni bo dziecko byłoby chore, czasem to za mało progesteronu albo inny problem, któremu da zapobiec i dziecko urodzi się zdrowe. Mi lekarz zawsze mówi, że mmam testować jak najszybciej i dzwonić po leki z powodu moich chorób... wiem, że zwykle nie da się zapobiec, ale jeśli akurat...
Wiesz, to jest inna sytuacja. Co innego jeśli kobieta jest zdrowa... Zresztą co ma być to będzie. Mimo wszystko uważam, że czasami trzeba odpuścić i pozwolić organizmowi podjąć decyzję...
 
Do góry