reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Mu juz w Wiatrakowie [emoji31][emoji31][emoji31][emoji31][emoji31]

Droga okropna. Prawie cale Niemcy na autostradach ogarniczenie do 40-60km/h. Wypadek za wypadkiem. Na odcinku 2km byly az 4 rozne wypadki!
Lodowisko a nie asfalt.
Nasze auto to wyglada jakby sie w morzu wykapalo i wyszlo na mroz.


a81927c99d827ded2a35299bd50e346d.jpg




Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

W takich warunkach, to wspaniale że dojechaliście bezpiecznie! :)

Nie, w życiu nie słyszałam nic bardziej głupiego ... gdyby tak było wszystkie ciężarne chodziłyby zaniedbane, a tak nie jest ...
W ogóle nie rozumiem tych zabobonów ...wedle tego zabobonu nie można zatem golić włosów na nogach, pod pachami i w miejscach intymnych bo włos to włos ...ehkm..

Popieram w milion %! Ja to się nawet cieszę, że nie znam tych zabobonów, bo jak człowiek wie to zaczyna sobie różne rzeczy przypisywać do głowy. A bardzo często to tylko głupie zbiegi okoliczności. Jestem jednak zwolenniczką przyciągania pozytywnych myśli i tym samym spraw do siebie, zamiast skupiać się na tym złym...

Nie ma, długo się przyylądałam. Już więcej nie robię, bo nie ma szans :-) czekam na @ i tyle

qdkkx1hpzei65q7s.png

Nadzieja umiera ostatnia :) Nie będę Cię nakręcać, ale póki nie ma @ to trzymam kciuki!

To może jednak test???
Dziewczyny u nas koniec starań, jak teraz nie wyszło to już w tym kierunku nie działamy. Mój M nie jest gotowy na kolejne dziecko, przerosło go to wszystko......, chyba jest juz za wygodny. Będę zagladala od czasu do czasu, ale chyba nie będę się udzielala. Teraz jadę na tydzień na urlop to też będę miała mniej czasu. Trzymam za was kciuki. Powodzenia staraczki ;).

Kurcze, a dlaczego rezygnujecie? Tylko ze względu na męża?

Tak czy inaczej: wszystkiego najlepszego dla Ciebie!

ja testow nie kupowałam nigdy, nie nakręcałam się nie stresowałam i jakos tak wyszło że zaszlam od razu.znalazłam tylko w necie taki kalendarz cyklu i tam były opisane dni płodne i nieplodne oraz wskazówki kiedy i jak na chłopaka a kiedy na dziewczynkę. Celowałam w chłopaka no i mam.

Ja podobnie, korzystam tylko z kalendarzyka w komórce, który wylicza mi kiedy powinna przyjść @ & kiedy mam dni płodne. Najzabawniejsze jest to, że od kąd używam tej apki, to jakimś zbiegiem okoliczności - kilka lat temu - moje cykle się w miarę wyregulowały :)

A ja dzisiaj wstałam i źle się czuję, jestem wzdęta jak cholera, do tego mam mdłości, to już z nerwów chyba, bo siedzieliśmy do późna i w programie projektowalismy układ mebli w mieszkaniu, myślałam że się pozabijamy :p mogłaby ta @ już przyjść, to nowy cykl się w końcu zacznie. Kupię termometr i testy owu, może w końcu będę wiedziała kiedy mam owu...

qdkkx1hpzei65q7s.png

W kwestii remontów to większość decyzji podejmuję ja :D I mój M albo się podporządkowuje, bo generalnie wszystko mu się podoba, a jak już się burzy coś to wtedy wiem że na serio mu się nie podoba :D Nie mniej jednak przy jego tak ugodowym usposobieniu, jak remontowaliśmy nasze obecne mieszkanko, to myslałam że normalnie się pozjadamy, a bylismy tylko kilka miesięcy po ślubie :p

Dlatego też powodzenia w projektowaniu i oby było w zgodzie :)

Ja to zawsze mówię że chce trzech chłopaków ale mąż chce teraz córcie. Jakoś tak wydaje mi się że z chłopakami łatwiej.

Z chłopakami łatwiej? Mnie się jakoś wydawało że dziewczynki są łatwiejsze, bardziej spokojne i z tytułu tej samej płci łatwiej by mi było się dogadać :)

Mnie się marzyła zawsze dwójka dzieci - zawsze wydawało mi się, że jedynaki mają nieco trudniej - ale chyba już nie zrealizuję tego marzenia, choćby ze względu na wiek i na to, że musiałabym całkowicie zrezygnować z pracy. No a chciałabym jednak zapewnić dobry byt moim dzieciom.

Niestety @ zawitała do mnie :-( a tyle cichej nadziei sobie robiłam. Nie mam siły. Leżę i.wyje.aż.zaczyna brakować mi tchu. Czemu się nie udaje....

Strasznie mi przykro! I doskonale Cię rozumiem! Nie poddawaj się, spraw sobie dzisiaj jakąś małą przyjemność, dbaj o siebie i od tego cyklu pierś w przód i działajcie!
 
Tak czytam Wasze wpisy dziewczyny i coś mi wygląda, że ta niedziela chyba przez ten mróz, czy nie wiem co jakaś taka nie fajna jest :/

Na mnie wszystkie plagi egipskie spadają:
Od wczoraj wieczorem strasznie szybko się irytuję :/ gardło boli i chyba jakieś choróbsko się szykuj!
nie wspomnę już o tym, że mam dopiero 21 dc a na buzi prychole jak u nastolatki... Nigdy mi się tak nie robiły, jeżeli już to 1-2 dni przed miesiączką lub tuż przed i to bardzo symbolicznie :( Mam problem z metabolizmem, chyba rozregulowałam się po Świętach. Na dodatek atopia nie daje za wygraną, skóra swędzi i sucha jak papier.... :( I jeszcze jutro wracam do pracy... w takim nastroju to raczej świata nie zawojuje!
 
Tak czytam Wasze wpisy dziewczyny i coś mi wygląda, że ta niedziela chyba przez ten mróz, czy nie wiem co jakaś taka nie fajna jest :/

Na mnie wszystkie plagi egipskie spadają:
Od wczoraj wieczorem strasznie szybko się irytuję :/ gardło boli i chyba jakieś choróbsko się szykuj!
nie wspomnę już o tym, że mam dopiero 21 dc a na buzi prychole jak u nastolatki... Nigdy mi się tak nie robiły, jeżeli już to 1-2 dni przed miesiączką lub tuż przed i to bardzo symbolicznie :( Mam problem z metabolizmem, chyba rozregulowałam się po Świętach. Na dodatek atopia nie daje za wygraną, skóra swędzi i sucha jak papier.... :( I jeszcze jutro wracam do pracy... w takim nastroju to raczej świata nie zawojuje!
Może to dobry znak? ;)
 
Bertha :(
Kurcze, wczoraj czytałam sobie Nasz stary wątek staraczkowy (2016). I się popłakałam :( Część dziewczyn odeszła, cześć urodziła, częśc rozeszła się po innych wątkach .. i tak popatrzyłam to Bertha i Agnesis bardzo Was będę wspierać w zafasolkowaniu ..:(

Ja tez jakoś z czystego senstymentu strasznie kibicowałam staraczkom ze starego wątku. Bertha trzymam kciuki najmocniej jak potrafię, należy Ci sie śliczny, różowy bobas. Ja jedno dziecko mam i czuje w głębi, ze zostanie jedynakiem. Nie poddaje sie co prawda, ale nie mam już ochoty i sił całego swojego życia podporządkowywać staraniom, bo to niszczy nasza rodzine.
Nessi wierze, ze Twoja fasolka jest silna, zdrowa i niedługo bedzie machać do forumowych ciotek rączkami [emoji7]


_________________________
Czasami musimy przestać analizować przeszłość, przestać planować przyszłość, przestać zastanawiać się co tak naprawdę czujemy, przestać decydować rozumem, co chce czuć serce. Czasem musimy po prostu powiedzieć sobie 'niech się dzieje co chce' i iść dalej...
Nessi, agnesis, dziękuje bardzo :*
Wiecie, moj M powiedział mi pare dni temu ze tak naprawde to on dopiero kilka miesięcy temu zapragnął miec dziecko.. i ze go te niepowodzenia psychicznie męczą.. pierwszy raz cos takiego powiedział, i poczułam ze jesteśmy w tym razem. Mówi żebyśmy podeszli juz do invitro, i ja tez bym juz chciała, bo ileż można.

A u mnie jak @ zniknęła wprawdzie po 1 dniu, a nie 2. Zaczął sie śluz. Dziękuje i nic nie rozumiem hehe :-)
Ty siknij testa a sie nie zastanawiaj :)

Nie da się już jej reanimować... jest po prostu okropna, pozarywana i w ogóle... Marzę, żeby przydarzył jej się jakiś konkretny "wypadek"... ale mój mąż będzie pewnie płakał i kto wie - może nawet pogrzeb jej wyprawi...
Haha, padłam z tego pogrzebu ;)

Niestety @ zawitała do mnie :-( a tyle cichej nadziei sobie robiłam. Nie mam siły. Leżę i.wyje.aż.zaczyna brakować mi tchu. Czemu się nie udaje....
:( tulę


--------------------------------------------
35l, 0 dzieci, 1 aniołek, starania od 2014 roku
 
Naprawdę polecam wam kalendarz owulacji T Time. Pl. Nawet jak ktoś ma nieregularne cykle to można wyliczyć płodne dni dla najkrótszego i najdłuższego cyklu a potem działać. Jak się jeszcze ma test owu i na 100 wie kiedy owulka wypadnie to już całkiem z górki. Oczywiście owulacji jest dopiero dobę po pozytywnym teście.

No właśnie nie do końca, test tylko mówi, że są prawdopodobnie będzie owu. Ale pewności czy pęknie pęcherzyk nie daje, a dopiero wtedy jest szansa na ciąże. Miarodajne jest mierzenie temperatury. U mnie zaskoczyło jak połączyłam wszystko testy owu, temp, badanie szyjki i śluzu. Używałam ovufriend. I tam pięknie wszystko wyszło, kiedy była faktyczna owu ( potwierdzona przez usg). Miedzy tym co sama wyliczyłam a stanem faktycznym było różnicy trzy dni [emoji5]
Także do dzieła i pilnuje sprawy na wszystkim frontach [emoji1307][emoji1307][emoji1307][emoji1307]


w57v9jcg5391negk.png
 
reklama
Do góry