reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Ja jestem tego samego zdania cc to ostateczność!!! Jak dla mnie to lepiej pocierpieć pare godzin,ale pózniej nie mam tego cięcia i rany
Dokładnie tak :) I nie ma co zakładać najgorszego. Powiem wam szczerze że to zależy od charakteru też. Ja to bym pod wpływem bólu tam aferę zrobiła chyba na jej miejscu. Jak ona im powiedziała że jej niedobrze to mówiły 'to rzygaj' i wymiotowala wszędzie wkoło na siebie bo jej nawet miski nie przyniosły. Ja to ichyba bym rozniosla chyba.
A tak na codzień jestem oaza spokoju :)
 
reklama
Może po prostu test ciążowy jeszcze nie pokazuje, wiele dziewczyn tak miało. Patrzylas z latarką? [emoji14] pokaż zdjęcie :-)

qdkkx1hpzei65q7s.png

ff930234848938e4acb5f4f138489901.jpg


Uwierz, patrzylam pod roznymi katami ;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczęta mój mąż chce powiedzieć naszym mamą w dzień babci o kropeczce ale ja czuję taki dystans jak nigdy. Nie za bardzo mam ochotę mówić jego mamie ona jest kiepska babcia za to moja jest cudowna. Ale ja czuję że to jeszcze nie pora. Chciałam tak kolo 20 tc powiedzieć czyli w moje urodziny wtedy byłby 18 tc.
Jakoś tak mam obawy. Ostatnim razem powiedziałam od razu a 3 tyg później było po wszystkim.
Po za tym teściowa nie umie trzymać gęby na kludke zaraz powie siostrze męża.
Nie wiem sama ale naprawdę nie czuje ze to ta pora.
Mąż chciał kupić kartkę i napisać dla niej "to moje pierwsze tygodnie u mamy pod sercem jest mi wydodnie i czekam z radości juz skacze kiedy was w końcu wszystkich zobacze" a pod spodem zdjęcie usg.
poczekaj jeszcze
 
reklama
Matko, biedna... Nasze podejście do kolejnej ciąży, czy zdecydować się, czy nie, dużo zależy od pierwszego porodu. Jak ktoś będzie miał ciężkie przeżycia, to decyzja o kolejnym dziecku będzie trudniejsza, Morela chyba kiedyś pisała, że miała ciężki poród i dlatego tyle zwlekała, o ile dobrze pamiętam. W każdym razie, ja akurat cesarke sobie baaardzo chwalę i cieszę się, że teraz nikt mnie nie będzie zmuszał do porodu naturalnego. Ja mdlałam z bólu przy rozwarciu 7-8cm, nie wiem co byłoby później... No, ale ja miałam niewspółmierność porodową, czyli mały nie był w stanie przejść przez kanał rodny. Zrobili mi cesarke tylko dlatego, że byłam w prywatnej klinice, w szpitalu powiatowym bym się męczyła i nie wiem jakby się to skończyło.

qdkkx1hpzei65q7s.png

Ja też miałam cesarkę, ale ze względu na wadę wzroku ( za duża różnica między jednym okiem a drugim i okulista stwierdził że nie będziemy ryzykować zwłaszcza, że tak naprawdę to mam sprawne tylko jedno oko). Nie mam negatywnych wspomnień z tamtego okresu. Szybko i sprawnie :)
 
Do góry