gabrika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2016
- Postów
- 3 851
@zylwia : ja wiem, że poradzić sobie z tym czasem jest trudno. Przede wszystkim trzeba umieć być asertywnym i dyplomatycznym w tej kwestii. Ja zawsze odpowiadałam, że wszystko w swoim czasie i że póki co jest nam dobrze jak jest. Pamiętaj, że nikomu z niczego nie musisz się tłumaczyć.
Posiadanie dziecka w naszym społeczeństwie jest niepodważalną normą społeczną - to jest fakt. Nie mniej jednak ludzie są nieociosanymi gburami i wydaje im się, że każdy musi się w tę normę wpisywać. Wcale tak nie jest. Są przecież ludzie, którzy w ogóle nie decydują się na dzieci, albo bardzo późno do tego dojrzewają. I czy im też należy się takie "szykanowanie"? No nie! Dlatego trzeba pokazać innym, że ich pytanie są bolesne i że to nie jest ich sprawa.
Co do tego co kotłuje się w Twojej głowie - to zawsze jest trudne, najciężej jest sobie poradzić z samym sobą. Najważniejsze to jest mieć komu się wygadać -> mów dużo do swojego partnera na ten temat, no i teraz masz nas Bądź dobrej myśli, odrzucaj te złe od siebie. To pomaga i daje wiele siły w tej walce i nie tylko tej I wreszcie czasem pozwól sobie na trochę luzu, są tutaj dziewczyny, które też bardzo się "staraniami" stresowały, a gdy zluzowały to słynna "metaxa" im pomgła w mig! Czego i Tobie życzę - będzie dobrze Obiecuję!