mag_dzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2016
- Postów
- 8 794
Witajcie jeszcze raz ;-) kilkanascie dni temu sie tu u Was odezwalam, podczytuje Was od kilku tygodni i staram sie nadrabiac zaleglosci. Nie powiem ciezko ale u Was super atmosfera, duzo doswiadczen a przede wszystkim moc cudnych fluidow ;-)
Zaczne od poczatku choc troche mi bedzie ciezko... Ostatnia @ mialam 22.11 i jak miesiac pozniej zrobilam tescik to sie okazalo najpierw ledwo widoczne a pozniej grubsze dwie krechy... No ale niestety moje szczescie dlugo nie trwalo bo mialam jakies przeczucia, zle przeczucia :/ kilka razy w miedzyczasie zrobilam test krechy juz wyrazne i ladne.
Umowilam sie na wizyte do gina 4.01, mial byc juz 6 tydz. z synkiem byl juz widoczny piekny pierscionek zareczynowy na usg jak to moje kolezanki okreslily... Natomiast teraz lekarz nic nie znalazl... Przypisal bete i stwierdzil ze ciaza sie nie rozwija lub jest mlodsza. Wynik bety 316, skierowanie do szpitala na nastepna bete bo swieta i wolny week a zeby miec pewnosc to szpital. Usg nic nie widac, badanie wychodzi ze organizm jednak do ciazy sie przygotowuje i wyglada na ciaze mlodsza, no ale niestety beta spada, nastepna zlecona juz nie 48h pozniej a 24h i tez spada... Po rozmowie z ordynatorem wyszlam ze szpitala, tego samego dnia zaczelam krwawic, nie zwykla wredna @ ale zdecydowanie bolesniej i wiecej.
I tu mam do Was pytanie wiem ze kazda z Was duzo przeszla i moze ktoras ma podobnie... Od soboty do dzis dalej krwawie, juz coraz mniej ale boli mnie troche jajnik i dalej skrzepy i krew.
Czy moge sie juz w nastepnym cyklu starac? Czy powinnam odczekac? Bardzo prosze o rade no i chcialabym u Was zostac ;-)
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Zaczne od poczatku choc troche mi bedzie ciezko... Ostatnia @ mialam 22.11 i jak miesiac pozniej zrobilam tescik to sie okazalo najpierw ledwo widoczne a pozniej grubsze dwie krechy... No ale niestety moje szczescie dlugo nie trwalo bo mialam jakies przeczucia, zle przeczucia :/ kilka razy w miedzyczasie zrobilam test krechy juz wyrazne i ladne.
Umowilam sie na wizyte do gina 4.01, mial byc juz 6 tydz. z synkiem byl juz widoczny piekny pierscionek zareczynowy na usg jak to moje kolezanki okreslily... Natomiast teraz lekarz nic nie znalazl... Przypisal bete i stwierdzil ze ciaza sie nie rozwija lub jest mlodsza. Wynik bety 316, skierowanie do szpitala na nastepna bete bo swieta i wolny week a zeby miec pewnosc to szpital. Usg nic nie widac, badanie wychodzi ze organizm jednak do ciazy sie przygotowuje i wyglada na ciaze mlodsza, no ale niestety beta spada, nastepna zlecona juz nie 48h pozniej a 24h i tez spada... Po rozmowie z ordynatorem wyszlam ze szpitala, tego samego dnia zaczelam krwawic, nie zwykla wredna @ ale zdecydowanie bolesniej i wiecej.
I tu mam do Was pytanie wiem ze kazda z Was duzo przeszla i moze ktoras ma podobnie... Od soboty do dzis dalej krwawie, juz coraz mniej ale boli mnie troche jajnik i dalej skrzepy i krew.
Czy moge sie juz w nastepnym cyklu starac? Czy powinnam odczekac? Bardzo prosze o rade no i chcialabym u Was zostac ;-)
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom