reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Ehh z tymi lekarzami.
Ze 2 sni temu na grupie na fb napisala dziewczyna, ze jest w 6tc+3, gin stwierdzil, ze nie ma tetna i dal jej skierowanie na czyszczenie NA NASTEPNY dzien!

Matko kochana, dobrze, ze napisala o tym bo by poszla na to czyszczenie!

Lekarz zamiast skierowac ja znow na bete i usg to od razu na czyszczenie wysyla. I to na tak wczesnym etapie gdzie nawet jesli faktycznie ciaza przestala sie rozwijac to organizm moglby sam sie oczyscic a nie kuzwa od razu wysylac dziewczyne na gmeranie w szyjce i macicy.

Rece opadajaz


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Z tego co wiem to częsty proceder, w 5tyg nie ma zarodka to czyszczenie! Ale jaki zarodek w 5tygodniu? Poczekać można a nóż coś sie rozwinie, i lepiej żeby samoistnie niż grzebać tam niepotrzebnie. Ale mamy takich wyksztalciuchów, że słów brak.. [emoji17]


//www.suwaczki.com/tickers/w57v9jcgpllmm4ll.png
 
reklama
Dziewczyny muszę się wam wyzalic... właśnie się z mężem poklocilam tzn on się zaczął wydzierac na mnie nie ważne o co ale o taką głupotę, że głowa mała... on jest taki nerwowy i jak się wkurzy to tyle rzeczy niemiłych powie, że ja potem siedzę i płacze. Ja już chyba nie chce być w ciąży i chyba mu to powiem. Ja nie chcę żeby tak moje dziecko było traktowane jak ja. Wszystko kręci się wkoło pieniędzy. On nic przeze mnie nie ma. Wylicza mi, że on wszystko kupuje i za wszystko płaci :frown: ja jestem taka osoba, że jigdy nikomu nawet złotówki nie wytknelam. Boli mnie to bardzo. Przez jakiś czas nie pracowalam i się zadluzylam troche (karta, debet) powoli sama spłacam. Zadluzylqm sie bo msielismy trudna sytuacje qle nawet od niego funta nie chce zeby mi dolozyl. Oczywiście płacimy rachunki na pół wszystko jednak on cały czas twierdzi że to on wszystko płaci wszystko on kupuje... ja już na to siły nie mam....:(


Ech... faceci :-( z moim tez dzisiaj kłótnie w dupie ma mnie, przyszłe dziecko bo nawet sie nie chce seksic i co :-( mam sobie pójść i z kim innym to zrobić :-( tez wlasnie płakałam :-(
Musimy byc silne - nie dać sie ...
 
Kurcze tak to jest ze w nerwach mówi się coś czego później się żałuję :)

A myślałam żebyście mieli jeden budżet z którego oboje bierzecie? My tak mamy i jest to bardzo rozsądne rozwiązanie.

Może zapytaj go dlaczego tak się czepia kasy? Bo według nie jest w tym jakiś głębszy problem... może chce coś kupić dla siebie i się powstrzymuje?

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Oczywiście, że on chce kupić tylko się powstrzymuje ale ja mu nie bronie. On ma kasy sporo odlozone tylko taki głupi że sobie nic nie kupi tyle razy mu mówiłam. Będzie kitral te pieniądze aż kupnie w kalendarz i nic z tego nie będzie miał. Ja mam w d... jego kasę niech sobie robi Ci chcemy ja nie szastam pieniędzmi. Nie mam to nie kupuje. Zadluzylam się tylko dlatego że trzeba było mieszkanie opłacić i opłaty robić co miesiąc a z pracą było krucho.
On mi mówi że on nigdy nie miał kasy ja to rozumiem u mnie też w domu bogactwa nie było. Na studiach sama się utrzymywałam za granicę wyjechałam i zylam. Teraz zła jestem na siebie. Jak on tak może się do mnie odzywać. Na tym małżeństwo nie polega.
Ja już dzieci nie planuje dopóki mu się myślenie nie zmieni. Bo ja sobie nie wyobrażam macierzyńskiego i nie aj Boże chorobowe będę musiała wziąć w ciąży chyba by mi wspominał całe życie.
Normalnie to zloty człowiek ale z tymi pieniędzmi to ma straszny problem.....:frown:
 
Dziękuję dziewczyny za wsparcie bo ja już normalnie siły nie mam... nie mam argumentow mam wrażenie że to małżeństwo to jakaś pomylka...
 
Oczywiście, że on chce kupić tylko się powstrzymuje ale ja mu nie bronie. On ma kasy sporo odlozone tylko taki głupi że sobie nic nie kupi tyle razy mu mówiłam. Będzie kitral te pieniądze aż kupnie w kalendarz i nic z tego nie będzie miał. Ja mam w d... jego kasę niech sobie robi Ci chcemy ja nie szastam pieniędzmi. Nie mam to nie kupuje. Zadluzylam się tylko dlatego że trzeba było mieszkanie opłacić i opłaty robić co miesiąc a z pracą było krucho.
On mi mówi że on nigdy nie miał kasy ja to rozumiem u mnie też w domu bogactwa nie było. Na studiach sama się utrzymywałam za granicę wyjechałam i zylam. Teraz zła jestem na siebie. Jak on tak może się do mnie odzywać. Na tym małżeństwo nie polega.
Ja już dzieci nie planuje dopóki mu się myślenie nie zmieni. Bo ja sobie nie wyobrażam macierzyńskiego i nie aj Boże chorobowe będę musiała wziąć w ciąży chyba by mi wspominał całe życie.
Normalnie to zloty człowiek ale z tymi pieniędzmi to ma straszny problem.....:frown:
Chorobowe w ciazy jest płatne 100%
 
U mnie jest opcja "multi cytat"
Wchodze w "wiecej".
Nie masz tak?

e06bc30b40cf54f29295e7b29ddf638b.jpg


e09dd15715bf75dfcb23c504b953dca3.jpg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Nie mam takiej opcji na android :( spróbuję jeszcze na drugim telefonie.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za wsparcie bo ja już normalnie siły nie mam... nie mam argumentow mam wrażenie że to małżeństwo to jakaś pomylka...
Zawsze są w małżeństwie up & downs. To normalne że teraz tak się czujesz. Ale nie podejmuj decyzji w emocjach ani zbyt pochopnie.

Mój mąż to tez dusi grosz, ale ustaliliśmy ze dopóki możemy coś zaoszczędzić i nic nam nie brakuje to nie będziemy robić z kasy problemów. Nie dzielimy budżetu, ani wydatków na pół. Ja zawsze może kupić co chce (oczywiście w miarę rozsadku) i to samo on. Choć ja zdecydowanie więcej wydaje [emoji14]

A może powinniście określić swoje oczekiwania w tej kwestii? Pieniądze są ważne ale to delikatny temat - trzeba rozważnie o tym rozmawiać. Może zapytaj jak on sobie wyobraża wasz idealny układ finansowy?

W kwestii finansów ważna jest jedna rzecz która warto zrozumieć: nie wolno być zachlannym, brać małymi łyżkami. Rozumieć ze dzisiaj można więcej zarabiać, a jutro wcale i druga strona wtedy będzie wsparciem. To chyba taka trochę pokora.

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry